aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
- Una
- 200p

- Posty: 234
- Od: 16 kwie 2009, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Bielsko-Biała ;)
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Aniu, znowu kusisz!
Innocent Blush zapisany na listę przyszłych zakupów.
Mam nadzieję, że nie jest szczególnie trudny w uprawie.
Jak poczytałam, że Ty będziesz ich już miała 50 powojników to sobie wyobraziłam jak to będzie wyglądało w Twoim ogródku jak one wszystkie zakwitną.
Ale będzie feeria barw w sezonie! Już nie mogę się doczekać fotek.
Masz już plany gdzie posadzisz nowe nabytki?
Innocent Blush zapisany na listę przyszłych zakupów.
Mam nadzieję, że nie jest szczególnie trudny w uprawie.
Jak poczytałam, że Ty będziesz ich już miała 50 powojników to sobie wyobraziłam jak to będzie wyglądało w Twoim ogródku jak one wszystkie zakwitną.
Ale będzie feeria barw w sezonie! Już nie mogę się doczekać fotek.
Masz już plany gdzie posadzisz nowe nabytki?
Pozdrawiam
Agnieszka
Agnieszka
- garden11
- 1000p

- Posty: 1102
- Od: 3 gru 2014, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Aniu, rany boskie ale kusisz:) Cudne masz te powojniki!
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Witajcie Kochani!
Dziś seria niebieskości... specjalnie dla Matiego
Tulapku dla Ciebie The President. Pierwszy powojnik w moim ogródku:
Opornie mu szło w tym sezonie, bo mu mocno poturbowałam korzenie przy wiosennej przeprowadzce.



Ewo jak tu nie kusić takimi ślicznościami. Jak dla mnie powojniki to najpiękniejsze ogrodowe kwiaty. A zaraz za nimi róże, lilie, hortensje bukietowe, jeżówki i wszelakie z kłosowatymi kwiatostanami.
Dla Ciebie Minister o cudownej barwie, jakby zmieniający się kameleon. Jestem z niego bardzo, ale to bardzo zadowolona.








Una Innocenty do najłatwiejszych nie należy. Jednak wcale nie powiedziane, że u Ciebie będzie kaprysił. U mnie niestety okazał się niewdzięczniuchem. Forumowe dziewczyny, które wtedy "były już ze mną" pamiętają jakiego kręćka miałam na jego punkcie i jak zamęczałam je jego codziennymi fotkami. A on później padł. Nie będzie więc tych pełnych kwiatuchów w tym sezonie. No nic. Trudno. Jest wart cierpliwego czekania aż się rozrośnie i nie będzie już taki humorzasty.
Sama jestem ciekawa jak to wszystko będzie w tym sezonie. Patrząc na to jak pięknie latem wyglądało 10 clematisów posadzonych zeszłego sezonu (tj 2013), nie mogę sobie wprost wyobrazić tego widoku 28 powojników posadzonych zeszłego sezonu (tj 2014). No powinien być szał ciał.
Mam tak dobrane odmiany, że spektakl powinien być od końca maja do samych przymrozków.
Z racji, że jesteśmy w tematyce niebieskości dla Ciebie Arabella -cudowna, wdzięczna i przepiękna!



Ewo jestem pewna że już się z nim zakochałaś. Siedzi już w koszyku?
Dla Ciebie mój niekwestionowany faworyt Błękitny Anioł. Moja pierwsza muza. Przez niego cały ten szał ciał się zaczął. Mój błękitny gnieciuch...
Kocham go! I powiem nieskromnie, że on mnie też...




Dorzucę jeszcze Multi Blue. Kwitł obficie na swoich dwóch pędach:






Myślę, że Betty Corning też powinna znaleśc się w niebieskościach, gdyż bliżej jej do błękitu jak fioletu:

Z niebieskich dojadą do mnie w marcu: Cassandra, Prince Charles, Ryuan, Juuli
Dziś seria niebieskości... specjalnie dla Matiego
Tulapku dla Ciebie The President. Pierwszy powojnik w moim ogródku:
Opornie mu szło w tym sezonie, bo mu mocno poturbowałam korzenie przy wiosennej przeprowadzce.



Ewo jak tu nie kusić takimi ślicznościami. Jak dla mnie powojniki to najpiękniejsze ogrodowe kwiaty. A zaraz za nimi róże, lilie, hortensje bukietowe, jeżówki i wszelakie z kłosowatymi kwiatostanami.
Dla Ciebie Minister o cudownej barwie, jakby zmieniający się kameleon. Jestem z niego bardzo, ale to bardzo zadowolona.








Una Innocenty do najłatwiejszych nie należy. Jednak wcale nie powiedziane, że u Ciebie będzie kaprysił. U mnie niestety okazał się niewdzięczniuchem. Forumowe dziewczyny, które wtedy "były już ze mną" pamiętają jakiego kręćka miałam na jego punkcie i jak zamęczałam je jego codziennymi fotkami. A on później padł. Nie będzie więc tych pełnych kwiatuchów w tym sezonie. No nic. Trudno. Jest wart cierpliwego czekania aż się rozrośnie i nie będzie już taki humorzasty.
Sama jestem ciekawa jak to wszystko będzie w tym sezonie. Patrząc na to jak pięknie latem wyglądało 10 clematisów posadzonych zeszłego sezonu (tj 2013), nie mogę sobie wprost wyobrazić tego widoku 28 powojników posadzonych zeszłego sezonu (tj 2014). No powinien być szał ciał.
Z racji, że jesteśmy w tematyce niebieskości dla Ciebie Arabella -cudowna, wdzięczna i przepiękna!



Ewo jestem pewna że już się z nim zakochałaś. Siedzi już w koszyku?
Dla Ciebie mój niekwestionowany faworyt Błękitny Anioł. Moja pierwsza muza. Przez niego cały ten szał ciał się zaczął. Mój błękitny gnieciuch...




Dorzucę jeszcze Multi Blue. Kwitł obficie na swoich dwóch pędach:






Myślę, że Betty Corning też powinna znaleśc się w niebieskościach, gdyż bliżej jej do błękitu jak fioletu:

Z niebieskich dojadą do mnie w marcu: Cassandra, Prince Charles, Ryuan, Juuli
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Przyglądam się Twojemu Presidentowi i zastanawiam sie czy mój z Biedronki nim faktycznie nie jest ,jak zaproponował Jurek.
Swojego Presidenta jakos nie uchwyciłam z otwartymi pylnikami ,ale u Ciebie widzę że są jasne.
Presidenta mam w pólcieniu i jest zdecydowanie niebieski -natomiast ten z Biedronki ma piękny fiolet - czy możliwe żeby tak zfioleciał na słońcu?
Luknij Aniu
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p5051561
Kusisz tymi powojnikami , przez Was zamówienie złożyłam i teraz siedze i główkuje gdzie je w ogóle posadzić bo miejscówki żadnej dla nich nie mam - Wszędzie trzeba wybrać piach nasypać lepszej ziemi i dopiero posadzić - czeka mnie trudna wiosna
Swojego Presidenta jakos nie uchwyciłam z otwartymi pylnikami ,ale u Ciebie widzę że są jasne.
Presidenta mam w pólcieniu i jest zdecydowanie niebieski -natomiast ten z Biedronki ma piękny fiolet - czy możliwe żeby tak zfioleciał na słońcu?
Luknij Aniu
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p5051561
Kusisz tymi powojnikami , przez Was zamówienie złożyłam i teraz siedze i główkuje gdzie je w ogóle posadzić bo miejscówki żadnej dla nich nie mam - Wszędzie trzeba wybrać piach nasypać lepszej ziemi i dopiero posadzić - czeka mnie trudna wiosna
Pozdrawiam. Ewa
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Ewo to jesteś w gronie tych co mogą zapewnić powojnikom lepszy start. Lepszy piach mieszany z dobrą ziemią, jak glina.
Trudna wiosna? Nie będzie źle. Choć przez pewien czas będziesz miała problemy z poruszaniem poszczególnymi częściami ciała. 
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Wiesz,ten president to chyba moje przeznaczenie
Zawsze się na niego u Ciebie oglądam,teraz jeszcze dla mnie
Zawsze się na niego u Ciebie oglądam,teraz jeszcze dla mnie
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Aniu, czy latem jesteś codziennie na swojej działeczce? Multi Blue super. Jest szansa, że jak mój zakwitnie też będzie pełny. Skoro u Ciebie taki jest. A to przecież bracia po jednej matce
. Chyba że Stasia ma więcej niż 1szt 
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
A tego to nie wiem.MID2006 pisze: ...Chyba że Stasia ma więcej niż 1szt
Madziu jestem praktycznie każdego dnia na działce. A na bank z pięć dni w tygodniu.
Mati a masz Prezidenta u siebie?
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Nie
Ani zamówionego
Bo w tym roku szkielet robię.
W przyszłym jeszcze niepospolite kwiaty chcę.I cebule.Powojniki koniecznie wcisnę
Ani zamówionego
Bo w tym roku szkielet robię.
W przyszłym jeszcze niepospolite kwiaty chcę.I cebule.Powojniki koniecznie wcisnę
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Aniu Twoje powojniki są tak sfotografowane, że wyglądają bardziej wyrafinowanie niż róże i te kolory.
A w ogóle, to zamknij ten wątek przede mną, bo zacznę cierpieć na bezsenność, tyle piękności.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Soniu po to tu jesteśmy -by wzajemnie się zarażać. 
- Mariolcia1962
- 1000p

- Posty: 1091
- Od: 25 wrz 2013, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Aniu poleć mi proszę powojnik na moje piaski
.
Dwa lata temu kupiłam , nie zapisałam nazwy powojnika , posadziłam na działce , wiosna nie ma go
.
W zeszłym roku kupiłam , pies wyniósł znacznik , i na jesieni mi nie zakwitł tylko uschnął , pewnie to z mojej winy ,
coś robię zle
.
Jaki kupić teraz chcę mieć , bo bardzo mi się podobają ? Poradz proszę , już poczytałam o nich jak sadzić i pielęgnować , teraz dylemat , który kupić
.
Dwa lata temu kupiłam , nie zapisałam nazwy powojnika , posadziłam na działce , wiosna nie ma go
W zeszłym roku kupiłam , pies wyniósł znacznik , i na jesieni mi nie zakwitł tylko uschnął , pewnie to z mojej winy ,
coś robię zle
Jaki kupić teraz chcę mieć , bo bardzo mi się podobają ? Poradz proszę , już poczytałam o nich jak sadzić i pielęgnować , teraz dylemat , który kupić
Mój ogród na wsi
Pozdrawiam Mariola
Pozdrawiam Mariola
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Witaj Mariolu.
Po raz kolejny z uporem maniaka będę twierdzić, że każdy ogrodnik powinien zacząć przygodę z powojnikami od zakupu powojnika z grupy Viticella, czyli włoskiego. Jest w niej spora grupa roślin. Na pewno wybierzesz coś dla siebie, tzn kolorystykę jaka by Cię najbardziej interesowała.
Jak już takowy ogrodnik nabędzie clematisa włoskiego, ten mu będzie ładnie rósł, fochów nie strzelał, to nawet nie zauważy kiedy się zakocha w tych pnączach. Następnie proponuję pokusić się o inne, bardziej skomplikowane w pielęgnacji/wymaganiach powojniki.
A z grupy nie włoskich powojników spokojnie mogę polecić: Jackmanii, Błękitnego Anioła, jak i wszystkie z grupy Atragene (powojniki botaniczne), czy Integrifolia (powojniki bylinowe).
Czy jeszcze Mariolu mogłabym Ci jakoś pomóc?
Po raz kolejny z uporem maniaka będę twierdzić, że każdy ogrodnik powinien zacząć przygodę z powojnikami od zakupu powojnika z grupy Viticella, czyli włoskiego. Jest w niej spora grupa roślin. Na pewno wybierzesz coś dla siebie, tzn kolorystykę jaka by Cię najbardziej interesowała.
Jak już takowy ogrodnik nabędzie clematisa włoskiego, ten mu będzie ładnie rósł, fochów nie strzelał, to nawet nie zauważy kiedy się zakocha w tych pnączach. Następnie proponuję pokusić się o inne, bardziej skomplikowane w pielęgnacji/wymaganiach powojniki.
A z grupy nie włoskich powojników spokojnie mogę polecić: Jackmanii, Błękitnego Anioła, jak i wszystkie z grupy Atragene (powojniki botaniczne), czy Integrifolia (powojniki bylinowe).
Czy jeszcze Mariolu mogłabym Ci jakoś pomóc?
- Mariolcia1962
- 1000p

- Posty: 1091
- Od: 25 wrz 2013, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Aniu
,teraz mogę iść spokojnie zakosztować kąpieli i
.Bardzo mnie Twoja odpowiedz satysfakcjonuje . Ale pewnie jeszcze poproszę o rady
.
Mój ogród na wsi
Pozdrawiam Mariola
Pozdrawiam Mariola

