Mój przydomowy sad

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Grigor
500p
500p
Posty: 566
Od: 31 sie 2017, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój przydomowy sad

Post »

@MarSz wydaje mi się że Aktinidie powinny rosnąć jako pojedyncze pędy.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Mój przydomowy sad

Post »

Dzięki Marcinie , już kupiłam, bo ja z tych niecierpliwych jestem . ;:223 Kupiłam Ametyst
Nowoczerkawski , Ksenia , Bełła , Gałachad , Graf Monte Christo , Piesnia , Charli,
Super Extra i Biełyj Kokoł . Opinie mile widziane . ;:108
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój przydomowy sad

Post »

anulab to niestety musisz opinii szukać u bardziej doświadczonych bo ja to szczerze mówiąc pierwszy raz widzę chyba większość (jak nie wszystkie) :)
Mimo to - pisz jak masz jakieś obserwacje/wnioski - może się przydać każdemu.

Jak zamierzasz je prowadzić? Będą na zewnątrz czy pod osłonami (szklarnia/folia)? Jakiś specjalny sposób prowadzenia?

Grigor rzeczywiście jeśli patrzeć na plantacje profesjonalne to jest to 1-2 pędy. Ale też widziałem filmy instruktażowe z Clematisa, gdzie było pokazane cięcie przy prowadzeniu na siatce i tam było wiele głównych przewodników.

Do końca nie wiem jakie są wady i zalety. Pierwsza jaka mi się nasuwa to może to, że jeśli zostawimy więcej pędów teraz i będą skręcone to mogą po czasie (gdy mocno zgrubieją) się wzajemnie łamać i pękać. Nie wiem.

Natomiast ja planowałem mieć maks 3 pędy - jednak co roku miałem ten sam problem co wielu tutaj na forum nieraz opisywało - czyli wzrost do jakiejś wysokości a potem zamieranie - więc w efekcie dorastały do ok 1-1,5m. Potem zimowały lepiej lub gorzej a potem nawet jak wszystko niby ok to i tak krzew preferował z jakiegoś powoduu wypuszczać nowe dłuższe pędy bliżej ziemi niż na koncu tego co rok temu dorosło do zimy. Może trzeba było już coś wtedy ciąć - ale nie chciałem ryzykować bo w zasadzie nie ma na ten temat nigdzie za bardzo wiedzy takiej jak np. na temat winorosli.

Może też jakoś przynajmniej częściowo sprawdziła się moja teoria, o której pisałem wcześniej chyba nawet w tym wątku, że krzew musi rozwinąć korzenie by móc zacząć budować formę nadziemną (tutaj by miała zastosowane analogia do winorośli).

Więc w tym roku pozwoliłem im na wzrost swobodny - akurat zaskoczyły mnie bardzo bujnym wzrostem. Pozwolę im też tak przezimować a na wiosne jak ruszą pąki i będzie już po późnowiosennych przymrozkach to pomyślę może nad wyprowadzeniem formy docelowej.

Spróbuję ocenić, które z tegorocznych pędów najlepiej się na to nadaja a pozostałe wytne. Pod uwagę wezmę też te przede wszystkim, które będą miały tendencje do wypuszczania pędów wysoko a nie nisko - te zostawię a w dół będę starał się przerywać zmuszając roślinę do rozbudowy korony.
Zostawię 2-3 pędy a w przypadku marniejszych okazów może i 4 by móc obserwować co z nich się nadaje.

Taki jest mój plan - przynajmniej w teorii - jak wyjdzie to zobaczymy. Jeśli ktoś wie lub może podać jakieś źródło gdzie jest to opisane jak to wyprowadzić "prawidłowo" to będę wdzięczny (mogą być strony anglojęzyczne). Bez tego - próbuję to co mi się wydaje, że ma jakiś sens bo to moje pierwsze doświadczenia z aktinidiami.
Wiem też, że na pergolach ludzie z dobrym skutkiem prowadzą je "na żywioł" więc to pozwala mi sądzić, że moje podejście nie jest jakoś tragicznie nieprawidłowe. Mam nadzieję.
Awatar użytkownika
Grigor
500p
500p
Posty: 566
Od: 31 sie 2017, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój przydomowy sad

Post »

@MarSz Hmmm z tym skręcaniem i łamaniem masz racje. Co do tego co dalej pisałeś to u mnie też czasami koniec pędu usycha, po zimie też woli wypuszczać nowe z ziemi niż iść we wzrost starych pędów, nie mam pojęcia od czego to zależy, możliwe że od przycinania.
A i wydaje mi się że jak by były 1-2 pędy zamiast np. tak jak u mnie 6-7 pędów obok siebie to by te 1-2 pędy dostawały więcej minerałów, co za tym idzie silniejsze i zdrowsze rośliny no i szybszy wzrost.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Mój przydomowy sad

Post »

Moje winorośle mają rosnąć w gruncie . O tym co już mam w przyszłym roku zadecyduję
co dalej . Decyzja o usunięciu będzie trudna , bo to już solidne rośliny .
Jednym z kryteriów wyboru była jak najwyższa mrozoodporność i wczesność . Faktycznie
mało opinii o nich znalazłam , ale były dobre .
Co do cięcia to korzystam z pomocy człowieka , który jeżdzi na roboty do winnicy
w Niemczech . A ja czytam i czytam i dalej nic nie rozumiem . :;230
jurek16a
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 683
Od: 25 mar 2013, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Częstochowy

Re: Mój przydomowy sad

Post »

Po co od razu wywalać dobrze ukorzeniony krzew ?
Próbuj zaszczepić.
per aspera ad astra
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Mój przydomowy sad

Post »

To jest myśl . ;:333 Dzięki .
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój przydomowy sad

Post »

Grigor też myślę, że mniej pędów to silniejsze pędy.
Niestety miałem ten sam problem co ty, więc na razie za bardzo nie miałem w co ingerować -dopiero teraz pierwszy raz doszły do sznurów.

W międzyczasie znalazłem kilka rzeczowych i konkretnych opisów prowadzenia kiwi. Pierwsza najważniejsza informacja to, że nie mogę z cięciem czekać jak planowałem bo aktinidie mają jak winorośle tendencje do "płaczu".

Będę więc ciął w lutym.

A tutaj zdjęcie pierwszych zbiorów - musiałem zerwać kilka kiści bo grona już zaczęły pękać.

Obrazek

Obrazek
Darko52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 955
Od: 17 sie 2014, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Woj. wielkopolskie

Re: Mój przydomowy sad

Post »

Aktinidia owocuje na na latoroślach, czy na jednorocznych pędach
czy na dwuletnich ?Bo pewnie od tego też zależy sposób cięcia?
Awatar użytkownika
Grigor
500p
500p
Posty: 566
Od: 31 sie 2017, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój przydomowy sad

Post »

Też mnie to zastanawia, ale u mnie w tym roku pojawił się pierwszy kwiat na kiwi issai i był on na pędzie 1 rocznym
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1466
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Mój przydomowy sad

Post »

Nie wiem czy cięcie Issai w lutym to dobry pomysł? Mam ją od ponad 20 lat i nigdy nie ciąłem tak wcześnie ze względu na ryzyko przemarzania. Ale może na Twoim przykładzie przekonamy się czy można...? :) U mnie Issai kwitła (pod warunkiem,że kwiaty przymrozek nie załatwił w fazie wczesnego pąka) na pędach ubiegłorocznych. :)
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój przydomowy sad

Post »

Ja już kwiatów miałem sporo ale zawsze przymrozek je załatwił. Teraz na sto procent nie powiem ale raczej były na pędach jednorocznych - w każdym razie na tym zielonym co wyrosło w danym roku z brązowego :)
Darko52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 955
Od: 17 sie 2014, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Woj. wielkopolskie

Re: Mój przydomowy sad

Post »

Skoro kwitła w tym roku, to na przyszłą wiosnę pewnie też.
Jest rozpięta na drucie. Masz już pomysł jak zabezpieczyć aby w maju kwiaty nie
przemarzły?
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1546
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Mój przydomowy sad

Post »

Ja mam prośbę o poradę, mianowicie posadziłem wczesną wiosną trochę drzewek i nie wszystkie przetrwały majowy przymrozek, okazało się, że 2 drzewa z wyglądających na zupełnie martwe nie tak dawno wypuściły pędy ale bardzo nisko - kilka centymetrów powyżej miejsca szczepienia. I teraz nie wiem, czy lepiej będzie posadzić nowe czy zostawić te bo jakby nie było już się trochę zaadoptowały ale czy to dobry pomysł prowadzić z tak nisko wypuszczonych przyrostów? I czy w drugim przypadku uciąć ten zapewne martwy pęd powyżej przyrostów?

Morwa czarna:
Obrazek

Grusza Konferencja:
Obrazek

Pozdrawiam,
Tomek
Pozdrawiam,
Tomek
Awatar użytkownika
NOWY 83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1220
Od: 11 lis 2014, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj.-pom.

Re: Mój przydomowy sad

Post »

Massur , druga fotka to jest śliwa i wypuściła powyżej szczepienia (tak to wygląda ) uformujesz koronkę od nowa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”