Pod Puszczą cz-1

[pela11]

Zeniu ,jadąc dzisiaj do pracy przemokłam na rowerze do podszewki .Mnie taka pogoda bardzo martwi właśnie z tego powodu że poruszam się prawie wyłącznie na rowerze . Niestety , tak będzie przez prawie cały miesiąc ,ponuro zimnawo,śnieg i deszcz na zmianę.Po pietnastym mają zacząć wysyłać róże ale przy takiej pogodzie to nie wiadomo kiedy uda się je posadzić do ziemi . Myślę że będzie trzeba je najpierw dołować.Bardzo dobrze że kupiłaś gipsówkę . Ja też mam ją w różach ,wygląda to super a szczególnie z czerwonymi.Myślę dokupić jeszcze chociaż 2-3 sztuki.Nawet jak już przekwitnie to też zdobi.Najgorsze że nie mogę przez pogodę robić porządku.To mnie wkurza niemiłosiernie.W tę sobotę też nie pojadę do ogrodu bo syn pracuje ,no może w niedzielę chociaż na trochę jak pogoda pozwoli . Dziś u mnie mokro i biało , U Ciebie pewnie też .Pozdrawiam

[Ola2310]

Widzę że gipsówka ma wzięcie w tym sezonie...
Ja też nabyłam i mam nadzieję że będzie się pięknie komponować z różami.
A tymczasem za oknem biało... Gdzie ten śnieg był w grudniu, ja się pytam????

[sweetdaisy]

U mnie też śnieg posypał
Za gipsówką i ja się rozglądam, słyszałam że pokazała się w Lidlu, tylko jakoś nie mogę tam dotrzeć
20 szt. różyczek To już całkiem niezła ilość

[Wanda7]

Trochę mnie martwi ta pogoda. Też zamówiłam sporo róż i nie mam pojęcia, co z nimi zrobię, gdy zaczną wysyłać po 15 marca. Dołować właśnie nie chcę, bo obawiam się, że zaczną już wypuszczać korzonki, a potem można je naruszyć i uszkodzić.
Część wsadzę do donic, ale reszta? Kompletnie nie wiem...
Nawet dzisiaj miałam robić dołki pod nowe róże, ale widzę, że śnieg leży. Nie ma jak kopać.

[pela11]

Oleńko ,ja uwielbiam gipsówkę Mam ją u siebie już kilka lat ,rozrosła się bardzo ładnie i zawsze brakowało mi do niej róż.Posadz więc ją właśnie w róże ,będzie pięknie .

Zuza ,mam nadzieję że nie przesadziłaś z zakupami bo ja niestety tak .Zupełnie nie mam silnej woli jak wchodzę do sklepu . Coś mi podpowiada ,kup mnie ,no co sobie żałujesz,będzie ładnie,no kup mnie .......No i kupuję

Wandeczko , może w sobotę albo w niedzielę uda Ci się wykopać doły bo będzie pogoda ale się pospiesz bo potem ma ciągle padać aż do 20 -ego.Nic nie poradzimy trzeba nam cierpliwości,chociaż mnie już jej brakuje Chyba zacznę myśleć o świętach ,porządkach ,zakupach i takich tam.Pozdrawiam

[Zenia]

Witaj Elu. Nareszcie pogoda się nieco poprawiła, nawet dziś bym na działeczkę jechała ale babciuję. . Oby do jutra się nie pogorszyło to kierunek działka. . Co do zakupów, ja tam mam silną wolę ..bo jak na razie nic ciekawego u mnie nie ma. . Wszędzie gdzie pytam dopiero czekają na dostawę. Pozdrawiam.

[AnaAn]

A ja nie mam nic przeciwko deszczom do 20-go. Ubiegłoroczna susza była okropna.
Elu, jesteś bardzo dzielna; 1200 metrów to spory kawałek do obrobienia dla jednej osoby. Będę Ci kibicować
Pozdrowionka

[pela11]

Zeniu ,ja nie wiem po jakich TY sklepach chodzisz bo u mnie pełno już wszędzie zielonego towaru chociaż to dopiero przygrywka
Na ogrodzie trochę porządkujemy .dziś poszalałam z zakupami .W koszyku naliczyłam 15 sztuk różyczek .Wszystko jednak zostawiłam u koleżanki bo by mnie rodzina wywaliła na zbity p........Część ma nazwy , gorzej z angielkami , trzeba będzie identyfikować przy kwitnieniu. Wcześniej kupiłam nawozy i trochę różnych bylin oraz cebule lili .Zrobiłam nareszcie wysiewy : ostróżki , lobelie ,pomidorki koktajlowe. Czyli się zaczeło a i aura po mału coraz lepsza , wiosenna .Na święta powinno być już lepiej. Wiosna będzie u mnie pracowita ,samych róż mam do wsadzenia 35 szt. Właśnie sobie uświadomiłam że mam 100 róż . No nareszcie będzie je w tym roku widać no i czuć . Pozdrawiam

[Ola2310]

Czyli się zaczeło a i aura po mału coraz lepsza , wiosenna .Na święta powinno być już lepiej.

Elu , wczoraj oglądałam pogodę długoterminową dla mojego regionu i po 15tym zapowiadają śnieg i przymrozki.
21go nawet -6 w dzień, to co to bedzie w nocy!!!! Ja nie chcę...
Chyba że się nie sprawdzi, bo jeszcze trochę czasu jest.

[pela11]

O mateńko moja ,gdzie Ty Olu tę pogodę oglądałaś ? Ja wiedziałam że marzec będzie do luftu ,ale żeby aż tak ! Może pomylił Ci się miesiąc ? Mam do wsadzenia róże ,kiedy ja to zrobię ? Zacznę w takim razie odprawiać EGZORCYZMY ,nie ma wyjścia . , inaczej wiosny nie będzie

A tak się u mnie działo .











A tak wyglądają dzisiejsze zakupy - to jest tylko połowa .

[Ola2310]

No ziało się u ciebie kochana!
A takie zakupy też bym musiała schować u sąsiadki... Domu bym już chyba nie miała. jakbym to wszystko na raz do domu przywlokła....
Czaruj Elu czaruj aby tą zimę odgonić. Przed chwilą znów wlazłam podejrzeć to meteo i niestety....nie chcę straszyć.

[Zenia]

Elu...na pierwszym zdjęciu jak po wichurze. za to na ostatnim porządeczek , pieńki pod linijkę. . Zakupy..olala , szalejesz dziewczyno, ale to szaleństwo przecież takie przyjemne. Nie odmawiaj sobie

Zeniu ,ja nie wiem po jakich TY sklepach chodzisz bo u mnie pełno już wszędzie zielonego towaru

A właśnie i u mnie tego zielonego wyrzucili pełno. Nie wiem czy to dobrze, czy żle. Także dziś róże kupiłam, co prawda nie takie ilości jak ty, cebulowych także i pomalutku się mnoży. No ale na obecną chwilę koniec, no chyba że coś jeszcze na targach. Kiedy będziesz sadzić róże ..Ola straszy mrozami..kto wie.

[Alania]

Ale u Ciebie wielkie roboty Zakupki fajne

[pela11]

Aniu AnaAn , jestem zaszczycona Twoją wizytą w moich skromnych progach. Twoje kibicowanie będzie dla mnie bardzo ważne i na pewno sprawi , że będę starała się jeszcze mocniej dążyć do upiększanie swojego ogrodu . Pierwsze moje rozmowy na forum były właśnie z Tobą.Zawsze odpowiadałaś na moje pytania chociaż nawet samo pisanie sprawiało mi jeszcze problemy bo nie używałam polskich znaków Dzięki bytności na Forum wiele się nauczyłam począwszy od obsługi laptopa ,poprzez poruszanie się po necie ,nie wspomnę ile wiem teraz o różach i innych roślinach .Forum okazało się dla mnie skarbnicą wiedzy , tym bardziej że mam już swoje lata .Najważniejsze dla mnie jest jednak to , że pokonałam swoje własne lęki ; że nie potrafię ,że nie umiem .Nikt tu na mnie nie krzyczał ,nie wyśmiewał , przeciwnie wszyscy przyjeli mnie serdecznie ,z ogromną wyrozumiałością .To właśnie jest dla mnie największą wartością, a do tego poznałam ciepłych , wrażliwych , wspaniałych ludzi .Po prostu bezcenne.Dlatego na Twoje Aniu ręce składam podziękowania i uściski .. Na Twojego bloga zaglądam . Nawet się odzywałam ,ale nie wiem czy doszło do Ciebie [muszę się nauczyć] .Bardzo mi Cię jednak tu na forum brakuje .Będę wdzięczna za wszelkie Twoje wpisy , uwagi i porady. Pozdrawiam

[pela11]

Moniczko , ten rok bedzie u mnie przełomowy w ogrodzie . Mam nadzieję że po tylu zmianach i ciężkiej pracy nareszcie będzie tak jak od dawna miało być. Bardzo mnie to cieszy pomimo ciężkiej orki jaka mnie czeka .Dlatego tak Ci zazdroszczę że masz ogród pod ręką .Mam nadzieję że i ja kiedyś osiądę na wsi na stałe .Sama widzisz co teraz się dzieje u mnie w ogrodzie .Dam znać jak będę w stanie już coś sadzić a chciałabym choćby dziś .Dzięki za odwiedziny

Oleńko ,a żebyś wiedziała że będę czarować , zamawiać i zaklinać tę pogodę .A co mi dasz w nagrodę jak mi się uda ? Nie obiecuję że całkiem nie będzie już przymrozków w nocy ,ale jak będą to tylko -2 , -3 .za to deszcz niech jeszcze popada . W lasach było bardzo sucho a ja kocham chodzić na grzybki .

Zeniu , targów to ja się boję najbardziej .U mnie odbywają się dwa razy w tygodniu i to dopiero jest roślin szał . Jak się zacznie to zrobię specjalnie zdjęcia żebyś zrozumiała o czy ja mówię .A ja z racji zakupów jestem na targu dwa razy w tygodniu i to jest pierońsko trudne do przeżycia.