Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
Aniu , mnie clemki przestały lubić
Tylko J. P. II rośnie niesamowicie , choć z kwitnieniem już nie tak dobrze. Zrób posta giganta , przyjdę poczytać 
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
Mati no to nie bój żaby... wylezą
Wiosną zobaczysz.
One tak mają.
Mateusz zaraz spełnię Twoją prośbę, tzn nie takie zaraz, bo trochę czasu to mi zejdzie...
Tadku witaj.
U mnie Jan Paweł też pięknie rósł ale kwitł marniutko. Niestety to on jest największym powojnikowym rozczarowaniem tego sezonu. 
Mateusz zaraz spełnię Twoją prośbę, tzn nie takie zaraz, bo trochę czasu to mi zejdzie...
Tadku witaj.
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
Aniu, czekam na podsumowanie, oj czekam...
U mnie Mozga była bardzo ekspansywna, ale i ziemię mam drugą klasę, dobrze przepuszczalna, bez zastoin wody... Miała dobre warunki... Ale w ogrodzie jej już nie posadzę, choć i nie wyrzucę jej całkiem...
A Powojnika mam jakiegoś generała, czy admirała, czy marszałka... Nie pamiętam...
Ale nie będę więcej kupowała, ten mi wystarczy...
U mnie Mozga była bardzo ekspansywna, ale i ziemię mam drugą klasę, dobrze przepuszczalna, bez zastoin wody... Miała dobre warunki... Ale w ogrodzie jej już nie posadzę, choć i nie wyrzucę jej całkiem...
A Powojnika mam jakiegoś generała, czy admirała, czy marszałka... Nie pamiętam...
Ale nie będę więcej kupowała, ten mi wystarczy...
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
Nadeszła chwila na podsumowanie powojnikowego sezonu 2014.
Zdecydowana większość z Was narzekała, że to nie był rok dla clematisów. Ja narzekać nie mogę. Jak już wspominałam nie obyło się bez większych i mniejszych strat. Niemniej u mnie stale "coś się działo". Może to zasługa ilości? Nie wiem... Ja jednak jestem w nielicznym gronie zadowolonych.
No to lecimy!
1. Jan Paweł II -posadzony w 2013
Jak wspomniałam w poście wyżej -największe rozczarowanie tego roku. Rozrósł się pięknie, naprawdę. I na tym koniec. Kwitł za to bardzo marnie. Nie wiem gdzie doszukiwać się przyczyny. Zobaczymy co pokaże w przyszłym roku.
Tu z Soliną:

2 i 3. to clematis "Monte regulamin" -posadzone 2013
Jeden z nich miał być Gipsy Queen ale okazał się być kimś innym. Pięknie przyrosły, cudownie i bardzo obficie kwitły. Polecam.





Monte i Solina:

4. Solina -2014
Kolejny z moich najulubieńszych. Pięknie się rozrósł, jeszcze piękniej kwitł. Kwiaty jak na powojnika włoskiego ma spore. No i ten kolor...
Uwielbiam go! Wiosną dokupię jeszcze jednego.




5. Etoile Violette -2014
Posadzony końcem czerwca. Trochę podrósł, kwitł obficie. Kwiaty pięknego, ciepłego, ciemnego fioletu(ciemniejsze jak na zdjęciu). Polecam.

6. Comtesse de Bouchaud -2013
Przepięknie i gęsto się rozrósł. Wytworzył ze sto pąków i padł caluśki na początku czerwca.
Odbił na koniec wakacji i zakwitł dwoma kwiatkami. Nie zniechęcam się. Zobaczymy co pokaże przyszły rok.

7, 8. Błękitny Anioł 2013 i 2014
Jak już niejednokrotnie wspominałam, to przez niego zaczęła się moja szaleńczo -maniakalna miłość do powojników. Jest cudowny, totalnie niekłopotliwy, fochy mu nie w głowie. Pięknie i obficie kwitnie. Uwielbiam fakturę jego kwiatów, jakby je ktoś pogniótł. Kolor też bardzo ładny, delikatnie błękitny. Zafascynowana nim dokupiłam drugą sztukę w tym roku. Jedyna uwaga: kwitnie na dość długich gałązkach, które przy silnym wietrze się wyłamują pod ciężarem obfitego kwitnienia, dlatego radzę sadzić przy ścianach, gdzie wiatr aż tak nie hula jak przy mojej wolnostojącej kratce.



Ułamana gałązka w kompozycji z New Dawn:

W oddali, na kratce, ten jasny:

9, 10, 11, 12 to Sweet Summer Love -wszystkie 2014
Ups... w niewyjaśnionych okolicznościach nazbierało się ich cztery sztuki. Urósł na ok 160. Kwitł bardzo obficie. Kwiaty pachną. Mógłby kwitnąć dłużej, no ale cóż... nie można mieć wszystkiego.




13 i 14. Oberek -dwie sztuki, obie posadzone w tym roku.
Powojniki o małych kwiatuszkach ale jakże pełnych wigoru. Ładnie rosły i kwitły.


15. Teshio -2014
Dostałam go w gratisie. urósł trochę ale nie zakwitł. Niecierpliwie czekam więc na następny sezon.
16. Little Mermaid -2014
Skusiłam się tym łososiowym kolorem z opisu. Powiem, że dla mnie bardziej różowy jak łososiowy ale i tak piękny. Kwitnie kwiatami półpełnymi na zeszłorocznych pędach. Miałam okazję je podziwiać ale na koniec sezonu usechł, więc nici w przyszłym roku z tego widoku ale i pojedyncze są piękne. Urzekł mnie przebarwianiem się kwiatów w momencie przekwitania. Zobaczcie sami:




Oto jak blakną kwiaty, oba są Małej Syrenki:


17. Innocent Blush -2014
Ach... pamiętacie jakie poematy o nim wypisywałam? To była szaleńcza miłość. Póki kwitł a kwitł długo, kwiatami pełnymi i półpełnymi i pojedynczymi też. Potem paskud usechł i dooopa... nie będzie więc pełnych kwiatów w następnym sezonie...
Kwiaty blakną w trakcie kwitnienia do bieli praktycznie a zaczynają pięknymi różowymi refleksami, niczym bańka mydlana... stale z nią mi się kojarzy.














18. The President -2013
Wczesną wiosną przy przesadzaniu został przeze mnie mocno poturbowany, przypadkiem rozerwałam go na dwie części (a miał tylko dwa pędy). Jedna część została z małym korzeniem ale dał radę. Urósł i zakwitł niezbyt obficie, potem padł, usechł.

19. Paul Frages czyli Summer Snow -2014
Rozrósł się bardzo mocno, co mnie niezmiernie cieszy. Jest idealny do zasłaniania dużych połaci. Pięknie i obficie kwitł od lipca. Kwiaty ponoć pachną delikatnie -ja niestety nie wyczułam. Polecam każdemu.



20 i 21. Betty Corning -2014
Posadzone dwa razem koło okna altanki. Liczę w przyszłości na upojne zapachy, bo powojnik ten pachnie. Posadzony na koniec czerwca nie urósł zbytnio, trochę pokwitł. Zobaczymy co pokaże w przyszłym roku.

22 i 23. Arabella
Przyjechały od naszej forumowej Stasi. Długo i pięknie kwitły. Na wiosnę czeka je przesadzanie w bardziej reprezentacyjne miejsce: będą w nogach powojników, tych na płocie, w parze z różą The Fairy i lawendą. Będzie cudnie!


24. Venosa Violacea -2014
Posadziłam go na koniec czerwca do towarzystwa dla róży Flammentanz. A że róża była już po kwitnieniu to nie miałam okazji zobaczyć kwitnącego duetu. Mam nadzieję, że w przyszłym roku się uda. Piękny powojnik o pięknym wybarwieniu i rysunku płatków kwiatów. Nie urósł dużo, bo około 1,20 metra. Jednak jest piękny. zobaczcie sami:


Tu na tej pergoli siedzi (jak się przyjrzycie to widać go między belkami):

25. White Prince Charles -2014
Posadzony dość późno. Zakwitł kilkoma kwiatkami i jak widać Biały Książę nie taki znów biały ale i tak bardzo urokliwy. Kwiaty ma takiego samego kształtu co Prince Charles i Madame Julia Correvon, dlatego warto sadzić je razem.

26, 27 i 28. Madame Julia Correvon -2014
Pierwsza kupiona wiosną w E-clem... Druga była maleńka, z Biedry, miała być Hagley Hybrid a trzecia też mała z Lidla miała być Jackmanii. Wiosną jak widać czeka mnie przesadzanie środkowej, bo rosną wszystkie koło siebie. Bardzo ładnie rosną i bardzo obficie kwitną. Polecam.


29. Minister -2014
Jeden z moich faworytów. Przyjechał do mnie od naszej forumowej Stasi. Urósł dwoma pędami na ponad 2 metry, pięknie i obficie kwitł (zaczął już na początku czerwca i teraz nadal kwitnie) na obu pędach. No i ten kolor...




30. Multi Blue -2014
Przyjechał od Stasi. Urósł na dwa metry dwoma pędami i w sierpniu zakwitł obficie:



31. Asao -2014
Też przyjechał od Stasi. Urósł na ponad dwa metry ale nie zakwitł. Mam nadzieję, że w przyszłym roku mi to wynagrodzi.
32. Tentel -2014
Przyjechał do mnie jako dziesięciocentymetrowe maleństwo. Podrósł i nawet zakwitł kilkoma kwiatkami. Podoba mi się. Widzę potencjał. I widzę, że mam słabość do gnieciuchów.


33. Mikelite -2014
Kupiony za namową forumowego Jurka -powojnikowego guru
Urósł niewiele, pokazał kilka kwiatów. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie zaszaleje.


34. Powojnik kupiony jako NN, okazał się z rodziny Bouleward Fleuri, czyli tych co najlepiej czują się w doniczkach. Zadoniczkowany więc w ziemi.
Kwitnie długo i obficie. Nie strzelał focha.



35. Warszawska Nike -2013
W zeszłym roku złapała uwiąd. W tym roku połowa pędów również padła. Posadziłam wraz z New Dawn i liczę na ładny spektakl w przyszłym roku.

36. Niobe -2013
W zeszłym roku totalny foch. Wiosną tego roku dostał więc kopa w krzaczory. Wystraszył się, puścił 4 pędy. Dwa stratowali panowie przy przesadzaniu piwonii, jeden uwiądł a jeden zakwitł i potem usechł. Teraz to ja mam focha na niego!

37. Powojnik Tangucki. 2013
Wylądował między tujami. Długo walczył o kawałek dla siebie aż w końcu ruszył. Na razie nie pokazał się od znanej mu, bandyckiej strony. Pewnie stłamsił się tymi tujami ale widzę, że już ochłonął. W przyszłym roku będzie fajnie.
38. Lemon Bells -2013
Nie odbił po zimie. I do tej pory nic. Nie tracę nadziei, gdyż wiem, że może jeszcze wyleźć. Może w przyszłym sezonie?
No Kochani oto cała moja dotychczasowa kolekcja.
Uwielbiam powojniki, są moim "numerem jeden". Na wiosnę planuję dokupić: Rubromarginatę pachnącą marcepanem (który uwielbiam!), jeszcze jedną Solinę, Night Veil, Justę, Prince'a Charles'a, pachnącą Cassandrę i Polish Spirit pod jabłonkę -niech się wspina.
Zdecydowana większość z Was narzekała, że to nie był rok dla clematisów. Ja narzekać nie mogę. Jak już wspominałam nie obyło się bez większych i mniejszych strat. Niemniej u mnie stale "coś się działo". Może to zasługa ilości? Nie wiem... Ja jednak jestem w nielicznym gronie zadowolonych.
No to lecimy!
1. Jan Paweł II -posadzony w 2013
Jak wspomniałam w poście wyżej -największe rozczarowanie tego roku. Rozrósł się pięknie, naprawdę. I na tym koniec. Kwitł za to bardzo marnie. Nie wiem gdzie doszukiwać się przyczyny. Zobaczymy co pokaże w przyszłym roku.
Tu z Soliną:

2 i 3. to clematis "Monte regulamin" -posadzone 2013
Jeden z nich miał być Gipsy Queen ale okazał się być kimś innym. Pięknie przyrosły, cudownie i bardzo obficie kwitły. Polecam.





Monte i Solina:

4. Solina -2014
Kolejny z moich najulubieńszych. Pięknie się rozrósł, jeszcze piękniej kwitł. Kwiaty jak na powojnika włoskiego ma spore. No i ten kolor...




5. Etoile Violette -2014
Posadzony końcem czerwca. Trochę podrósł, kwitł obficie. Kwiaty pięknego, ciepłego, ciemnego fioletu(ciemniejsze jak na zdjęciu). Polecam.

6. Comtesse de Bouchaud -2013
Przepięknie i gęsto się rozrósł. Wytworzył ze sto pąków i padł caluśki na początku czerwca.

7, 8. Błękitny Anioł 2013 i 2014
Jak już niejednokrotnie wspominałam, to przez niego zaczęła się moja szaleńczo -maniakalna miłość do powojników. Jest cudowny, totalnie niekłopotliwy, fochy mu nie w głowie. Pięknie i obficie kwitnie. Uwielbiam fakturę jego kwiatów, jakby je ktoś pogniótł. Kolor też bardzo ładny, delikatnie błękitny. Zafascynowana nim dokupiłam drugą sztukę w tym roku. Jedyna uwaga: kwitnie na dość długich gałązkach, które przy silnym wietrze się wyłamują pod ciężarem obfitego kwitnienia, dlatego radzę sadzić przy ścianach, gdzie wiatr aż tak nie hula jak przy mojej wolnostojącej kratce.



Ułamana gałązka w kompozycji z New Dawn:

W oddali, na kratce, ten jasny:

9, 10, 11, 12 to Sweet Summer Love -wszystkie 2014
Ups... w niewyjaśnionych okolicznościach nazbierało się ich cztery sztuki. Urósł na ok 160. Kwitł bardzo obficie. Kwiaty pachną. Mógłby kwitnąć dłużej, no ale cóż... nie można mieć wszystkiego.




13 i 14. Oberek -dwie sztuki, obie posadzone w tym roku.
Powojniki o małych kwiatuszkach ale jakże pełnych wigoru. Ładnie rosły i kwitły.


15. Teshio -2014
Dostałam go w gratisie. urósł trochę ale nie zakwitł. Niecierpliwie czekam więc na następny sezon.
16. Little Mermaid -2014
Skusiłam się tym łososiowym kolorem z opisu. Powiem, że dla mnie bardziej różowy jak łososiowy ale i tak piękny. Kwitnie kwiatami półpełnymi na zeszłorocznych pędach. Miałam okazję je podziwiać ale na koniec sezonu usechł, więc nici w przyszłym roku z tego widoku ale i pojedyncze są piękne. Urzekł mnie przebarwianiem się kwiatów w momencie przekwitania. Zobaczcie sami:




Oto jak blakną kwiaty, oba są Małej Syrenki:


17. Innocent Blush -2014
Ach... pamiętacie jakie poematy o nim wypisywałam? To była szaleńcza miłość. Póki kwitł a kwitł długo, kwiatami pełnymi i półpełnymi i pojedynczymi też. Potem paskud usechł i dooopa... nie będzie więc pełnych kwiatów w następnym sezonie...
Kwiaty blakną w trakcie kwitnienia do bieli praktycznie a zaczynają pięknymi różowymi refleksami, niczym bańka mydlana... stale z nią mi się kojarzy.














18. The President -2013
Wczesną wiosną przy przesadzaniu został przeze mnie mocno poturbowany, przypadkiem rozerwałam go na dwie części (a miał tylko dwa pędy). Jedna część została z małym korzeniem ale dał radę. Urósł i zakwitł niezbyt obficie, potem padł, usechł.

19. Paul Frages czyli Summer Snow -2014
Rozrósł się bardzo mocno, co mnie niezmiernie cieszy. Jest idealny do zasłaniania dużych połaci. Pięknie i obficie kwitł od lipca. Kwiaty ponoć pachną delikatnie -ja niestety nie wyczułam. Polecam każdemu.



20 i 21. Betty Corning -2014
Posadzone dwa razem koło okna altanki. Liczę w przyszłości na upojne zapachy, bo powojnik ten pachnie. Posadzony na koniec czerwca nie urósł zbytnio, trochę pokwitł. Zobaczymy co pokaże w przyszłym roku.

22 i 23. Arabella
Przyjechały od naszej forumowej Stasi. Długo i pięknie kwitły. Na wiosnę czeka je przesadzanie w bardziej reprezentacyjne miejsce: będą w nogach powojników, tych na płocie, w parze z różą The Fairy i lawendą. Będzie cudnie!


24. Venosa Violacea -2014
Posadziłam go na koniec czerwca do towarzystwa dla róży Flammentanz. A że róża była już po kwitnieniu to nie miałam okazji zobaczyć kwitnącego duetu. Mam nadzieję, że w przyszłym roku się uda. Piękny powojnik o pięknym wybarwieniu i rysunku płatków kwiatów. Nie urósł dużo, bo około 1,20 metra. Jednak jest piękny. zobaczcie sami:


Tu na tej pergoli siedzi (jak się przyjrzycie to widać go między belkami):

25. White Prince Charles -2014
Posadzony dość późno. Zakwitł kilkoma kwiatkami i jak widać Biały Książę nie taki znów biały ale i tak bardzo urokliwy. Kwiaty ma takiego samego kształtu co Prince Charles i Madame Julia Correvon, dlatego warto sadzić je razem.

26, 27 i 28. Madame Julia Correvon -2014
Pierwsza kupiona wiosną w E-clem... Druga była maleńka, z Biedry, miała być Hagley Hybrid a trzecia też mała z Lidla miała być Jackmanii. Wiosną jak widać czeka mnie przesadzanie środkowej, bo rosną wszystkie koło siebie. Bardzo ładnie rosną i bardzo obficie kwitną. Polecam.


29. Minister -2014
Jeden z moich faworytów. Przyjechał do mnie od naszej forumowej Stasi. Urósł dwoma pędami na ponad 2 metry, pięknie i obficie kwitł (zaczął już na początku czerwca i teraz nadal kwitnie) na obu pędach. No i ten kolor...




30. Multi Blue -2014
Przyjechał od Stasi. Urósł na dwa metry dwoma pędami i w sierpniu zakwitł obficie:



31. Asao -2014
Też przyjechał od Stasi. Urósł na ponad dwa metry ale nie zakwitł. Mam nadzieję, że w przyszłym roku mi to wynagrodzi.
32. Tentel -2014
Przyjechał do mnie jako dziesięciocentymetrowe maleństwo. Podrósł i nawet zakwitł kilkoma kwiatkami. Podoba mi się. Widzę potencjał. I widzę, że mam słabość do gnieciuchów.


33. Mikelite -2014
Kupiony za namową forumowego Jurka -powojnikowego guru
Urósł niewiele, pokazał kilka kwiatów. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie zaszaleje.


34. Powojnik kupiony jako NN, okazał się z rodziny Bouleward Fleuri, czyli tych co najlepiej czują się w doniczkach. Zadoniczkowany więc w ziemi.
Kwitnie długo i obficie. Nie strzelał focha.



35. Warszawska Nike -2013
W zeszłym roku złapała uwiąd. W tym roku połowa pędów również padła. Posadziłam wraz z New Dawn i liczę na ładny spektakl w przyszłym roku.

36. Niobe -2013
W zeszłym roku totalny foch. Wiosną tego roku dostał więc kopa w krzaczory. Wystraszył się, puścił 4 pędy. Dwa stratowali panowie przy przesadzaniu piwonii, jeden uwiądł a jeden zakwitł i potem usechł. Teraz to ja mam focha na niego!

37. Powojnik Tangucki. 2013
Wylądował między tujami. Długo walczył o kawałek dla siebie aż w końcu ruszył. Na razie nie pokazał się od znanej mu, bandyckiej strony. Pewnie stłamsił się tymi tujami ale widzę, że już ochłonął. W przyszłym roku będzie fajnie.
38. Lemon Bells -2013
Nie odbił po zimie. I do tej pory nic. Nie tracę nadziei, gdyż wiem, że może jeszcze wyleźć. Może w przyszłym sezonie?
No Kochani oto cała moja dotychczasowa kolekcja.
- zuzola11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1214
- Od: 14 sty 2013, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
Aniu clematisy do pozazdroszczenia ale pozytywnego zazdroszczenia
Piękne wszystkie bez wyjątku
Wielki ukłon dla ciebie
, że tak potrafisz o nie zadbać. Chyba podkarmiasz je odżywką "miłości do kwiatów"
, że ci tak pięknie rosną 
Wielki ukłon dla ciebie
zuzola11 zapraszam - Moje pierwsze "kroki" na działce
Kasia
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 27&start=1" onclick="window.open(this.href);return false;
Kasia
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 27&start=1" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
Podsumowanie porządne - straty faktycznie małe. Ja niestety miałam większe. Na szczęście zuważyłam dziś, że niektóre wydawało by się że całkiem padnięte, mają żywe gałązki na dole i odbijają. Patrzyłaś Aniu na link który Ci przysłałam? Ja zakochałam się w Bells of Emei Shan, Dancing Queen, Dancing Smile ale najbardziej urzekł mnie kolorek Denny"s Double i Franziska Maria. Ciekawy kolor ma też Fireflame oraz Hakage. Superpełne kwiaty ma Hakuchoo oraz UWAGA Innocent Glance. Natomiast ciekawy kształt kwiatów ma John Gould Veitch. Ale najcudowniejszy ze wszystkich to Pale Princess i Princessa Alexandra. I cała masa innych cudeniek. Istny raj dla miłośników clemków. Mam tylko nadzieję że szybko pojawią się na polskim rynku.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
Tak Kleo zaglądałam na tę stronę. Jednakże nie wiem jak uzyskać szerszy ogląd powojników, jak tylko ten wpisany w wyszukiwarkę.
A oglądałąś nowości na E-clem...? Jest w ofercie Clematis Innocent Glance PBR
a poza tym przepiękny Morning Sky, Skyfall, Stefan Franczak (ten jest słodko pognieciony
), Starburst... wszystkie je chciałabym mieć... ech... wiodą mnie na zgubę. Dlatego też mam nadzieję, że te wszystkie śliczności które wymieniłaś nie tak szybko pojawią się na naszym rynku...
Tak Zuzolku miłości mają Ci one u mnie dostatek.
A oglądałąś nowości na E-clem...? Jest w ofercie Clematis Innocent Glance PBR
Tak Zuzolku miłości mają Ci one u mnie dostatek.
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
Jak można no jak
takie cuda pokazywać 
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
Przegląd powojnikowy bardzo udany
Solina i minister jeszcze mi się podoba.
Sporo Twoich i ja mam
.
Ja dużo w tym roku nowych kupiłam, to na drugi rok powinny i zakwitnąć ( bo kil;ka nie kwitło) i rozrosnąć się ładnie.
JP II i ja jestem zachwycona, ma piękne i duże kwiaty, u mnie rośnie z ville de lyon.Powinny stworzyć ładny duecik
Solina i minister jeszcze mi się podoba.
Sporo Twoich i ja mam
Ja dużo w tym roku nowych kupiłam, to na drugi rok powinny i zakwitnąć ( bo kil;ka nie kwitło) i rozrosnąć się ładnie.
JP II i ja jestem zachwycona, ma piękne i duże kwiaty, u mnie rośnie z ville de lyon.Powinny stworzyć ładny duecik
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
To teraz czas na mega odpowiedź
1.Fajne ma preciki.
2 i 3.Te mają fajne pąki
4.Jak wchodzi w ten niebieski to naprawdę cudo
5.Muszę spróbować z nim
6.Co za ham
7 i 8.Mi marudzi.W pierwszym roku miał 0.5 m,i przemarzł.teraz zrobił 2 gałęzie po 2 m,i jedna uschła.Znaczy chyba.Odbije?
9/10/11/12.Mówisz pachnie?I tyle kwiatów....pozycja obowiązkowa
13/14.Słodkie
15.No to czekamy.
16.Naprawde ladny
17.Cuuuuuudo!
18.Szkoda go.Ładny.
19.Ja tego chcę
20/21.Wdzięk.
22/23. Kolor obłędny
24.Fajny,okrągly
25.Te paski
26/27/28.Ale kwiatów
29
30.Ale ty masz pięknego
31.Fajna nazwa
32.Tego na terapię
33.Głębia....
34.Środek fajniutki
36.No ale ladny
37.A to bandyta?
38.Zielony?
1.Fajne ma preciki.
2 i 3.Te mają fajne pąki
4.Jak wchodzi w ten niebieski to naprawdę cudo
5.Muszę spróbować z nim
6.Co za ham
7 i 8.Mi marudzi.W pierwszym roku miał 0.5 m,i przemarzł.teraz zrobił 2 gałęzie po 2 m,i jedna uschła.Znaczy chyba.Odbije?
9/10/11/12.Mówisz pachnie?I tyle kwiatów....pozycja obowiązkowa
13/14.Słodkie
15.No to czekamy.
16.Naprawde ladny
17.Cuuuuuudo!
18.Szkoda go.Ładny.
19.Ja tego chcę
20/21.Wdzięk.
22/23. Kolor obłędny
24.Fajny,okrągly
25.Te paski
26/27/28.Ale kwiatów
29
30.Ale ty masz pięknego
31.Fajna nazwa
32.Tego na terapię
33.Głębia....
34.Środek fajniutki
36.No ale ladny
37.A to bandyta?
38.Zielony?
- juni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2078
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
Jak na razie 38 -rewelacja.
Podziwiam!
Podziwiam!
- chalaputkowo
- 1000p

- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
Siedzę z otwartą buzią i nie mogę się pozbierać , KOBIETO pełny szacunek dla Twojej pracy , miłości i zaangażowania . Powojniki cudne , dzięki Tobie jeszcze się nie poddałam i dalej próbuję . Powtórzę ; powojniki cudne , relacja obszerna i co najważniejsze nafaszerowana istotnymi faktami , naprawdę kawał dobrej roboty
Mój faworyt ; doniczkowiec nr 34

Mój faworyt ; doniczkowiec nr 34
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
Jupi!!! Wszem i wobec ogłaszam, że posadziłam wszystkie cebule!
Ależ się cieszę, bo teraz doskonale już wiem, że łatwo się kupuje... ale sadzić to już niekoniecznie.
Później reszta, bo właśnie zmykam do kina.

Później reszta, bo właśnie zmykam do kina.
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
Milego oglądania!
A cebulowy efekt na wiosnę
A cebulowy efekt na wiosnę
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3
Aniu, super podsumowanie sezonu powojnikowego. Będę u Ciebie podziwiała te cuda, bo ja już nie mam koncepcji gdzie mogę posadzić, żeby oko cieszyły. Coś się wymyśli
Na czym byłaś w kinie? Mnie wczoraj córka ciągnęła na Pudłaki, ale się wymigałam i wkręciłam eMa.

