Elu witam i dziękuję bardzo

Nie wiem czy nie obmarzną kwiaty u złotokapu - zapowiadają przymrozki
Wolusia 
Ja też lubię pracować przy warzywkach , ale w tym roku się nie da

W tym roku tylko tradycyjne warzywka - mam różnych nasionek ale nie daję rady a przecież jak wysieje to trzeba je pielęgnować a ja wszystko na siłę i z zaciśniętymi zębami
Małgosiu witaj 
Cieszę się że Ci wszystko rośnie i że mnie odwiedziłaś
Kochana nie strasz z tą rwą

ja już nie dam rady dłużej wytrzymać
Iwonko dziękuję ci bardzo
Jaszcze nie wszystko mam posiane - ale jak nie dam rady to podjedziemy na targ i kupię sadzonki żeby pole nie stało puste . Mam nadzieję ze w końcu mnie puści
Witaj Patrycjo 
Bardzo Ci współczuję - musisz się napracować ( szpital domowy) i praca i wszystko na Twojej głowie .
Nie masz nikogo do pomocy aby chociaż troszkę Ci pomógł ?
Powiem Ci że dla mnie działka to też prawdziwa pociecha - nawet jak nic nie zrobię tylko popatrzę to i tak mi lżej
Marysiu witam i dziękuje Próbuje wszystkiego ale jak na razie żadnej poprawy
Zdjęć świeżych nie ma - byłam na działce ale tylko trochę starałam się okryć co nie co , choć trudno samej i jeszcze kulawej
