Pomidorki koktajlowe - 5 cz.

[anulab]

Ja w tym roku też rezygnuję z Magagrona , duże grona miał ,kwitł obficie a zapylanie słabe .Nie pomógł nawet pylicol i potrząsanie
krzaczkiem .

[GrazynaW]

Mnie z koktajlowych zachwycił Snow White, tyle że on nie karłowy.
Ale słodziutki, jak żaden do tej pory u mnie.
Niestety, do dwustronnych donic balkonowych się nie nadaje.

[Rzepka]

Miałam Snow White w tym sezonie, faktycznie słodziutki, tyle, że jak zaczęły się różnice temperatur to bardzo pękał.
Myślę w przyszłym sezonie wypróbować Ildi, Rose Qartz Multiflora, Blusch, Sungold F1, Dancing With Smurf ale podstawa to K/17 i Winogronek.


Pozdrawiam

[aria]

Irena, na 100% to nie był Megagron, on jest już ustalony lub prawie ustalony i nigdy to nie był wielki krzaczor. Zawsze był cieniutki z małymi listkami, ciężko mu było wykarmić ogromne grona owoców. Postaraj się o inne nasiona.

Anulab, a na ile pędów i gron prowadziłaś Megagrona?

[anulab]

Też o tym pomyślałam ,że tych gron było za dużo .Miałam go pierwszy rok i nic nie regulowałam ,co najwyżej jakieś boczne pędy
jak wypuścił usuwałam .

[aria]

Tak myślałam, Megagrona trzeba prowadzić na 1 pęd i na 2 grona w gruncie, 3 w szklarni, wtedy będzie wiązał, jak ma za dużo gron to tylko kwitnie i nie ma owoców, to specyficzna odmiana.

Z K/15 mam jeszcze ciekawego pomidorka do donic, samokończący, malutkie czerwone owocki o pysznym słodkim smaku.

[Rzepka]

Ario też o tym pomyślałam, w przyszłym roku wysieję nasionka z innego żródła, będę też bogatsza o wiedzę zdobytą w tym roku, więc może popełnię mniej błędów.
Do Megagroniastego mam wyjątkowy sentyment, dla niego rozpoczęłam przygodę z Forum i z AWN, jak widać, zasiedziałam się.



Pozdrawiam Irena

[elissa]

Rzepko- u mnie jest podobnie.... Kilka lat temu przypadkiem trafiłam na to forum szukając info o pomidorach Jak przyszłam, tak zostałam. Pamiętam, że z pierwszej mojej akcji miałam sporo kozulek, w tym megagroniastego. Pokochałam go od razu Nie pamiętam jak go prowadziłam w pierwszym roku uprawy, ale rzeczywiście miał masę owoców. W poprzednim roku by łna pewno marniejszy, ale może dlatego, że ja nie miałam tyle czasu na nie ( dzieciaki małe....)

To Cytrynek Groniasty (pyszny, słodki )

- hmmmm, zaklepałam na AWN

[anulab]

Kupiłam nasiona pomidorka koktajlowego Purple Blumblebee ,informacji o nim mało .Miał ktoś tego ładnego pomidorka ?

[Kluska11]

Mam nadzieję, że uda im się dojrzeć. Nie miałam jak dotąd okazji na konsumpcję własnych pomidorków w listopadzie

pozdrawiam, Kluska

Ciekawa jestem czy doczekałaś się tych pomidorków???

Niestety, zagapiłam się i nie zabrałam na czas krzaczka do domu i nocny przymrozek zrobił swoje
A teraz nie mogę się doczekać nowego sezonu

pozdrawiam, Kluska

[x-a-8]

Kupiłam nasiona pomidorka koktajlowego Purple Blumblebee ,informacji o nim mało .Miał ktoś tego ładnego pomidorka ?

Ja skusiłem się na zakup żółtych bumble bee. Ciekawy jestem efektów.
Ze znanych mi koktajlowych - megagroniasty super smak i plenność, ale u mnie
nie daje rady.
Tear-drop - ładny, plenny ale smak taki sobie.

[anulab]

Mam cichą nadzieję ,że chociaż trochę będzie smaczniejszy od Violet Jasper .Na zagranicznych forach go chwalą ,ale może to
kryptoreklama .

[aria]

Artur, Megagron jest za późny u ciebie? Dlatego nie daje rady?
Ja się zagapiłam przy jednym krzaku K/16 rozwinął takie wielkie grona jak Megagron, tylko oczywiście malinowe, że na koniec sezonu ledwie zebrałam parę owocków na nasiona. W tym sezonie muszę go pilnować i zostawić najwyżej 2 grona.

[x-a-8]

Artur, Megagron jest za późny u ciebie? Dlatego nie daje rady?

To zbieżność kilku czynników.
Najważniejszy że nie mam miejsca na działce, które by było nasłonecznione przez cały dzień.
Między moim domem a domem sąsiada non stop przeciągi. No i przychodzi zwykle taki
dzień gdy coś go dopadnie (albo Szp albo ZZ) i wypada, mimo że inne dają radę.
Nigdy nie uzyskałem większej ilości niż 20-30 pomidorków z krzaka. Po 3 latach musi
zniknąć. Inne koktajlówki lepiej sobie u mnie radzą.

[aria]

Hm, czyli jednak te ogromne grona mogą być wadą odmiany. W takim razie poprowadzę wszystkie 3 rozszczepienia K/16 jakie mam, bo każdy krzaczek miał innej wielkości grono. Oczywiście na najmniejszych pomidorki dojrzewały najszybciej.