Moje borówki amerykańskie - bluecropp posadzone miesiąc temu (pod każdym krzakiem 50l kwaśnego torfu -pH 3,5-4,5)
Czy powinienem je przyciąć w celu rozkrzewienia się krzewów i czy nie jest teraz już na to za późno?
Mam jeszcze małe pytanko odnośnie smaku ów borówek, owoce były na od razu zakupionych krzakach (w doniczce), dojrzały już u mnie na działce i wydały mi się bardzo wodniste, tak jak by były rozcieńczone w smaku z wodą, czy ta odmiana tak ma czy po prostu taki smak uzyskała ponieważ rosła większość czasu rosła i zawiązała owoce będąc jeszcze w doniczce i za rok smak się polepszy?
ps; to trochę stare zdjęcie, obecnie kora jest bardziej odsunięta od łodyg borówki.
pozdrawiam