




Zuzia, dziękuję


Dominiko, dziękuję, wstyd pisać, ale z lenistwa właściwie zawsze robię zdjęcia telefonem, bo po prostu zawsze jest pod ręką

Małgosiu, uff... dziękuję, uspokoiłaś mnie

Ewelinko, oj jak ja Cię dobrze rozumiem... U nas też mróz oznacza przynajmniej mniej błota


Iwonko, ja tez mam takie zdolności do pielenia czegoś o sama posadziłam lub posiałam


Soniu, zazdroszczę tak wszędobylskich dzwonków, to miła inwazja

Patrycja, nie za bardzo wiem która róża, ale winko zawsze mile widziane

Moi Drodzy, pewnie do Świąt już nie będzie czasu zajrzeć na forum, więc...
z całego serca chciałam Wam życzyć zdrowych, rodzinnych,
ciepłych atmosferą, a nie temperaturą

Niech spokój i radość zagoszczą w Waszych sercach!
