pozdrawiam, Aga
Kompost,kompostownik,pryzma,preparaty itd.
Naczytałam się Waszych komentarzy i pobiegłam sprawdzić czy mój kompostownik spełnia wymagania
Leniwcem będąc kupiłam gotowy- czarna, plastkikowa beczka bez dna, z pokrywą i klapą na poziomie ziemi (prawdopodobnie tędy powinno się się wyciągać gotowy kompost). Żadnych otworów ani nawierconych dziur nie ma, a działa.
pozdrawiam, Aga
pozdrawiam, Aga
- Nalewka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 6500
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Ostatni pokos trawy w poniedziałek wrzuciłam na poprzednią warstwę ziemi nasypaną na odpadki kuchenno-warzywne. We wtorek trawa była podwiędnięta (cięta kosiarką na kilkucentymetrowe kawałki). W środę na 15 cm warstwę zwiędniętej trawy nasypałam kilka garści przyspieszacza kupionego w Lidlu (szaro-zielonkawy pył i małe granulki śmierdzące nawozem, blee). Trochę przemieszałam i napowietrzyłam widłami (dziurkowałam i podrzucałam kupki trawy). Dziś na całej powierzchni zobaczyłam setki małych czarnych muszek ze srebrnymi skrzydełkami
Co to za robal? Kiedy znowu przewietrzyłam trawę, muszki sobie gdzieś poleciały, albo się schowały, pewnie wrócą do tego nawozu z przyspieszacza
Tak ma być? Czy to w porządku, że zleciały się tabuny muszek?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
Erazm
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7003
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Ja mam działkę o pow. 500 m2 i kompostownik o wym. 1 - 2 m. Przez sezon sie napełni. To jego zdjęcie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=96 (post 16 Marzec 2006, 18:07).
Pozdrawiam Andrzej.
Kompost
Zajrzyj do mojej oferty w temacie: zapraszam do zakupu kompostowników.jolka009 pisze:Witam!
Właśnie jestem w trakcie zakładania ogrodu - powierzchnia około 500m2. Czy przy takie wielkości ogródku waro bawić się zakładnie kompostownika? Odpady miałyby być głównie ze skoszonej trawy i przycinanych krzewów.
No i jeśli warto - to jakiej pojemności kompostowik powinnam zrobić?
Polecam Ci Termo-410 - spokojnie Ci wystarczy, a przy tym pamiętaj o odpadkach kuchennych. W ubiegłym tygodniu dokonała zakupu forumowiczka z Cieszyna, otrzymując 5% rabat dla użytkowników forum.
Z dostawą tez nie ma kłopotu, mam umowę z firma kurierską UPS.
Pozdrawiam
Jolanka
http://jolankom.pl.tl

kto kompostuje, dwa razy zyskuje -
oszczędza środowisko, humus produkuje
JOLANKA
oszczędza środowisko, humus produkuje
JOLANKA
Kompost
Witam serdecznie wszystkich Forumowiczów,
Przez przypadek zostałam posiadaczką 50-litrowej torby kompostu i nie wiem co z nim zrobic. Nie mam ogrodu, ale kilka kwitnących roślin na balkonie(begonie, pelargonie, petunie, lilie azjatyckie i pare innych, których nazw nie pamitam) mam tez kilka w domu (m. in juka, aloes, kalatea).
proszę o poradę w jaki sposób mogę uzyc tego kompostu, o ile w ogole go powinnam uzyc, bo roslinki wydają mi sie byc szczesliwe bez niego i wygladaja slicznie.
po prostu nie wiem czy trzymac ten ogromny wor, może na przyszłosc , czy pozbyc sie go.
serdecznie Dzięki, pozdrawiam, sylwia.
Przez przypadek zostałam posiadaczką 50-litrowej torby kompostu i nie wiem co z nim zrobic. Nie mam ogrodu, ale kilka kwitnących roślin na balkonie(begonie, pelargonie, petunie, lilie azjatyckie i pare innych, których nazw nie pamitam) mam tez kilka w domu (m. in juka, aloes, kalatea).
proszę o poradę w jaki sposób mogę uzyc tego kompostu, o ile w ogole go powinnam uzyc, bo roslinki wydają mi sie byc szczesliwe bez niego i wygladaja slicznie.
po prostu nie wiem czy trzymac ten ogromny wor, może na przyszłosc , czy pozbyc sie go.
serdecznie Dzięki, pozdrawiam, sylwia.
Kompostownik
Witam,
próbuję pozbyć się z ogrodu rdestowca japońskiego. Poradzono mi w centrum ogrodniczym, abym go przycięła -ma ponad 2m - a następnie potraktowała Roundupem.(Nie mam wyjścia, bo rozplenił się nieprawdopodobnie). Zapomniałam jednak zapytać, czy można do kompostownika wrzucać przycięte łodygi czy też należy roślinę spalić lub unicestwić w inny sposób.
Bardzo proszę o poradę-gdyż potrzebuję "zabieg" wykonać jak najszybciej, a do wspomnianego centrum mam dość daleko.
Pozdrawiam wszystkich miłośników zieleni
próbuję pozbyć się z ogrodu rdestowca japońskiego. Poradzono mi w centrum ogrodniczym, abym go przycięła -ma ponad 2m - a następnie potraktowała Roundupem.(Nie mam wyjścia, bo rozplenił się nieprawdopodobnie). Zapomniałam jednak zapytać, czy można do kompostownika wrzucać przycięte łodygi czy też należy roślinę spalić lub unicestwić w inny sposób.
Bardzo proszę o poradę-gdyż potrzebuję "zabieg" wykonać jak najszybciej, a do wspomnianego centrum mam dość daleko.
Pozdrawiam wszystkich miłośników zieleni
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Witaj proponuję raczej zniszczyć tę roślinę niż dodać do kompostownika bo może wyrastać z fragmentów roślin, czyli nie tylko z korzeni ale i łodyg. Jeśli dodasz go do kompostu może się go roznieść na całą działkę pod warunkiem że roślina wytrzyma ten okres leżakowania na kompoście. Ale to jest wytrzymała bestia więc bym nie ryzykował. Czasem widzę jak u kogoś wyrasta w kompoście. 
- karmad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 264
- Od: 3 maja 2008, o 15:07
- Lokalizacja: Warszawa / Grodzisk Mazowiecki
Jeśli mówimy o rdesdowcu to zdecydowanie najlepszą metodą na jego skuteczne " unicestwienie " jest ognisko
Natomiast perz i skrzyp bardzo ładnie rozkłada się na kompostowniku - oczywiście powinien być tek kompostownik właściwie prowadzony - odpowiednie napowietrzenie " wsadu " a w razie potrzeby przesypanie wszystkiego wapnem żeby procesy gnilne zatrzymać. Takim sposobem z pewnością pozbawisz resztki szkrzypu i perzu ochoty na odrastanie.
Natomiast perz i skrzyp bardzo ładnie rozkłada się na kompostowniku - oczywiście powinien być tek kompostownik właściwie prowadzony - odpowiednie napowietrzenie " wsadu " a w razie potrzeby przesypanie wszystkiego wapnem żeby procesy gnilne zatrzymać. Takim sposobem z pewnością pozbawisz resztki szkrzypu i perzu ochoty na odrastanie.




