Mój mały ogród...
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Mój mały ogród...
Ewelinko, dziękuję za informację
Chyba będę musiała zrobić nalot na Sz. (pod pretekstem, że kończy mi się proszek na mrówy
). Miłego dnia 
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Mój mały ogród...
Eh.. ja też chcę taką szarotkę u siebie!
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój mały ogród...
Ewelinko co tam w Twoim letnim już ogrodzie?? 
- Ewelina7
- 200p

- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój mały ogród...
Karolinko,
dzieje się dużo jak i w Waszych ogrodach... Niestety dla odmiany padł mi komputer, więc znowu jestem odcięta od forum, pozostaje mi tylko czytanie...
Robię zdjęcia na bieżąco, więc jak już odzyskam sprzęt to na pewno coś ładnego postaram się pokazać... Zwłaszcza, że mamy dobry rok dla róż, a je lubię najbardziej.
dzieje się dużo jak i w Waszych ogrodach... Niestety dla odmiany padł mi komputer, więc znowu jestem odcięta od forum, pozostaje mi tylko czytanie...
Robię zdjęcia na bieżąco, więc jak już odzyskam sprzęt to na pewno coś ładnego postaram się pokazać... Zwłaszcza, że mamy dobry rok dla róż, a je lubię najbardziej.
Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
- Pacynka
- 500p

- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Mój mały ogród...
W takim razie, być może niebawem zasypiesz nas cudnymi fotkami globalnymi z piwniczką i tymi w skali makro prezentując niuanse każdego różanego kwiatuszka
Czekamy z niecierpliwością! Ja wypatrywać będę oczywiście dalii babcinych i innych wiejskich tradycjonalistek
Współczuję padniętego komputera
Czekamy z niecierpliwością! Ja wypatrywać będę oczywiście dalii babcinych i innych wiejskich tradycjonalistek
Współczuję padniętego komputera
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Mój mały ogród...
Witaj, ja też jestem ciekawa jak wygląda teraz Twój ogródek. Pewnie przepięknie. No i ta Twoja piwniczka...
Naprawiaj szybko kompa !
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój mały ogród...
Oj, wielka szkoda. W takim razie szybkiego pokonania awarii i zbieraj fotki dla nas:).
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Mój mały ogród...
Ewelinko, ja też czekam z niecierpliwością
Pozdrawiam ciepło!
Pozdrawiam ciepło!
- becia123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Mój mały ogród...
Piękny masz ogród Ewelinko a ta piwniczka super róże , cudne
- Ewelina7
- 200p

- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój mały ogród...
Witam serdecznie i ciepło w ten piękny, sierpniowy wieczór.
Długo mnie nie było, bowiem do awarii komputera - ciągle jeszcze nie usuniętej - doszedł urlop, a po powrocie odkopywanie się z zaległości. W ramach tego odkopywania odwiedzam ulubione forumowe ogrody, ale do nadrobienia jest dużo... Pomału zaczynam być mniej więcej na bieżąco, nadszedł zatem czas na pobieżne chociaż odkurzenie własnego wątku.
Większość zdjęć sprzed urlopu jest na niesprawnym laptopie, ale co nieco udało mi się znaleźć w aparacie.
I tak - prześliczna Claire Austin:

Parole w towarzystwie moich ulubionych ostróżek:

Rabatka z Eden Rose, Papageno i niesamowitą Summer Song, całość interesująco akcentuje powojnik x Durandii

Naprawdę interesująco, nie bardzo to widać na tym zdjęciu...
Piwniczka w żółtej odsłonie ? króluje tojeść kropkowana:

I Eden Rose ? jej pierwsze kwitnienie. Ja wiedziałam, że to piękna róża, spodziewałam się, czytałam o niej, zdjęcia różne oglądałam? I jak zakwitła u mnie ? przeszła wszelkie moje oczekiwania. Jest absolutnie doskonała, jedyna, niepowtarzalna. Piękna w pąkach i w pełnym rozkwicie. Czarująca w bukiecie. Znosi deszcz? Wybaczam jej nawet brak zapachu?


A teraz już dzisiejsze zdjęcia.
Energetyczne, wesołe cynie:

Kolejna moja miłość: wdzięczna, słodka, o przepięknym zapachu ? Lady Emma Hamilton

Piwniczka w odsłonie pełnego lata ? w rudbekiach:

Kosmosy i aksamitki:

Astry i rudbekie:

I prześwietlona wieczornym słońcem Crown Princess Margareta. Niezawodna i piękna, kwitnie praktycznie cały czas?

Spokojnej, letniej nocy i słodkich snów...
Długo mnie nie było, bowiem do awarii komputera - ciągle jeszcze nie usuniętej - doszedł urlop, a po powrocie odkopywanie się z zaległości. W ramach tego odkopywania odwiedzam ulubione forumowe ogrody, ale do nadrobienia jest dużo... Pomału zaczynam być mniej więcej na bieżąco, nadszedł zatem czas na pobieżne chociaż odkurzenie własnego wątku.
Większość zdjęć sprzed urlopu jest na niesprawnym laptopie, ale co nieco udało mi się znaleźć w aparacie.
I tak - prześliczna Claire Austin:

Parole w towarzystwie moich ulubionych ostróżek:

Rabatka z Eden Rose, Papageno i niesamowitą Summer Song, całość interesująco akcentuje powojnik x Durandii

Naprawdę interesująco, nie bardzo to widać na tym zdjęciu...
Piwniczka w żółtej odsłonie ? króluje tojeść kropkowana:

I Eden Rose ? jej pierwsze kwitnienie. Ja wiedziałam, że to piękna róża, spodziewałam się, czytałam o niej, zdjęcia różne oglądałam? I jak zakwitła u mnie ? przeszła wszelkie moje oczekiwania. Jest absolutnie doskonała, jedyna, niepowtarzalna. Piękna w pąkach i w pełnym rozkwicie. Czarująca w bukiecie. Znosi deszcz? Wybaczam jej nawet brak zapachu?


A teraz już dzisiejsze zdjęcia.
Energetyczne, wesołe cynie:

Kolejna moja miłość: wdzięczna, słodka, o przepięknym zapachu ? Lady Emma Hamilton

Piwniczka w odsłonie pełnego lata ? w rudbekiach:

Kosmosy i aksamitki:

Astry i rudbekie:

I prześwietlona wieczornym słońcem Crown Princess Margareta. Niezawodna i piękna, kwitnie praktycznie cały czas?

Spokojnej, letniej nocy i słodkich snów...
Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Mój mały ogród...
Kocham różę, ale najbardziej podoba mi się Twoja piwniczka. Pełna zwykłych, babcinych kwiatów 
- gracha
- 1000p

- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój mały ogród...
Róże cudowne,piwniczka pięknie wygląda obrośnięta tyloma kwiatkami

-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Mój mały ogród...
Witaj, mam dokładnie takie samo odczucie jak Ania. Piwniczka niby w tradycyjnych kwiatuszkach a wygląda tak pięknie. Wręcz urzekająco.
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Mój mały ogród...
No wreszcie się pokazałaś na forum
Nie będę oryginalna - piwniczka jest the best
Róże mają wszyscy, a taaaaką piwniczkę masz tylko Ty
Pozdrawiam po sąsiedzku 
- Ewelina7
- 200p

- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój mały ogród...
No tak, człowiek się stara, wybiera najpiękniejsze róże, komponuje je z rożnymi uzupełniaczami, głowi się nad doborem kolorów i odmian, chucha na nie i dmucha, a i tak najbardziej podoba się piwniczka...
Ale przyznaję, ja też ją lubię...



Kiedyś planowałam obsadzić ją różami, ale nie dałoby to efektu zmian kolorów, jakie dają kwitnące kolejno byliny, więc chyba dobrze jest tak jak jest. Zwłaszcza, że róże zaczynam dosadzać dookoła niej...
Ale przyznaję, ja też ją lubię...



Kiedyś planowałam obsadzić ją różami, ale nie dałoby to efektu zmian kolorów, jakie dają kwitnące kolejno byliny, więc chyba dobrze jest tak jak jest. Zwłaszcza, że róże zaczynam dosadzać dookoła niej...
Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...

