Ogród Marty cz. V

[stasia_ogrod]

Piękny spacerek zrobiłam po Twoim jakże uroczym ogrodzie.Te dorodne drzewa i kwiatowa paleta barw aż zapierają dech w piersiach.
Czereśniom nie zdołałam się oprzeć i skubnęłam co nie co.

[PEPSI]

Zauważyłam mojego kota w Twoim ogrodzie
A ogród bajeczny. Wszystko mi się u Ciebie podoba. Nawet łubiny masz takie wypasione. Moje takie zwykłe...
Czereśnie ....pewnie będą kompociki. Jeszcze pamiętam Twoją metodę zaprawiania. Pomysłowa jest.

[Wolusia]

Kocham łubiny. Twoje okazy są cudowne- takie majestatyczne

[koziorozec]

Marysiu,widocznie nie dość podlewania ,bo padało praktycznie całą noc i cały dzień ,jak miałam gotować obiad to na chwilę przestało ,ogród znowu bardzo mokry,a resztę czereśni zjadły ptaki ,wszystko do kitu pozdrawiam

Dorotko,bardzo miło ,dużo serduszek się tu zmieści ,i mam wielką motywację do dalszego działania,buziaczki posyłam

Wandziu,u mnie woda znowu stoi w ogrodzie ,bo już nic ziemia nie przyjmuje ,gdyby nie te podwyższone rabaty,to chyba by wszystko padło,łubiny najlepiej rosną jak same się gdzieś wsadzą ,i u mnie są wszędzie ,chodzą po ogrodzie ,a siewek też jest mnóstwo ,aż wyrzucam, to ponadczasowe rośliny,zawsze piękne i modne pozdrawiam

Aguś,moja Ty śliczna dziewczyno ,przecież zakrętu nie złapiesz, ale dobrze ,że jesteś

Kasiu,nie wszystkie się przyjęły ,ale są najważniejsze ,żeby się zaadoptowały ,widocznie kapryśnawe są i nie lubią zmian,są takie rośliny,ale myślę ,że mnie polubią i będą rosły,za moment dużo innych roślin będzie kwitło i nowe zakątki się ożywią,buziaczki dla Ciebie

Stasiu,częstuj się ,bo już innych nie, ma ptaszki zjadły,ptaki jedzą mi owoce ,kot je ptaki i tak się w tej przyrodzie kręci,a na spacerek znowu zapraszam,

Małgosiu,moje łubiny też zwykłe same sie sieją i są wszędzie ,już niedługo zaczną się produkcje tych kompocików ,lada dzień trzeba robić z truskawek i truskawek z rabarbarem,mówisz ,że Twój kot przyszedł do mnie? to dopiero turysta,buziaczki dla Ciebie

-- 3 cze 2014, o 21:08 --

Wolusiu,ja też kocham łubiny , ich pastelowe kolory ,dostojne wyprostowane pozy i ich ponadczasowość ,nigdy nie wyjdą z mody,pozdrawiam

[Viola K]

O mój boziu ! jakie Ty masz ogromne te rośliny i piękne , kiedy u mnie tak będzie ... mam tyle miejsca tylko trzeba z głową to wszystko umieć sadzić ,żeby później był taki piękny efekt ... czy sobie poradzę z tym ? Tak pięknie te rabaty masz porobione ... ja jak przekopię do czystej ziemi to za kilka tygodni mam wszystko zarośnięte taką trawą , szczawiem , babką

czy mam to plewić ręcznie czy lepiej pędzelkiem smarować jakimś preparatem ? co mi polecisz ?

Ja mieszkam w polu ,dookoła są pola i te nasiona nalatują ...mam ogromny problem z tym wszystkim , teraz mam całe rabaty w skrzypie polnym , chce mi się płakać bo tego nie miałam nigdy ... co wyrwę to znowu mam ...

Moja działka ma prawie hektar , chcę na niej mieć piękne drzewa , krzewy ... rabaty ... wszystko

[koziorozec]

Jeżeli nie zanudza mój ogród to znowu zapraszam spacer po ścieżkach















pierwsze różyczki




zapłakana Festiva Maxima








zakwitła piękna nowa piwonia Buckeye Belle jest bordowo czekoladowa ,a teraz jej niektóre małe płatki są aż czarne ,jej sesja zdjęciowa

[Andzia84]

Martuś-Twój ogród nigdy nie zanudza. Jest przepiękny i nigdy nie mam dosyć spacerów w nim. Łubiny powalają na kolana, a kolekcja goździków jest wspaniała. Ja bardzo lubię te nieduże i większe roślinbki. Nie tylko pięknie wyglądają, ale także jak pachną

[Maska]

Co Ty Twój ogród zanudza
Jak śliczna ta nowa piwonia taka szkarłatna! Peregrina czeka na słoneczko zaczynają rozkwitać goździki. Jak nam przyświeci i słyszałam o upałach to wszystko buchnie kwieciem i będzie pełnia lata. Życzę dobrej nocy i wypoczywaj, bo jutro praca!

[koziorozec]

dalej kwitnie Scarlet O,Hara








ponieważ mam dużo piwonii pozbieranych od różnych babć to teraz piwonia od babci Julianny






Festiva Maxima










tutaj na lepszą pogodę czekają piwonie od babci Franciszki,jak mówiłam wcześniej będą jeszcze piwonie od innych babć,ponieważ są to stare odmiany nn pozbierane z różnych ogródków więc ja nazywam je imieniami babć od których one są


azalie mimo deszczu jeszcze się trzymają

[marpa]

U Ciebie Marto piwoniowy zawrót głowy...i czego tam jeszcze u Ciebie nie ma???? Ogród duży to masz gdzie zaszaleć ale pracy w takim ogrodzie nie zazdroszczę z każdym rokiem sił ubywa ...chyba,że masz chętnych do pomocy... U mnie się chmurzy a zapowiadał się ładny dzień ...

[ewunia7]

Martuś spacerki po Twoim ogrodzie to sama przyjemność
Buckeye Bell -ślicznotka
I żółta i od babci Julianny i Festiva Maxima są śliczne

[Maska]

Martusiu piwonie szaleją! moje jeszcze trochę czasu potrzebują (i słońca) ale dzisiaj już lepsze pogoda!
Tą białą z czerwonawym środeczkiem też mam ....jest śliczna Ja też zbieram rożne piwonie ale chyba muszę podpisywać , bo zapominam od kogo.
Pięknego dnia Ci życzę i buziaki przesyłam

[aage]

Rozkoszuję się zapachem w cieniu drzew

[koziorozec]

Violu,na pewno sobie poradzisz tylko nic nie sadź chaotycznie w trawie zrób sobie rabatę i ją obsadzaj ,możesz jakiś iglak ,żeby był takim tłem i wsadzaj rośliny w zależności od wysokości do coraz niższych na kraju rabaty,na następny rok znowu następne rabaty i tak się posuwaj ,ja też mam 1 ha gruntu ,ale na sam ogród wyznaczyłam 30 a ,w innej części mam agresty ,maliny ,sadek ,chociaż w ogrodzie też mam agresty porzeczki ,borówkę amerykańską ,poziomki ,przy kraju ,żeby spacerując po ogrodzie można było sobie coś zjeść ,coś oglądnąć i się nawąchać ,ogród powinien uruchamiać wszystkie zmysły ,ja nie maluję listków żadnym preparatem ,odpowiednie nasadzenia powodują,że chwastów jest mniej ,bo nie mają miejsca i warunków do wielkiego rozrostu ,pewnie ,ze zawsze sie znajdą ,ale już dużo mniej,a reszta działki jest tylko koszona,pozdrawiam

Aniu,bardzo lubię goździki za ich prostotę i piękny zapach,właśnie dzisiaj na targu jeszcze ich dokupiłam i już rosną ,buziaczki dla Ciebie

Marysiu, nie wiele dziś zrobiłam ,jakoś mi nie idzie ,byłam na targu i tak mi zeszło zasadziłam goździki ,astry ,coś okopałam i wyplewiłam z chwastów,których narosło w czasie deszczu,ale pracy w ogrodzie mnóstwo,pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie

Maryniu,co Ty mówisz o chętnych do pracy w ogrodzie ,nikogo nie ma, wszyscy w pracy ,przyjeżdżają o 18 ,a niektórzy później i jeszcze się cieszą ,że już przyjechali na obiadek , no może trochę pomogą ,bo koszą trawę,ale ja też koszę ciągnikiem,ponieważ ciągnik nie wszędzie dojedzie ,więc ścieżki i obrzeża koszą panowie,ale lubię to co robię ,więc nie narzekam strasznie,pozdrawiam i całuski dla ciebie

Ewuniu,Buckeye Bell jest naprawdę śliczna ,z bliska zdjęcie nie oddaje tego buraczkowo -czekoladowego koloru ,bo ją rozjaśnia ,z dalsza już lepiej ,za moment będzie dużo więcej piwonii kwitło,miło mi ,że w ogrodzie miło można spędzić czas i się nie nudzi,pozdrawiam i ściskam gorąco

Marysiu,piwonie dopiero zaczynają ,u mnie też dużo innych będzie dopiero kwitło,pogoda była dobra ,w końcu nie padało,bo kupiłam sobie dzisiaj nowe gumiaki,miłej nocki życzę

Aguś,to skorzystałaś z tego zapachu ,bo pięknie się unosi w ogrodzie,pachną piwonie ,azalie,już zaczynają róże,goździki,na każdym odcinku alejek coś pachnie,pozdrawiam, buziaczki dla Ciebie

[DTJ_1]

dziś byłam na przymusowym wyjeździe trasa Warszawa- Lublin , wiesz jakie piękne łubiny rosną po drodze, na łąkach, przy lasach , jechałam busem nie mogłam się zatrzymać bo byłyby moje ale kolory niesamowite dawno zapomniane.