Na glinie malowane - jesień, zima 2012/ 2013

[bodzia3012]

Ilonko dobry pomysł z tym strzyżeniem
mam taki okrągły iglak i on jest zbyt szeroki , też go tak od dołu ostrzygę

[imwsz]

Madziu dopiero niedawno wróciłam do domu (od rana).
Jutro jak odtaję po nocy to zrobię zdjęcia
Tereniu nie myślałam o etacie fryzjerki iglakowej
I bez etatu w tym zakresie ma robotę na zasadzie "...zrób mi tak też ....."
No i czego się nie robi dla wyglądu
Bożenko cieszę się że strzyżenie Ci się spodobało i chcesz je uaktywnić u siebie
Także wcielaj postanowienie w życie wczesną wiosenką

[ARABELLA]

Ilonka ma same dobre pomysłu

[imwsz]

Lucynko aż jestem zdziwiona, że i mi się to niekiedy zdarza
A cóż Ty porabiasz w tej swojej Chełmży

[ARABELLA]

Ilonka ,co ja porabiam ? Chyba przemilczę

[imwsz]

Oj tam, oj tam, a oprócz tego nie ma planów wiosennych

[ARABELLA]

Już nic nie planuję,bo później i tak nic z tego nie wychodzi

[imwsz]

Wspomniane dwa iglaczki z ogródka mamy, które potraktowałam sekatorem - tzw. ocalenie przed eksmisją



Niestety nie zdążyłam zrobić zdjęcie przed opadem śniegu to są z lekka ośnieżone

[wiolamanka]

Ilonko a tego pierwszego dość okrutnie potraktowałaś,ale swój urok ma nie powiem...

[abcd]

O kurcze jesteś lepsza od japończyków .

[imwsz]

Laseczki ona zajmował jakieś 7-8 m2 i dlatego rodzice chcieli go do utylizacji przeznaczyć
To powiedziałam, że coś z nim zrobię a jak im nie będzie się podobało to wtedy na
I pomimo wieku byli taką nowinką w ogrodzie zachwyceni
Wiolciu nie ma co się przejmować, piórka im się z czasem zagęszczą
Elu spoko, mieczem go nie traktowałam tylko 4 sekatory w różnych rozmiarach

[Jatra]

Ilonko prawdziwe mistrzostwo ,jeśli pozwolisz to moje iglaki pierwsze ustawia się w kolejce do Twojego strzyżenia ,co ty na to .

[survivor26]

Ilonka-nożycoręka? Brawa dla rodziców za odwagę: ja bym chyba trupem padła, jakby mi dziecko tak krzew wystrzygło

[imwsz]

Tereniu no problemas. Stawiaj je w kolejce, tylko proszę pamiętać, że nie posiadam działalności więc reklamacji nie przyjmuję
A takie strzyżone roślinki pięknie się zagęszczają
Pati takiego określenia jeszcze względem siebie nie słyszałam
On był w pierwotnym założeniu do wykopania. Także to była alternatywa dla niego.
Tak po prawdzie to rodzice mnie uspokajali, że jak coś nie wyjdzie po mojej myśli to kompletnie nie mam się tym przejmować.
Tak stali koło mnie, ja cięłam, oni patrzyli i nic nie mówili a ja z wytrzeszczem oczu od stresu ciachałam
Jak będziemy w teraźniejszym wieku naszych rodzicieli to też będziemy przechodzili etap zadowolenia jak ktoś za nas coś zrobi

[iwona0042]

Ale skoro to je od eksmisji uratowało, to jest