Ogródek Robaczka cz. 8
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Kasiu, nic dodać nic ująć. Wszystkie ochy i achy w pełni zasłużone. Mam pytanko, jak szerokie są pergole u Ciebie, chodzi mi o tę w przejciu z przedogrodu do ogrodu, choć te przed gankiem też mnie ciekawią. Muszę poprosic M, żeby z drewna zrobił mi pergolę z przejściem z cywilizowanej do dzikiej części ogrodu
- OLUNIA
- 500p
- Posty: 583
- Od: 11 sty 2012, o 12:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Kasia u mnie na osiedlu też mają glicynię,ale jeszcze raz tak dużą jak Twoja i w zeszłym roku kipiała od kwiatów,jestem ciekawa jak w tym roku ...super ,że u Ciebie też będzie widowisko kwiatowe
Co Ci tak rośnie białego w donicy na tarasie ,że juz takie rozrośnięte?

Co Ci tak rośnie białego w donicy na tarasie ,że juz takie rozrośnięte?
Pozdrawiam serdecznie Ola
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Piękne widoczki jak zwykle! Super, że glicynia zakwitnie, będę jej dopingować i czekać na spektakularny efekt
Dziękuję za fotki lobelii. Moja jest niestety jeszcze maleńka, nie dorasta Twojej do pięt
Nie wiem czemu... Niby ma światło i wszystko ok. Dzisiaj zaczęłam ją hartować, może się spręży i troszkę podrośnie...


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Zazdrość mnie jednak zeżre
Nie dość, że masz przyjemny klimat, to jeszcze doniczkowce tak komponujesz, że nadają się do poradników typu:"Piękny ogród"
Magnolia piękna, sasanki nadal w sferze moich zachceń, bo siew się nie udał z powodu kreta, który przewrócił wszystko do góry nogami 



- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Hej Kasiek, skąd wiesz, że to pąki kwiatowe? Na glicynii rzecz jasna?
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Kasiu, widziałam u niej już kilka kwiatów i pączki tak właśnie wyglądały
Tutaj piszą fachowcy. Moje wyglądają tak, jak te na zdjęciach! Zima była stosunkowo łagodna, więc wiele osób zaobserwowało pąki kwiatowe, koniecznie sprawdź u swojej
Ewa, dziękuję
Do katalogowych aranżacji daleka droga, ale cieszę się, że Ci się podoba to, co wymyśliłam
Bozuniu, dzięki za kciuki dla glicynii, przydadzą się
Siałam lobelie dosyć wcześnie, koniec stycznia, więc zdążyła juz podrosnąć. Zacznij hartować swoją, w ziemii szybciutko urośnie
Oluniu, uwielbiam glicynie...jestem bardzo ciekawa jak spisze się moja, ale zapowiada się pięknie! Te białe kwiaty w donicac to psianka jaśminowa
Kwitnie do zimy, zupełnie bezproblemowa
Marzenko
Pergole na froncie są szerokości chodnika, 170-180 cm, a ta boczna znacznie węższa, ze względu na wymiary tego przejścia, ok. 130 cm. Robię ja na wymiar, do konkretnego miejsca. Jak przemyślałaś już usytuowanie to zmierz optymalną szerokość i zrobisz taką, jaka Ci będzie pasować
April, byłam tak stęskniona za wiosną, kolorami...że rzuciłam się w wir prac ogrodowych
Na spektakl glicyniowy jeszcze nie zapraszam żeby nie zapeszyć...ale jak zaczną pękać pąki to będę zdawać szczegółowe relacje!
Aguś, sprawiasz mi wiele radości takimi słowami
Bardzo mi miło, że tak oceniasz moje starania, to wyjątkowy budujący komplement, dziękuję! Cały tydzień wolnego? Szaleństwo! My wyjeżdżamy w środę i urlopujemy się do poniedziałku
Jutro planuję wypad na giełdę, więc spadam lulu


Ewa, dziękuję


Bozuniu, dzięki za kciuki dla glicynii, przydadzą się


Oluniu, uwielbiam glicynie...jestem bardzo ciekawa jak spisze się moja, ale zapowiada się pięknie! Te białe kwiaty w donicac to psianka jaśminowa


Marzenko


April, byłam tak stęskniona za wiosną, kolorami...że rzuciłam się w wir prac ogrodowych

Aguś, sprawiasz mi wiele radości takimi słowami


Jutro planuję wypad na giełdę, więc spadam lulu

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Kasiu zawsze jak u Ciebie jestem to nie mogę wyjść z podziwu nad pięknymi zdjęciami jakie robisz..... i nad pięknymi zakątkami jakie stworzyłaś....... teraz dodatkowo jeszcze zaczęłam zachwycać się tarasem i doniczkowcami...... no bajka po prostu 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Jak może się nie podobać taka przemyślana kompozycja
Nic przypadkowego, jak to często u mnie bywa. Pokaż zaraz, co kupiłaś na giełdzie.

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Ja też jestem ciekawa. Wybieram się na giełdę, ale jakoś nie mogę się zebrać - wciąz mi brak czasu.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Kasiu
gratuluję Ci pąków na glicynii.
Będziesz miała śliczne widoki.
Tego tam klimatu dla roślin u Ciebie można tylko pozazdrościć.
Moją glicynię trzymałam chyba z 12 lat i tylko raz wydała mizerne 7 kwiatów,
a następne 2 zimy już całkiem wybiły jej z głowy kwitnienie.
Teraz tam rosną róże i dają mi więcej radości.
Miłego dzionka i



Będziesz miała śliczne widoki.
Tego tam klimatu dla roślin u Ciebie można tylko pozazdrościć.

Moją glicynię trzymałam chyba z 12 lat i tylko raz wydała mizerne 7 kwiatów,
a następne 2 zimy już całkiem wybiły jej z głowy kwitnienie.
Teraz tam rosną róże i dają mi więcej radości.
Miłego dzionka i


Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Dzieńdoberek! Zimno dzisiaj u nas, prawda? Pochwal się Kasiu co kupiłaś 

Re: Ogródek Robaczka cz. 8
oo na giełdę pojechałaś?
pochwal się zaraz co tam kupiłaś
oj tam zimno to nie jest, ja byłam na działce i posadziłam co nieco ale potem........no mam lekkiego doła, he lekkiego......
ale co się stało to napiszę u siebie bo i tak się muszę wyżalić


oj tam zimno to nie jest, ja byłam na działce i posadziłam co nieco ale potem........no mam lekkiego doła, he lekkiego......

ale co się stało to napiszę u siebie bo i tak się muszę wyżalić

- bonia244
- 1000p
- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Jestem ciekawa zakupów
czekam na fotorelację
pozdrawiam

czekam na fotorelację

pozdrawiam

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Czytac za uwaznie nie czytalam, bo nie wyrabiam ale piekna psianke zauwazylam - slicznie w tej donicy wyglada
U mnie juz tez ladnie zielono sie zrobilo, tylko kwiaty bardzo szybko przekwitaja albo ja czasu na przygladanie sie im nie mam hihi ostatnio widzialam ze zakwitly jedne tulipany przed domem a dzisiaj widzialam ze juz opadly 


- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Witajcie!
Na giełdę wstałam za późno, ale wykorzystałam przedpołudnie na mały szkółking....
Zaliczyłam 3 szkółki i jak się domyślacie nie wróciłam z pustym bagażnikiem
Kupiłam powojnik Maidwell Hall, kulę bukszpanową (trafiłam ładne okazy po niezłej cenie
), wymarzone pierwiosnki ząbkowane (białe i liliowe) i różę na pniu (Rosarium Uetersen). Potem byłam u Ewci w odwiedzinach i przywiozłam Rambling Rectora, Long John Silver, Apricot Graham Thomas i ... niespodziankę
A miałam już nie sadzić więcej róż w tym roku
Ale jak się widzi takie cudeńka, to nie sposób przejść obojętnie...
Wszystko posadzone, a przy okazji zrobiłam trochę roszad na rabatach i poprzenosiłam kilka bylin posadzonych nieco przypadkowo jesienią. Wysiałam też nasionka jednorocznych i dwuletnich..uff...nieźle się namachałam łopatką
Jule, psianka nam się udała, trafiliśmy te egzemplarze w Berlinie, w drodze z lotniska. Miałam je już 2 lata temu i spisywały się świetnie cały sezon
Nie umiem ich jednak zimować, więc traktuję jak jednoroczne.
Boniu, cyknę jutro jakieś świeże foty, dzisiaj było strasznie zachmurane i zdjęcia wyszłyby słabo. Poza tym, szczerze, nie miałam już siły na zabawę w fotografa
Marta, zimno było jak diabli dzisiaj. Kopałam w ogrodzie w dwóch polarach!Oby jutro było cieplej...Czytałam o przesunięciu granicy działki..przykro, ale trudno, nie ma co rozpaczać, bo nic to nie zmieni... poprzesadzasz i będzie ok
Bozuniu, zimno było faktycznie, mam nadzieję, że deszcz popada w nocy. Swieżo posadzonym roślinkom się przyda
Krysiu, pąki pęcznieją codziennie! Już się nie mogę doczekać
Czuję, że będzie bosko...Wiem, że kapryśna królewna, ale coś mi się zdaje, że w tym roku wynagrodzi nam oczekiwanie
Monia, ja planuję wypd na giełdę po weekendzie majowym, będzie większy wybór jednorocznych i niższe ceny
Ewa, dzięki za dobre słowo
Agness, dziękuję! Przy okazji zapytam Cię, wybierasz się na targi ogrodnicze w Lublinie, 18-19 maja? Będę akurat wtedy w Lublinie,bo mamy komunię chrześniaka i zamierzam się wybrać
ps. czy u Was też na potęgę rosną chwasty?!?!?
Na giełdę wstałam za późno, ale wykorzystałam przedpołudnie na mały szkółking....

Zaliczyłam 3 szkółki i jak się domyślacie nie wróciłam z pustym bagażnikiem

Kupiłam powojnik Maidwell Hall, kulę bukszpanową (trafiłam ładne okazy po niezłej cenie



Wszystko posadzone, a przy okazji zrobiłam trochę roszad na rabatach i poprzenosiłam kilka bylin posadzonych nieco przypadkowo jesienią. Wysiałam też nasionka jednorocznych i dwuletnich..uff...nieźle się namachałam łopatką

Jule, psianka nam się udała, trafiliśmy te egzemplarze w Berlinie, w drodze z lotniska. Miałam je już 2 lata temu i spisywały się świetnie cały sezon

Boniu, cyknę jutro jakieś świeże foty, dzisiaj było strasznie zachmurane i zdjęcia wyszłyby słabo. Poza tym, szczerze, nie miałam już siły na zabawę w fotografa

Marta, zimno było jak diabli dzisiaj. Kopałam w ogrodzie w dwóch polarach!Oby jutro było cieplej...Czytałam o przesunięciu granicy działki..przykro, ale trudno, nie ma co rozpaczać, bo nic to nie zmieni... poprzesadzasz i będzie ok

Bozuniu, zimno było faktycznie, mam nadzieję, że deszcz popada w nocy. Swieżo posadzonym roślinkom się przyda

Krysiu, pąki pęcznieją codziennie! Już się nie mogę doczekać


Monia, ja planuję wypd na giełdę po weekendzie majowym, będzie większy wybór jednorocznych i niższe ceny

Ewa, dzięki za dobre słowo

Agness, dziękuję! Przy okazji zapytam Cię, wybierasz się na targi ogrodnicze w Lublinie, 18-19 maja? Będę akurat wtedy w Lublinie,bo mamy komunię chrześniaka i zamierzam się wybrać

ps. czy u Was też na potęgę rosną chwasty?!?!?
