Ćmówki z PESTKĄ@

[AGNESS]

Aldonko, najwyraźniej masz dobry wpływ na sąsiadki. Moje niestety są bardziej oporne, chociaż się przyjażnimy już parę ładnych latek. Jedna chyba się zaczyna troszkę łamać, ponieważ jednego, którego dostała w prezencie doprowadziła do kwitnienia-bardzo obfitego-i już zaczyna myśleć o jeszcze jednym. Ale nie wiem czy na 2 się nie skończy.

[PESTKA@]

Ehhh to chyba nie wpływ,a zwykla sąsiedzka zazdrość hihihi.Nawet w rodzinie mam taką zazdrośnice.Troche mnie to smieszy,ale lepsze to niż kupowanie sobie identycznej kurtki lub butów

[PESTKA@]

MAM PROŚBĘ DO WŁAŚCICIELI CAMBRII!!!! Posiadam jedną cambrie po kwitnieniu.Kupilam ja na wiosnę razem z cymbidium.Cambria wypuścila kilka przyrostów bocznych,nie sa duże , teraz wydaje mi się jakby staneły.Od jakiegoś czasu nic sie nie dzieje Czy trzeba stworzyc cambrii jakiś odpowiedni klimat zeby zakwitła???tzn zmiana temperatury i wilgotności????Kiedy pojawiają sie kwiaty na tegorocznych przyrostach.?Bardzo Was prosze ,nie odsyłajcie mnie do informatorów ,bo naczytalam się sporo,aż mi sie w glowie kotłuje.Proszę o fachowe rady z Waszych parapetów.

[Agnieszka_73]

Może nie będzie to fachowa rada, ale.. To co z mego parapetu: żeby Ci zakwitła musi mieć zmienną temperaturę tzn w nocy niższą w dzień wyższą. Ja swoje do tej pory (tydzień temu wniosłam do domciu) trzymałam w ogródku. Muszą mieć cień, nie mogą stać na pełnym słońcu. I u mnie w podstawkach (miseczkach) mają wilgotny keramzyt. Teraz dam im spokój, niech sobie grzecznie odpoczywają, ale wcześniej dawałam im nawóz do storczyków. Podlewam przegotowaną wodą raz na jakieś 8-9 dni.

[PESTKA@]

oooooo kurcze no to u mnie pewnie nie zakwitnie.Nie wystawiłam jej na dwór,nawet nie pomyslalam ,ze ona tez moze stać.Cymbidium wyniosłam i ,,coś,,, sie kluje.Nie myślałam ze czambrie tez mozna.W nocy zawsze jest chłodniej u mnie ,ale nie wiem czy to ją sprowokuje do kwitnienia :x

[Jeanne]

Przede wszystkim nowe psb muszą dojrzeć, wtedy zakwitną
Moja cambria stała w ogrodzie całe lato ale psb która zaczęła wyrastać jakoś na początku 2008 r nadal jest za mała by zakwitnąć także spodziewam się kwiatów dopiero w przyszłym sezonie (o ile w ogóle )
A, i dobrze jest przesuszyć gdy psb zacznie dojrzewać

[PESTKA@]

jeanne ty mnie nei strasz kochana tym,,,o ile w ogóle,,, mam nadzieje ze doczekam sie kwiatków,bo ich na oczy nie widziałam

[Jeanne]

Pestko a ja widziałam i właśnie już nie mogę doczekać się by znów je zobaczyć trochę miałam problemów z moja cambrią (przez przelanie ) ale powooooli wychodzi na prostą także mam nadzieję że jednak kiedyś mi zakwitnie

[Agnieszka_73]

Człowiek uczy się na błędach.. Szkoda, że przeważnie na własnych :D:D:D:D Dobrze, że odżywa Twoja cambria

[PESTKA@]

Ja własnie sobie powaznie porozmawiałam z moją cambrią ,jak kobieta z kobietą,ze jak sie za siebie nie weźmie to ja wyp....niczę,albo w najlepszym wypadku oddam lub wymienię i sie skończy jej ,,RUMAKOWANIE,, ;:49 NIE MIAŁA BABA KŁOPOTU KUPIŁA sobie CAMBRIĘ haahahhaha

[Agnieszka_73]

:D:D:D:D:D:D:D To chyba stara metoda.. Postraszyć! :D:D:D:D:D Skuteczna sprawa, przynajmniej z mego punktu widzenia

[PESTKA@]

Nooo postraszyc i powrzeszczeć to kobiety umieją najlepiej A moze sama mi sie z chaty wyprowadzi ze strachu ahahahahahhaahha

[x-k-a]

Gdzie na taką pogodę?
Jak tylko wyjrzy przez okno i zobaczy co się na zewnątrz dzieje, to wydaje mi się, że z dwojga złego, będzie wolała wybrać kwitnienie

[PESTKA@]

Karolina buahahahahahaha też mam taką nadzieję sie teraz uśmialam mpo pachy Dzięki Karolina za poprawe humoru ;:12

[Agnieszka_73]

Taaaa a na dokładkę naucz ją mówić "jak pragnę zakwitnąć" :D:D:D:D:D:D:D Czasem można coś tam sobie lub komuś wmówić :D:D:D