Jak miwia tworzy ogród
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12185
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Jak miwia tworzy ogród
Mirko tam gdzie nawiozłam trochę gliny, to kwiaty i warzywa rosną pięknie. Po prostu trzyma wodę i nawożenie, przez piasek przepłynie. Grudnik śliczny,
nietypową zimę widać też w Twoim ogródku. Zastanawiam się nad ciemiernikiem przy wejściu, ale jakoś stale gdzieś widzę inne niż na fotografiach w sklepach internetowych. Odpoczywałaś w Azji
Pozdrawiam 
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jak miwia tworzy ogród
Miruś - no piękny, piękny jest ten dereń!
Czekam na obiecane wieści o nim na pw.
Klon dotrze wiosną, więc ma sporo czasu na aklimatyzację.
Tam, gdzie kupuję można klony palmowe reklamować jeśli nie przetrwają zimy.... Więc na pewno są coraz mocniejsze, bo przecież nie dawano by takiej opcji.
Zygokaktus ma śliczny kolorek kwiatów.
Latasz po sklepach internetowych - ale czyż to nie mile spędzone chwile?
Tak sobie myślę, że nie ma co rozważac co najpierw czy sadzenie, czy przesadzanie
- jedź z tym równolegle, dasz radę

Czekam na obiecane wieści o nim na pw.
Klon dotrze wiosną, więc ma sporo czasu na aklimatyzację.
Tam, gdzie kupuję można klony palmowe reklamować jeśli nie przetrwają zimy.... Więc na pewno są coraz mocniejsze, bo przecież nie dawano by takiej opcji.
Zygokaktus ma śliczny kolorek kwiatów.
Latasz po sklepach internetowych - ale czyż to nie mile spędzone chwile?
Tak sobie myślę, że nie ma co rozważac co najpierw czy sadzenie, czy przesadzanie
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jak miwia tworzy ogród
No dzięki kusicielko 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Jak miwia tworzy ogród
Witaj Mireczko,załamałam się Twoim zalanym ogrodem ,chyba nie dzieje się to często, mimo wysokich wód ogród gruntowych Twój jest taki piękny ,dalie cudne ,to następne moje ulubione,zakupy świetne ,jeszcze trochę i będzie się działo
,pięknych snów życzę 
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Jak miwia tworzy ogród
Witaj Miwio,
przybiegłam do Ciebie od Wandzi, żeby napisać o swoim zamiarze zastosowania oprysków z roztworu wody utlenionej w nadchodzącym sezonie
. Cieszę się bardzo, że jesteś zainteresowana tym tematem
. A może jeszcze ktoś dołączy ...
? Tylko muszę doczytać, jak to się ma do uwiądu u clematisów i ... do dzieła
!
przybiegłam do Ciebie od Wandzi, żeby napisać o swoim zamiarze zastosowania oprysków z roztworu wody utlenionej w nadchodzącym sezonie
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Jak miwia tworzy ogród
Co ja słyszę, opryski wodą utlenioną, czy ktoś już to przetestował, ciekawa koncepcja.
Mireczko, bazarek orientu daje czadu ale Twój grudnik taki swojsko piękny.
Współczuję zalewania, ogród zawsze przy tym ucierpi.Może jest jakiś sposób, żeby się to nie powtarzało.
Mireczko, bazarek orientu daje czadu ale Twój grudnik taki swojsko piękny.
Współczuję zalewania, ogród zawsze przy tym ucierpi.Może jest jakiś sposób, żeby się to nie powtarzało.
- gracha
- 1000p

- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Jak miwia tworzy ogród
Witaj Mireczko ,współczuję takiego zalewania ogrodu,ja bym się załamała ,podziwiam Cię że dajesz radę ,pozdrawiam i powodzenia
a pro po o co chodzi z tą woda utlenioną ,na co jest dobra
a pro po o co chodzi z tą woda utlenioną ,na co jest dobra
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12185
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Jak miwia tworzy ogród
Mirko w wątku hortensjowym pokazałaś hortensję bukietową na pieńku,
a w swoim ją ukrywasz.
- miwia
- 500p

- Posty: 680
- Od: 2 gru 2007, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry
Re: Jak miwia tworzy ogród
Witam bardzo, bardzo serdecznie moich miłych Gości
Madziu, Marysiu, Soniu, Beatko, Martuś, Stasiu, Grażynko, Rozetko - dziękuję Wam wszystkim za obecność, miłe słowa i empatię.
Ostatnie zalania (2 razy) miały miejsce w 2013r. Od tego czasu uregulowali trochę rzekę, uregulowali sprawy tamy i zbiornika retencyjnego a i my poczyniliśmy szereg inwestycji, żeby przed wodą się chronić.
Ale powiem Wam, że jest to ból,kiedy my przez tydzień dopieściliśmy skarpę z azaliami, tujami i rojnikami a strażak ratując dobytek sąsiadów deptał to wszystko i wciskał w glinę. Mniej płakałam nad zalaną kuchnią niż nad tą skarpą
Obrazki z Dalekiego Wschodu to Chiny, gdzie bywam służbowo. Zauroczył mnie widok tych kolorów i ogromnej rzodkiewki, dlatego wstawiłam taki przerywnik od typowych kwiatuchów
Soniu - bo ta hortensja to taka próba była, niezbyt wyszła, więc nie mam się czym chwalić. Do ogrodów ludzie przychodzą i chcę oglądać piękne zdjęcia. A u mnie, w tamtym sezonie na zdjęciach głównie chwasty. Widać kilkuletnie zaniedbania
Bea - jak kusić, to na całego
Spójrz, jaki ładny ten dereń Elegantisima. Wdzięczny, bezproblemowy i kocha cięcie.
Wrzucę kilka fotek, chociaż nie mam takich pięknych, jak Wy, widoków









A teraz woda utleniona dla zainteresowanych nią.
Uczciwie mówię, nie próbowałam, wyczytałam w piśmie ogrodniczym. Czytelniczka pytała, czy to prawda, że opryski wodą utlenioną działają antygrzybiczo a Redakcja odpowiedziała, że tak. I nie tylko. Podlanie roślin wodą z dodatkiem wody utlenionej, natlenia dodatkowo glebę wokół korzeni, pozwala korzeniom lepiej się rozwijać, chroni korzenie rośliny przed zgnilizną. Oprysk zapobiega rozwojowi mączniaka prawdziwego, szarej pleśni i innych patogenów a także szkodników. Podobne jest skutecznym środkiem w walce z uwiądem powojników. I najważniejsze, że jest ekologiczny i nieszkodliwy. Można robić opryski cały sezon wegetacyjny.
Uważam, że temat wart zainteresowania, stąd było moje pytanie, czy ktoś to już próbował. Myślę, że zaszkodzić roślinkom nie zaszkodzi, a kto wie, czy nie pomoże. Środek jest łatwo dostępny i tani.
Madziu, Marysiu, Soniu, Beatko, Martuś, Stasiu, Grażynko, Rozetko - dziękuję Wam wszystkim za obecność, miłe słowa i empatię.
Ostatnie zalania (2 razy) miały miejsce w 2013r. Od tego czasu uregulowali trochę rzekę, uregulowali sprawy tamy i zbiornika retencyjnego a i my poczyniliśmy szereg inwestycji, żeby przed wodą się chronić.
Ale powiem Wam, że jest to ból,kiedy my przez tydzień dopieściliśmy skarpę z azaliami, tujami i rojnikami a strażak ratując dobytek sąsiadów deptał to wszystko i wciskał w glinę. Mniej płakałam nad zalaną kuchnią niż nad tą skarpą
Obrazki z Dalekiego Wschodu to Chiny, gdzie bywam służbowo. Zauroczył mnie widok tych kolorów i ogromnej rzodkiewki, dlatego wstawiłam taki przerywnik od typowych kwiatuchów
Soniu - bo ta hortensja to taka próba była, niezbyt wyszła, więc nie mam się czym chwalić. Do ogrodów ludzie przychodzą i chcę oglądać piękne zdjęcia. A u mnie, w tamtym sezonie na zdjęciach głównie chwasty. Widać kilkuletnie zaniedbania
Bea - jak kusić, to na całego
Wrzucę kilka fotek, chociaż nie mam takich pięknych, jak Wy, widoków









A teraz woda utleniona dla zainteresowanych nią.
Uczciwie mówię, nie próbowałam, wyczytałam w piśmie ogrodniczym. Czytelniczka pytała, czy to prawda, że opryski wodą utlenioną działają antygrzybiczo a Redakcja odpowiedziała, że tak. I nie tylko. Podlanie roślin wodą z dodatkiem wody utlenionej, natlenia dodatkowo glebę wokół korzeni, pozwala korzeniom lepiej się rozwijać, chroni korzenie rośliny przed zgnilizną. Oprysk zapobiega rozwojowi mączniaka prawdziwego, szarej pleśni i innych patogenów a także szkodników. Podobne jest skutecznym środkiem w walce z uwiądem powojników. I najważniejsze, że jest ekologiczny i nieszkodliwy. Można robić opryski cały sezon wegetacyjny.
Uważam, że temat wart zainteresowania, stąd było moje pytanie, czy ktoś to już próbował. Myślę, że zaszkodzić roślinkom nie zaszkodzi, a kto wie, czy nie pomoże. Środek jest łatwo dostępny i tani.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12185
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Jak miwia tworzy ogród
Mireczko, przykro, jak żywioł i człowiek zniszczy pracę, w którą się włożyło serce.
Też mam Elegantisimę, warto go sadzić, pięknie rozjaśnia ogród. Piwonie urocze, róża w moim ulubionym kolorze i jeszcze hortensję wypatrzyłam.
Gdyby było tak jak mówisz, to połowa wątków ogrodowych, by zamarła.
Ludzie chcą oglądać idealne ogrody, ale też takie, które czasem mniej zadbane, ale zawsze ciekawe i wiele można się od właścicieli nauczyć. Ja jestem zresztą za tym aby pokazywać, zarówno piękne fragmenty, jak i te które wymagają dopiero pracy. W ten sposób się motywujemy, widać bowiem, jak było i co się udało z tym zrobić. Wrażenia z wyjazdów muszą być niesamowite, tak różna od naszej kultura. 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42389
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jak miwia tworzy ogród
Mirko to dobrze że woda zażegnana i więcej nikt nie będzie deptał po roślinach
Poczytałam o wodzie utlenionej i mam problem z domowym rozmarynem właśnie chyba łapie mączniaka. Jutro kupię wodę utlenioną i spryskam a jak zahamuje mączniaka to masz u mnie duże piwo
bo rozmaryn jest kilkuletni i strasznie mi go szkoda 
Poczytałam o wodzie utlenionej i mam problem z domowym rozmarynem właśnie chyba łapie mączniaka. Jutro kupię wodę utlenioną i spryskam a jak zahamuje mączniaka to masz u mnie duże piwo
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Jak miwia tworzy ogród
Ale tego rh masz przepięknego. Śliczne kwiaty ma. A co w tych gazonach masz powsadzane?
Temat z wodą bardzo ciekawy, nic o nim nie słyszałam. Będę podpatrywać czy ktoś tu coś naskrobie na ten temat.
Temat z wodą bardzo ciekawy, nic o nim nie słyszałam. Będę podpatrywać czy ktoś tu coś naskrobie na ten temat.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Jak miwia tworzy ogród
Mirko, doskonale cię rozumiem z tymi powodziami. Jak jeszcze mieszkałam u rodziców to praktycznie rok w rok mieliśmy zalewane wszystkie uprawy. Wszelkie warzywa, spora plantacja czarnej porzeczki..Wszystko szło z wodą, a to co pozostawało to później gniło w ziemi. Zostawały krzaczki porzeczkowe brudne,obwieszone mułem i różną biedą
Całe szczęście od kilku lat jest względny spokój, może to przez częściowe uregulowanie rzeki, może jakaś zmiana klimatu (częściej mamy suszę niż desze)... niemniej jednak znam ten ból..
- miwia
- 500p

- Posty: 680
- Od: 2 gru 2007, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry
Re: Jak miwia tworzy ogród
Dzień Dobry 
Soniu może masz rację, a człowiek się wstydzi takiej ilości chwastów
Róża to Chopin. Taka nieforemna, bo sadzona wiosną, ale kwitła pięknie i była zdrowiutka,
Marysiu pewnie, że rozmarynu szkoda. Ja bym prysnęła eksperymentalnie. A zimne piwko w upały, mniam
Madziu Dziękuję, jak odkopię notatki to go podpiszę. Gazony były układane jako pomysł na podtrzymanie skarpy. Wsadziliśmy do nich rojniki. Powiem, że niezbyt mi się pomysł podobał, ale po wsadzeniu okazało się to niegłupie.
Sabinko -
Jeszcze dopisek a propos wody utlenionej dla chętnych do eksperymentowania:
Stężenie do oprysku to 2 łyżki stołowe na 1 L. wody. Roślinę pryska się sporo (ma być mokra). W sytuacji podlewania rośliny, najpierw należy glebę wokół rośliny dobrze podlać. jeszcze doczytałam, że woda utleniona wzmacnia kondycję roślin i jest również stosowana w uprawach hydroponicznych.
Zapraszam chętnych do dyskusji na temat zastosowania wody utlenionej do walki z chorobami grzybowymi
Soniu może masz rację, a człowiek się wstydzi takiej ilości chwastów
Marysiu pewnie, że rozmarynu szkoda. Ja bym prysnęła eksperymentalnie. A zimne piwko w upały, mniam
Madziu Dziękuję, jak odkopię notatki to go podpiszę. Gazony były układane jako pomysł na podtrzymanie skarpy. Wsadziliśmy do nich rojniki. Powiem, że niezbyt mi się pomysł podobał, ale po wsadzeniu okazało się to niegłupie.
Sabinko -
Jeszcze dopisek a propos wody utlenionej dla chętnych do eksperymentowania:
Stężenie do oprysku to 2 łyżki stołowe na 1 L. wody. Roślinę pryska się sporo (ma być mokra). W sytuacji podlewania rośliny, najpierw należy glebę wokół rośliny dobrze podlać. jeszcze doczytałam, że woda utleniona wzmacnia kondycję roślin i jest również stosowana w uprawach hydroponicznych.
Zapraszam chętnych do dyskusji na temat zastosowania wody utlenionej do walki z chorobami grzybowymi
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jak miwia tworzy ogród
Aj - zadałam sobie bardzo przyjemnego trudu i poszperałam o tej wodzie utlenionej w ogrodzie.
Jak mnie gardło boli - to rzeczywiście płukam nią, ale nie sądziłam, że jeszcze do ogrodu zaproszę.
Szukacie ochotników?
A proszę bardzo - mam berberysa, na którym mączniak może się pojawić - sprawdzę i na nim i na wiciokrzewie. Marcinki też poddam eksperymentowi bo szybko je musiałam wyciąć właśnie przez to paskudztwo.. Myślę, że na podstawie tych trzech roślin już coś można będzie wiedzieć. I porównam z Waszymi obserwacjami.
Dobrze, Mirko, że podałaś proporcje
Kuś kuś - wiesz, że idzie Ci to doskonale - Elegantisimę już zapisuję w pierwszej kolejności, może podejdę. Masz rację, prezentuje się ślicznie. Ciekawa jestem czy bardzo się różni od tego co ja już mam. Chyba jest bardziej wybarwiony, z tego co widzę.
Mnie też się rzuciły w oczy te gazony - ciekawy pomysł, przyciąga wzrok.
Jak mnie gardło boli - to rzeczywiście płukam nią, ale nie sądziłam, że jeszcze do ogrodu zaproszę.
Szukacie ochotników?
A proszę bardzo - mam berberysa, na którym mączniak może się pojawić - sprawdzę i na nim i na wiciokrzewie. Marcinki też poddam eksperymentowi bo szybko je musiałam wyciąć właśnie przez to paskudztwo.. Myślę, że na podstawie tych trzech roślin już coś można będzie wiedzieć. I porównam z Waszymi obserwacjami.
Dobrze, Mirko, że podałaś proporcje
Kuś kuś - wiesz, że idzie Ci to doskonale - Elegantisimę już zapisuję w pierwszej kolejności, może podejdę. Masz rację, prezentuje się ślicznie. Ciekawa jestem czy bardzo się różni od tego co ja już mam. Chyba jest bardziej wybarwiony, z tego co widzę.
Mnie też się rzuciły w oczy te gazony - ciekawy pomysł, przyciąga wzrok.

