Ogródek KaRo - cz.4

x-T-s · Post » 16 lut 2009, o 15:26

KaRo

ja z pytaniem - kiedy mogę Joli wysłać patyk hortensji do ukorzeniania?

Post » 16 lut 2009, o 18:36

Można juz w lutym Tess ,ale chyba jednak nie jest to dobra pora z powodu nadciągającego zimna...
Okres sadzonkowania trwa od połowy lutego do połowy czerwca. Sadzonkę utnij pod drugą parą oczek liści, tak aby sadzonka miała 2 międzywęźla.
Ja jestem jednak zwolenniczką późniejszego terminu rozmnażania hortensji , już z zielonych pędów ,
bo jest mi to po prostu wygodne... ukorzeniam bezpośrednio w ogródku i było to dotychczas bezproblemowe.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=16208

x-T-s · Post » 16 lut 2009, o 19:24

czyli jak dobrze rozumiem, mam uciać te patyki które teraz są, to z nich się ukorzenia,one nie są suche??

Jeśli tak to ja je tnę na początku marca i wtedy bym wysłała dziewczynom.

Post » 16 lut 2009, o 19:44

Czy nie są suche lub przemarznięte stwierdzisz jeśli delikatnie paznokciem zeskrobiesz skórkę na pędzie.
Powinno być pod spodem zielono,powinna być żywa tkanka.
Nie możesz wysłać suchego badylka bo się nie ukorzeni.
Dlatego lepiej jest poczekać nieco jak zmieni się pogoda i rośliny ruszą z wegetacją ,
wtedy wszystko jest jasne... a na pewno jaśniejsze

x-T-s · Post » 17 lut 2009, o 09:07

Dziękuję, poczekam za Twoją radą do marca i wtedy poucinam i powysyłam.

Post » 17 lut 2009, o 14:52

Tess -

sprawdziłam pędy moich hortensji ...po zdarciu paznokciem skórki są żywo-zielone pod spodem.

Obrazek

krzysiek86 · Post » 17 lut 2009, o 14:55

Ja hortensje zawsze rozmnażałem przez sadzonki zielne, w lipcu i wszystko szło świetnie.
Bardzo łatwo się ten krzew ukorzenia i szybko rośnie. A jak człowiek jest zadowolony
kiedy te sadzonki pierwsze kwiaty pokarzą

rewelacja!

bishop · Post » 19 lut 2009, o 16:50

W pięknym ogrodzie zima też jest piękna. Ale czyżby zaspy uwięziły Cię w domu, że nie poczęstujesz nas fotkami? Taka okazja może się nie powtórzyć przez najbliższy rok

x-d-a · Post » 19 lut 2009, o 16:56

KaRo, ja chyba pamiętam te hortensje ze zdjęcia robionego latem. Wtedy były piękne, ale i teraz mają swój urok.
Pozdrawiam i życzę smacznego pączka ! (albo i dwóch

)

Post » 19 lut 2009, o 18:34

Dalo faktycznie na forum pokazywałam często moje hortensje , były dość ładne i
mam nadzieję,że znowu takie będą.

Niechby tylko już ta wiosna się przybliżyła nieco

bishop pisze:W pięknym ogrodzie zima też jest piękna. Ale czyżby zaspy uwięziły Cię w domu, że nie poczęstujesz nas fotkami? Taka okazja może się nie powtórzyć przez najbliższy rok

Taka monotonna jest ta biel Krzysiu.... znudziło mnie już patrzenie na nią

Chcę wiosny a nie ma nawet gdzie i jak szukać jej oznak.Wszędzie biel i biel...
Myślę,że wszyscy już mamy dość zimy

kubanki · Post » 19 lut 2009, o 22:00

Krysiu, z nieba mi spadł Twój wykład o ukorzenianiu hortensji, bo właśnie dwa dni temu byłam u mojej babci i przymówiłam się o kawałek do ukorzenienia. Ma piękny rozrośnięty krzew, który kwitnie przeobficie wielkimi kiściami.
Już wiem co kiedy i jak (tak mi się teraz wydaje

), ale proszę napisz jeszcze po ilu latach taka sadzonka zakwitnie?
Śniegu u mnie nadal nie ma, a mrozy nadchodzą wielkimi krokami

Post » 20 lut 2009, o 12:52

Aniu zakwitną szybciutko ...
Nie mogę znaleźć fotki by Ci to udokumentować( mam ich za dużo),
ale miałam w ogródku 2 lata temu jeden pęd ukorzeniony przeze mnie o wysokości ok.30 cm i już z jednym dużym kwiatem.
Jeśli znajdę tę fotkę wstawię niezwłocznie ... ale ukorzenione hortensje mogą zakwitnąć już po 2 latach, więc nie jest to jakiś odległy termin.
Aniu ,sadzonka ukorzeni sie po ok 2 tygodniach ,potem ,aby zmusić hortensję do silniejszego rozkrzewienia się,
wiosną następnego roku przytnij pęd nad drugą parą liści.
Po dwóch latach będziesz mieć już ładny, obficie kwitnący krzew.

Mam nadzieję,że spadł wreszcie u Was śnieg.... u mnie jest go cała masa i ciągle prószy,
dziś już delikatniej ale jednak prószy...
Pozdrawiam całą Rodzinkę

kubanki · Post » 20 lut 2009, o 12:57

Dziękuję bardzo, to radosna wiadomość. Dwa lata to zadowalająca perspektywa

Śniegu u nas może ze 2 cm i w dodatku teraz topnieje i paruje, bo świeci ostre słońce. W nocy znów ma być spory mróz, więc rośliny teraz dostaną w kość. Zaraz po zachodzie słońca temperatura gwałtownie spadnie...

kubanki · Post » 22 lut 2009, o 21:16

Krysiu, mam śnieg!!!
Jest ok. 7-10cm!!! Roślinki bezpieczne, a krajobrazy cudne. Dziś było ponuro, bo cały dzień padało, ale jutro może uda się coś uwiecznić na fotografiach.
A jak u Ciebie?

Post » 22 lut 2009, o 21:51

Pbiegłam do Twojego wątku ...ale to jutro dopiero ewentualnie zobaczymy Twój śniegowy krajobraz

Poczekamy,poczekamy Aniu...

U mnie nadal śnieżnie i całe popołudnie znowu prószył śnieg.
Zima nie odpuszcza ...nic a nic

Dziś zauważyłam nowych gości u siebie
Są to ptaki,których nie znałam dotychczas ...
Zdjęcie nie jest najlepszej jakości robione z okna ,przez szybę w obawie ,że mi zaraz odfruną...
ale jestem mile zaskoczona .
Kwiczoł i szpak to mila wiadomość ,niedaleko musi być wiosna