Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Misiu - o którą różę pytasz - Parole z poprzedniej strony? Jeśli o nią, to nie - nie z patyczka, przekopana niedawno z ogródka Mamy, ustąpiła miejsca Belvedere :) A ja ukorzeniam Rhapsody in Blue, która złamała się na podkładce. Jak się uda, będę miała RiB na własnych korzeniach, jedna jej gałązka na pewno żyje, wypuszcza pączki :heja
Madziu - jeśli ktoś tu jest mróweczką, to zdecydowanie Ty ;:333 Naprawdę jestem pod wrażeniem ogromu wykonanej w weekend przez Was pracy. Ja może i pracuję, ale brak spektakularnych efektów. Energii wszyscy mamy sporo, wiosna tak na nas działa :) Liczi od weekendu opryskany Advantixem, niestety zanim to zrobiłam, jeden się mu przyplątał... O dziwo zawsze podczas wyjmowania kleszczy jest nad wyraz spokojny, a tym razem piszczał okrutnie, z trudem sobie poradziłam. Niżej pokazuję, jak wygląda gratisik :) Dziękuję za życzenia zdrówka dla M. - Wy też na siebie uważajcie, bo weekend ma być piękny i szkoda marnować taki czas na chorowanie ;:196
Iwonko - róże w donicach na dłuższą metę trochę mnie przerażają. Można je zasuszyć, przelać, zimą większe szanse na przemarznięcie. Liczi styrany życiem do tego stopnia, że głowa sama wypada z legowiska ;:209

Gratisik od Ewci to faktycznie czeska Milena :) Wyhodowana poprzez naświetlanie promieniami gamma nasion The Queen Elizabeth, dzięki czemu uzyskano krzew rosnący słabiej od odmiany wyjściowej, ale o kwiatach w cieplejszym i ciemniejszym odcieniu różu.
Kwitnie tak:

Obrazek

(źródło: http://www.roses.webhost.pl )

Dla porównania kwitnienie The Queen Elizabeth u mnie w ogrodzie:

Obrazek
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Milenko bo najlepiej widzi się i ocenia czyjąś pracę a nie swoją. Swojej tak nie widać. Ja dopiero w ten weekend zobaczyłam że pracę coś tam ruszyły do przodu. A wcześniej ;:185 . Ja widzę że działasz i działasz :) Dobry jest ten Advantix? Ja używałam do tej pory Frontline, w tym roku kupiłam Fiprex bo mam wrażenie że Frontline słabiej zaczęło działać. Gratisik dostałaś piękny.
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Madziu, niestety nie jestem na 100% pewna czy w ubiegłym roku też go miałam. Faktycznie weci odchodzą chyba od Frontline'u, mój już dawno go nie ma, w innej lecznicy, tam gdzie teraz kupowałam - również go nie mają. Lorze kupiłam Vectrę 3D, cena podobna, jej na pewno nigdy nie mieliśmy. Bardzo chwalę sobie preparaty spot-on na grzbiet - trzeba tylko pamiętać, by 3 dni przed i 3 dni po nałożeniu psa nie kąpać (skóra musi mieć naturalną warstewkę łoju, a przez 3 dni zdąży się wchłonąć). Wy używacie sprayu czy też spot-on?
Mam dobrą informację dla osób czatujących na mączkę rogową w Lidlu - pojawiła się (przynajmniej u mnie). Podobno jest rewelacyjna. Nie wiem, czy będę mogła jej używać.. Mój pies jest nią zachwycony :twisted: Wybiera z ziemi aż mu się uszy trzęsą. Zapach ma niepowtarzalny :wink: to fakt, do tego jest chrupiąca.. Będę pewnie miała rozkopane rabatki, a potem przetworzoną mączkę z kwasem żołądkowym na trawniku ;:306
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Milenko, ja mączkę nieco zakopuję, bo i mój Okami strzyże uszami, jak tylko poczuje jej śliczny zapach ;:224 :;230
Awatar użytkownika
constancja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1367
Od: 5 sie 2012, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Kleszcze...... moja Berta już złapała. ;:218 My nigdy nie stosujemy 2 razy pod rząd tego samego preparatu ale zawsze taki w kropelkach na grzbiet i u nasady ogona.
Wiórki rogowe u nas w Lidlu były już jakieś 3 tygodnie temu ale ja w tym roku kupiłam nawóz do róż..... chcę wypróbować. Wiórki miałam rok temu i dostały wszystkie nowo sadzone róże i nie tylko. Chyba działa, bo na moim piachu wszystko dość znośnie rosło.
Moje futra nie są zainteresowane nimi.......... no chyba, że takie grzeczne, bo przy próbie wąchania poszła komenda "zostaw" i zostawiły. :lol:
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Ja kupuję w sprayu bo mi się na większego psa bardziej opłaca. Ale faktycznie te spot on wydają się lepsze. Mam nadzieję że Fiprex w tym roku będzie lepszy od tego Frontline. Jeszcze w tym roku (tfu tfu) nie miał kleszcza. A po co jest ta mączka?
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Dziewczyny, mączkę różom dawałam wymieszaną z ziemią na dno dołka podczas sadzenia, ale trochę mi się rozsypało przy otwieraniu, ponadto z głupia frant rzuciłam małą garstkę pod sosnę ;:224 Myślę, że skoro mojemu tak się ten zapach spodobał, to nawet lekkie zakopanie go nie powstrzyma. Mój również zna komendę "zostaw" - a co ;:306 ale tylko, gdy jestem w pobliżu :wink: Gdy będę w innym rogu ogrodu, poradzi sobie doskonale :D Dodatkowo podczas sadzenia róż polewam doły Rosahumusem. Liczę na to, że trochę poprawi strukturę mojej gliny. Dla starszych róż żadnego nawozu jeszcze nie mam, na pewno niedługo pójdę w pokrzywy. Kusi mnie, by spróbować nadmanganianu potasu. W jakimś wątku na fo toczyła się dyskusja na temat nawozów z serii "magiczna siła", kilka osób doszło do wniosku, że producent najprawdopodobniej dodaje do nich właśnie nadmanganian potasu (poza innymi składnikami dedykowanymi dla konkretnych gatunków roślin). Wiadomo, że można go z powodzeniem stosować pod powojniki na uwiąd, który jest chorobą grzybową; na logikę powinien wzmocnić również róże.
Madziu - tu jest fajnie opisane: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p4518024
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Milenko masz na myśli ten nadmanganian potasu, w którym kąpie się malutkie dzieci??
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Milenko jakie ciekawe dyskusje się u Ciebie toczą. A gdzie można kupić tą mączkę i nadmanganian potasu.
Pozdwyższona rabatka nie jest zła tylko czy oby 15 cm wystarczy na różyczki? Możesz obmurowac podwyższaną rabatkę kamieniami do tego celu użyć cementu 9wersja tansza) lub kleju ( wersja droższa).
Awatar użytkownika
Ewelina7
200p
200p
Posty: 459
Od: 28 mar 2012, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Milenko, dzięki za informację o wiórkach, muszę dokupić jeden worek.
Nadmanganian zresztą też, zdaje się, że dwa powojniki mi "uwiędły", może je jeszcze uratuję.
Róża Milena śliczna, Czesi w ogóle mają fajne róże. Właśnie wypatrzyłam w Rosa-Plant cudną rugosę Babiččina voňavá, szkoda, że już po wysyłce... Może jesienią jeszcze będzie dostępna...
A kleszcze - hm, mam trzy koty, które łażą gdzie chcą. I gubią obroże. Na razie zastosowałam fiprex w kropelkach, mam nadzieję, że się sprawdzi, bo już kilka sesji iskania futer za mną ;:174
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Sabinko - tak, ten sam :) Wspaniale działa na uwiąd powojników ;:108 Wyczytane na forum i w zeszłym roku sprawdzałam osobiście.
Sylwuś - mączkę kupisz w Ldlu, rzucają co jakiś czas w sezonie - w tym roku u mnie widziałam ją już 2 razy, a zbyt często tam nie bywam. Nadmanganian potasu kupisz w aptece. Widziałam u Ciebie piękną podwyższoną rabatkę z kamieni, na pewno coś w tym miejscu wymyślę, ale jeszcze nie jestem do końca przekonana, co to będzie :wink:
Ewelinko - rok temu podlewałam powojniki, gdy coś złego zaczęło dziać się z liśćmi. Zresztą podlałam wszystkie, profilaktycznie. Jutro zamierzam podlać wszystkie również profilaktycznie (niech no tylko znajdę swój nadmanganian ;:131 ). Po zimie dwa powojniki wyglądają na martwe, jeden jakby odbijał z korzeni. Rosą na "bagnach" i chyba to było powodem... Mączka jeszcze dziś w Ldl była, pojechałam po podpórki. Retro pachnącą obejrzałam - faktycznie cudna! Do tego podobno intensywnie pachnie, no i po co mi o niej wspomniałaś? ;:223 Jestem ciekawa, co w tym sezonie pokaże moja Rotes Meer ;:173 Również pachnie obłędnie. Wczoraj policzyłam swoje panienki i imię ich czterdzieści i cztery ;:209 Tyle uzbierałam przez 1,5 sezonu. Przepraszam - jedna róża w ogrodzie już była (Alberich - Wesołek) :) O kotach wiem tylko tyle, że nie zawsze dają się pogłaskać, choć bardzo lubię to robić :D ale wydaje mi się, że dla nich kropelki na grzbiet to najlepsze rozwiązanie ;:108

Madzia pytała, co zarasta altankę. Zarasta to zbyt szumne określenie :wink: ale rośnie pod nią hortensja pnąca Miranda. Ciekawe, czy ruszy w tym roku, czy nadal będzie pracowała nad korzeniami:

Obrazek

Rozkwitły najdorodniejsze narcyzy, ale urodą nie grzeszą (może dlatego tak je oceniam, bo nie są zgodne z odmianą...):

Obrazek

To miały być Changing Colors, a są małe, żółte wypierdki :roll:

Obrazek

Pomponella zaczyna mieć coraz więcej słońca, może wreszcie ruszy:

Obrazek

Tojeść rozesłana zaczęła szaleć (u mnie rośnie jak chwast, nawet za domem pod strumykiem):

Obrazek

Trzcinnik Overdam:

Obrazek

I moje ulubione ;:167

Obrazek
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

No to przy okazji i ja załapałam się na informacje o mączce i widzę, że wreszcie doczekałaś się swoich narcyzów. Piękna odmiana.

Co do grządek podwyższonych, to Iga23 radziła mi kiedyś, że kamienna jednak najlepiej sie sprawdza (pamietaj, mamy w pobliżu kamieniołomy), ale sama ma też piękną z brzozowych bali. Ja za późno pomyślałam, i swoje drzewa owocowe pocięłam z krótko. Ale na "tymczasem", zobacz co można zrobieć (oczywiście można i wyższą). Nie jest to wiczne lecz tak rabata doczeka ostatecznej wersji obrzeżenia:
Obrazek
Sorki, że Ci się wtryniam ze zdjęciem, ale ta moja próba technologiczna wydaje mi się prosta i funkcjonalna, choć tymczasowa. Jakby co, matę mam na zbyciu.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

O, jakie szafirki, ale się im śpieszy ;:167
Awatar użytkownika
Ewelina7
200p
200p
Posty: 459
Od: 28 mar 2012, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Milenko,
a podpórki kupiłaś? Ja się nie załapałam...
Retro pachnącą obejrzałam - faktycznie cudna! Do tego podobno intensywnie pachnie, no i po co mi o niej wspomniałaś? ;:223
Jak to po co? Sama mam cierpieć? Nie ma to jak wespół zespół... ;:215
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Nadmanganian to ten z apteki ?
Jeśli o niego chodzi to chyba jest najtańszym środkiem w ochronie roślin.
Też dużo o nim czytałam na forum, ale jeszcze nie stosowałam.
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”