Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie, problemy

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Tylko te całkowicie czarne obetnij jak najbliżej rośliny by nie pleśniały na powierzchni torfu. :D
agacik
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 14 mar 2008, o 00:16
Lokalizacja: Łódź

Post »

to tak zrobię:) Doświetlanie już zainstalowane, bo z podlewaniem to nie było problemu...
Dziękuję : )
Awatar użytkownika
monisia
200p
200p
Posty: 495
Od: 9 lut 2008, o 17:24
Lokalizacja: lubuskie

Post »

Spójrzcie, tak wygląda teraz moja muchołówka, wypuściła 2 kwiatka, ma nowe łapki, czy teraz moge go zostawić? nie zaszkodzi roślince?
Obrazek
Awatar użytkownika
nemo56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1621
Od: 18 sie 2005, o 15:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

Kwiatki oznaczają początek końca łodygi kwiatostanowej...
alemożna ją pociąć i spróbować ukorzenić.
Nie hoduję mięsożernych ale trochę się naczytałem. :wink:
Jakub . . . . .
Awatar użytkownika
monisia
200p
200p
Posty: 495
Od: 9 lut 2008, o 17:24
Lokalizacja: lubuskie

Post »

To znaczy że jak raz zakwitnie to więcej nie będzie juz kwitł, ale roslinka będzie żyła, tak? czy to oznacza smierć dla Dionei? :(
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Nie do końca tak jest, jutro Ci odpiszę bo dzisiaj nie mogę przez strajk fotosika przyjrzeć się roślinie, zostaw kwiatostan do wytworzenia się nasion, jutro opiszę Ci co zrobić by je uzyskać i co z nimi dalej i z rośliną. :D
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Kwiatostan jak się rozwinie malutkim pędzelkiem przenieś pyłek na pręcik dojdzie do zapylenia i zacznie się proces zawiązywania nasion. Po utworzeniu się kolby nasiennej poczekaj aż nie zacznie ona schnąć jak będzie już sucha obetnij ją(cały pęd wytnij jak najniżej przy roślinie) na białą kartkę wysyp nasionka i jeśli zamierzasz je wysiać to należy to zrobić odrazu tzn rozsiać je na wilgotnym torfie o pH 3,5-4 nie przysypując, utrzymuj regularnie wilgotny torf, jeśli ich nie wysiejesz trzeba je stratyfikować czyli włożyć na conajmniej dwa miesiące do lodówki dopiero po tym czasie można wysiać. Nie pozwalaj muchołówce na zawiązywanie więcej kwiatostanu(wycinaj każdy kwiat jaki będzie wyrastał) bo za bardzo ją to osłabi i może nie przetrwać zimowania które i tak Cię czeka i jest konieczne by roślina w przyszłym roku się nie zmarnowała. :D
Awatar użytkownika
Quintessence
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 20 kwie 2008, o 19:38
Lokalizacja: Mikołów

Post »

aha i jeszcze można powiedzieć, ze mozna rozmnożyć rośline z tej łodygi kwiatostanu :)
Awatar użytkownika
monisia
200p
200p
Posty: 495
Od: 9 lut 2008, o 17:24
Lokalizacja: lubuskie

Post »

Możesz powiedzieć cos więcej?
Awatar użytkownika
wombat
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 14 maja 2008, o 20:39
Lokalizacja: Warszawa

Post »

dzięki raz jeszcze, mam nadzieje iż teraz będzie wszystko ok.
a tak z innej beczki czy ktoś z was może hodował już coś takiego? to mój nowy nabytek, nie znam dokładnej nazwy-wiem tylko iż jest mięsożerna.
Obrazek Obrazek
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

To muchołówka zerknij tutaj na akwariumi pytaj jak czegoś nie wiesz. A o warunkach hodowli poczytaj tutaj
Awatar użytkownika
wombat
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 14 maja 2008, o 20:39
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Przemo, dziękuję za pomoc. Chciałbym jeszcze uściślić kilka rzeczy: wyczytałem w twym poście iż muchołówki nie lubią zbyt wysokich temperatur ale nie do końca zrozumiałem czy nie przekraczanie tych 10 stopni tyczy się tylko zimy? jakie konkretnie temperatury są optymalne dla poszczególnych pór roku? na twoich zdjęciach widziałem iż trzymasz je w terrarium.. czy ten mój prowizoryczny klosz wystarczy? co z przeciągami? okno przy którym stoi wychodzi na północny zachód, po południu słońce daję sporo światła, powinienem zastosować jakąś osłonę? czy przegotowana woda jest odpowiednia, sprzedawca (to był Czech-może się nie zrozumieliśmy) polecił trzymać mi ją cały czas zanurzoną -tak jak na zdjęciu-nie wspominał nic o specjalnym traktowaniu zimą. co o tym sądzisz? przepraszam za tą serię pytań-lecz me doświadczenie jest mizerne :roll:
nigdy nie mów nigdy..
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Klosz jest dla niej idealny bez przykrywania, podlewanie wyłącznie wodą destylowaną, co do temp. muchołówka musi być niestety zimowana by na wiosnę znów ładnie rosła więc w okresie od listopada do końca lutego należy jej zapewnić przedział temp. od +2 do +10 stopni i jasne stanowisko jak najwięcej światła ponadto powinna być doświetlana by miała conajmniej 10h światła na dobę, zimując podlewa się tak by tylko torf był wilgotny czyli nawet co trzeci dzień podstawek spokojnie starczy, latem natomiast powinna stać praktycznie cały czas w pełnym słońcu i w podstawku z wodą tzn. trzeba codziennie uzupełniać ale raz dziennie wystarczy nalać jej pełny podstawek, najlepszym miejscem było by dla niej okno południowe a jeśli nie masz to jakieś wschodnie, na północy ma zdecydowanie za mało światła, nie pozwalaj jej na wybicie kwiatostanu bo osłabi Ci to za bardzo roślinę i możesz ją stracić, w tym kloszu przeciągi jej krzywdy nie zrobią, możesz podstawek postawić na drugim odwróconym do góry nogami i na dno klosza nalać również wody destylowanej ale tak by nie wlewała się w podstawek w którym stoi doniczka - zwiększy to dodatkowo wilgotność roślinie a ona to bardzo lubi a nawet powinna mieć takie warunki. Jak coś to pytaj. :D
Miodek
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 26 kwie 2008, o 19:43
Lokalizacja: Grudziądz

Post »

Dostałem wczoraj przysłaną muchołowkę amerykańską.Uszkodzona nie była.Chyba powpadała do pułapek ziemia bo są pułapki zamknięte.Co zrobić żeby się pułapki otworzyłi ?
maaartinka
100p
100p
Posty: 112
Od: 24 mar 2008, o 11:19
Lokalizacja: Śląsk:) Bielsko-Biała

Post »

Nie martw się pułapki same się otworzą tylko troche cierpliwości :D i pamiętaj że jak kilka razy się zamkną to potem obumieraja..
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”