Ogród na śmietniku

[reniusia20]

Witaj Ewciu w moim wątku są pokazane irysy to możesz sobie zobaczyć czy Ci takie będą odpowiadać bo widzę że takiego fioletu co Ja mam to Ty nie masz ...

[jolifleur]

Renia, z moimi iryskami jest tak, że w zeszłym roku jesienią wykopałam większość, te które chciałam zostawić przesadziłam w inne miejsca, część porozdawałam znajomym, a to co zostało- zrobiłam 2 rowki włożyłam jak leci i zasypałam Więc jest tam miszmasz wszystkiego. Bardzo chętnie się z tob,a podzielę, tylko albo dostaniesz niespodzianki z tego zdjęcia poniżej (nie widać tu wszystkich, bo kwitły w różnym czasie a zdjęcie jest z początku kwitnienia) albo musimy poczekać aż zakwitną A które ci sie podobają? Pewnie właśnie te różowe? Jeśli chodzi o wymiankę to widziałam u ciebie dalie, których nie mam, bo irysów oprócz tych poniżej dokupiłam jeszcze w tym roku i jeszcze nie kwitły



A to tak na ocieplenieszarych dni kilka irysków miniaturowych zakupionych zeszłej jesieni:



[img]http:/images62.fotosik.pl/406/5ec831b6fc1b6cbd.jpg[/img]

[sweety]

Ale piękne iryski To moje ulubione kwiaty i miałam z nich zrobiony nawet bukiet ślubny 20 lat temu kwiaciarka (florystek jeszcze wtedy nie było) pukała się w głowę, jak zamawiałam, ale jak zrobiła - sama przyznała, że dawno ładniejszego nie widziała.

[jolifleur]

Białe iryst też mam. Są piękne ale nie mogę znaleźć ich zdjęcia NIe zrobiłam? A ciągle chodziłam je podziwiać jakie śliczne- bo wysokie, duży, czysto biały kwiat- po prostu piękne to moja królowa wśród irysów

Bukiet ślubny z pewnością był piękny. A może masz zdjęcie? Wytrzymał całe wesele?

[sweety]

20 lat temu nie było cyfrowych zdjęć, ale postaram się zeskanować. Bukiet był z irysów holenderskich - tych szafirowo - fioletowych. Z dodatkami z perełek i takiego pofalowanego tiulu. Był piękny i trzymał się nie tylko całe wesele, ale jeszcze kilka dni w domu Ze śnieżnobiała suknią wyglądało to na prawdę efektownie.

[jolifleur]

Faktycznie na tamte czasy niecodzienny bukiet Czekam na fotkę

[matt55]

O jejku, ile odmian Jakie śliczne... Nawet nie wiedziałem, że jest ich tyle kolorów

[amba19]

Łał jakie piękne irysy i świetnie wyglądają posadzone w takiej dużej kępie
Miniaturki tez masz prześliczne. Mogę się zapytać gdzie kupowałaś, w necie czy gdzieś w swojej okolicy?

[reniusia20]

Witaj Ewuniu
O tak różowe Mnie urzekły a to wiesz kochana Ja tego roku też właśnie przesadzałam bo już słabiej Mi kwitły . A to może być miszmasz będę mieć zagadkę jak zakwitnie hehe
Mam mam dalie na wiosnę będę dzielić to mogę Ci podesłać

[jolifleur]

No to jesteśmy u ówione na wiosenną wymianę bardzo sie cieszę

[Margo2]

Jeszcze 3 lata temu nie cierpiałam irysów.
No i co nagle się stało, że mam ich kilkanaście odmian?
Oczywiście forum

[jolifleur]

To prawda, jak. człowiek naogląda się zdjęć w odpowiednich zestawieniach nawet jeśli czgoś nie lubi, to powoli zmienia się nastawienie
Ja nie miałam przekonania do róż ale naoglądałam się już na forum i naczytałam ochów i achów i myślę, że róże znajdą u mnie przytulny kącik

A irysy są piękne. Kupiłam w tym roku kilka fryzowanych i nie mogę się doczekać wiosny, kiedy zakwitną
Na pewno wstawię ich zdjęcia. Byle do wiosny

[reniusia20]

Witaj Ewuniu
Ależ oczywiście.

[annodomini]

Z przyjemnością obejrzałem wszystkie zdjęcia z Twojego ogrodu. Zamiana zaniedbanego śmietniska na uroczy zakątek, powala na kolana. Co więcej, wiadć tu zaangażowanie, pracę i pomysł, a nie jedynie "wpompowanie" pieniędzy do ogrodu.

[jolifleur]

Amba 19 przepraszam, że przegapiłam Twój wpis- już odpowiadam- jak pisałam na początku wątku- większość kwiatów mam podarowanych przez znajomych. O irysy nie prosiłam, bo nieszczególnie mi sie podobały, ale jak dostałam w dobie kiedy nie miałam nic więc posadziłam Potem dosadzałam inne kwiaty i powstała ładna rabata z irysami i piwonią w roli głównej. Dużo później dostałąm te różowe od znajomej, która likwidowała wszystkie irysy, bo u niej nie kwitły. Zabrałam wszystkie i teraz cieszą moje oczy I tak to się zaczęło
Potem do zamówienia od Anity (z forum) dostałam irysa fryzowanego błękitnego- zakwitł tej wiosny. Chodziłam i podziwiałam jak kwitł a jak przekwitł... zamówiłam u niej jeszcze 4 fryzowane w innych kolorach i czekam teraz z niecierpliwością do wiosny
Wszystkie miniaturowe też są od Anity. Polecam zakupy u niej- ma duży wybór, ładne sadzonki i do każdego zamówienia jakaś niespodzianka
Pozdrawiam

-- 24 lis 2013, o 17:36 --

Adam,
masz rację pieniędzy na ogród już nie starczyło, ale znajomi nie zawiedli