
Opowieści z Jagieliny
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Opowieści z Jagieliny
ja uwielbiam takie klimaty wokół domu, ale wiem, że są przeciwnicy (że za blisko muru, że wilgoć). Nie miałaś takich obaw, u mnie nigdy wilgoci nie było, ale wszyscy się dziwią. Wspaniale to wygląda, zwłaszcza wieczorem, ja nie mam podświetlenia , a szkoda 

serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
Warstwa tynku, do której przylega ziemia w murku, została dodatkowo zabezpieczona grubą folią kubełkową. Nie przewiduję specjalnych problemów, a poza tym... nic nie jest wieczne agrazka
, a z każdym problemem można sobie poradzić. 


- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1456
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Opowieści z Jagieliny
Basiu, jestem pod wrażeniem
Miejsce piękne i tworzysz je z zapałem
No, właściwie to wszystko mi się podoba i podziwiam jak pięknie u Ciebie wszystko rośnie w warzywniaku. U mnie niestety ziemia marna i od kilku lat, mimo moich wysiłków cudów nie ma
albo ze mnie kiepski ogrodnik ;)

Miejsce piękne i tworzysz je z zapałem


- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16302
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Opowieści z Jagieliny
Fajny wątek! Niedawno kupiłam nową dzialkę też na Podlasiu, więc myślę, że warunki mamy podobne> Z tym większą uwagą czytam o kolejnych etapach cywilizowania Twoich posiadłości.
Mam nadzieję, że w tym Nowym Roku będziesz nadal i częściej dokumentować swoje poczynania.
Mam nadzieję, że w tym Nowym Roku będziesz nadal i częściej dokumentować swoje poczynania.

- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
wanda7, mam taki zamiar. Ciągle w planie mam nadrobić zaległości i powklejać zdjęcia z lata, ale jakaś taka zimowa gnuśność mnie dopadła.
Niedługo się poprawię, zaglądaj. 


- Marmarelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 543
- Od: 29 gru 2013, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Opowieści z Jagieliny
Ależ się cieszę, że tu trafiłam! tyle miejsca, taka okolica! Z serdecznością zazdroszczę! Będę czekac na aktualizacje i zdjęcia z poprzedniego sezonu - chętnie zobaczę co tak uprawialaś i jak obrosła piwniczka!
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
Kilka zdjęć z lata z kwiatami i łączką kwietną:
naparstnica purpurowa - udało mi się zebrać w dobrym momencie nasiona, liczone w setkach ;)

Moja róża po ponownym przesadzeniu chyba w końcu znalazła swoje miejsce docelowe.

tujałka zatokowa, żeniszki i gazanie:



Moje zeszłoroczne odkrycie: malwa karłowa

Łączka kwietna:


Bluszcz i winobluszcz pięciolistkowy variegata wiosną:

i jesienią: (nie zdążyłam pomalować ściany w drewutni, za szybkie są)

naparstnica purpurowa - udało mi się zebrać w dobrym momencie nasiona, liczone w setkach ;)

Moja róża po ponownym przesadzeniu chyba w końcu znalazła swoje miejsce docelowe.

tujałka zatokowa, żeniszki i gazanie:



Moje zeszłoroczne odkrycie: malwa karłowa

Łączka kwietna:


Bluszcz i winobluszcz pięciolistkowy variegata wiosną:

i jesienią: (nie zdążyłam pomalować ściany w drewutni, za szybkie są)

- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Opowieści z Jagieliny
Wpadam i na wioskę. I jestem zszokowana!
Po pierwsze pięknymi kwiatami, po drugie waszą twórczością i pomysłami. Piwniczka obłęd! A strefa siewkowa taka że szczęka mi opadła. Wow.
Po pierwsze pięknymi kwiatami, po drugie waszą twórczością i pomysłami. Piwniczka obłęd! A strefa siewkowa taka że szczęka mi opadła. Wow.
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
Hahaha, Majka! Dzięki, że wpadłaś na moją wioskę
. Na ostatnim zdjęciu jest też winobluszcz variegata, tak a propos naszego uwielbienia dla variegatek ;).
Tutaj jeszcze kilka fotek z lata, dla pomidoromaniaków zwłaszcza:
Malachitowa Szkatułka, najsmaczniejszy (według mnie) pomidor ever

oraz niewiele mu w smaku ustępujący Orange Wellington

W przyszłym sezonie wysieję więcej tych własnie odmian, bo są niezastąpione w smaku.
A tutaj moja ulubiona drobnica, smaczna i bardzo plenna:
Radana

Megagron

I zdjęcia poglądowe ;)




Tutaj jeszcze kilka fotek z lata, dla pomidoromaniaków zwłaszcza:
Malachitowa Szkatułka, najsmaczniejszy (według mnie) pomidor ever


oraz niewiele mu w smaku ustępujący Orange Wellington

W przyszłym sezonie wysieję więcej tych własnie odmian, bo są niezastąpione w smaku.
A tutaj moja ulubiona drobnica, smaczna i bardzo plenna:
Radana

Megagron

I zdjęcia poglądowe ;)


-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1032
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Opowieści z Jagieliny
Witam krajankę z podlaskiego i domyślam się Basiu, że Twoja wioska leży bliżej Białegostoku , moja natomiast za Suwałkami. Ale pewnie warunki klimatyczne odnośnie uprawiania roślinności mamy takie same. Z Ciebie prawdziwa ogrodniczka , piękne i dorodne te Twoje uprawy.
Bardzo ładne okolice przy działce i widzę,że dużo się dzieje na działce. Fajne mebelki z palet.Pewnie ściągnę od Ciebie pomył na stolik bo ławeczkę zięć już mi zrobił. Na pewno będę Cię odwiedzać.
serdecznie pozdrawiam Bożena

serdecznie pozdrawiam Bożena
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
Hej, Bożenko!
To prawda, moja wioska to Siekierki, po drodze z Białegostoku do Tykocina. Okolica przecudowna, zwłaszcza że mieszkam na kolonii - tylko pastwiska, porośnięte rzadko świerkami i sosnami oraz łąki. Ten stolik przy tunelu foliowym bardzo mi się przydaje, mąż mi go skręcił, a ja pomalowałam, no i gruba pleksi na nim leży. Polecam, ściągaj na zdrowie, to super sprawa. ;) No i zapraszam, rzecz jasna ;)

- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Opowieści z Jagieliny
Nie słyszałem o winobluszczu variegata. Masz może zdjecie liści z bliska ?
A co z tą szklarnią z poliwęglanu ?
Jest już ?
A co z tą szklarnią z poliwęglanu ?

- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Opowieści z Jagieliny
Bluszcz variegata mam już , tylko na wsi. Bardzo ładny. I tez ma wersje kolorystyczne - ja mam i biały od srodka i zielony z paskami od zewnątrz listka. Mam nadzieję, że mi przetrwa, bo go zostawiłam na zewnątrz w donicy 

- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
Seba, proszę, na tym zdjęciu dokładniej widać wybarwienie liści. Projekt ze szklarnią odłożony w czasie na rok, ponieważ folia się dobrze trzyma i wygląda na to, że da radę jeszcze w nadchodzącym sezonie. W międzyczasie będziemy już zbierac materiały i robić porządki w warzywniaku, jesienią trzeba będzie wszystko z niego zdjąć, zaorać i nawieźć obornikiem. Co się odwlecze, to nie uciecze.

Maja, niby bluszcz jest odporny i nie poddaje się, ale gdy parę lat temu zostawiłam na zimę w donicy na balkonie, to wiosną nie było czego zbierać. I wcale ta zima nie była jakoś specjalnie mroźna. No, ale może po prostu mała ilość ziemi w pojemniku jest narażona na dużo łatwiejsze przemarzanie, tak myślę..


Maja, niby bluszcz jest odporny i nie poddaje się, ale gdy parę lat temu zostawiłam na zimę w donicy na balkonie, to wiosną nie było czego zbierać. I wcale ta zima nie była jakoś specjalnie mroźna. No, ale może po prostu mała ilość ziemi w pojemniku jest narażona na dużo łatwiejsze przemarzanie, tak myślę..
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Opowieści z Jagieliny
Dopiero po zdjęciu zauważyłam, że się pomyliłam i ja napisalam o zwykłym bluszczu a Ty o wino. To takiego nie mam,i raczej mieć nie będę bo mam ten zwykły winobluszcz w formie chwastu i go mam dość ;)
Ale ten Twój jest ładniutki i tak.
Ale ten Twój jest ładniutki i tak.