Miałam ogromnego jałowca i zrobiłam z niego parasol.


Regal Splendor i Plantagineę posadziłam w dosyć dużej odległości bo między nimi jest tiarella i kokorycz, które teraz muszę przenieść w inne miejsce. Guardian Angel i Blue Angel zostaną w tym miejscu a Grand Slam przeniosę w inne miejsce.


Pod orzechem posadziłam za gęsto, myślę że jeszcze rok wytrzymają a później będę przesadzać.


Ta plantaginea rośnie w pełnym słońcu ale rośnie przy niej jakaś samosiejka sosny i chyba ją zostawię.
Niezbyt dobrze rosną hosty pod ogromną leszczyną turecką, podlewam a tam ciągle sucho.

