Liliowce, róże i reszta
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Liliowce, róże i reszta
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Liliowce, róże i reszta
Całą noc padało
Nadal pochmurno i zimno.
Obraziłam się na warzywnik, bo w zasadzie nic mi nie wyrosło. Pietruszki nie ma, marchwi nie ma, ogórków nie było, kopru nie było, selery i pory nie wyrosły (te ostatnie grube jak mały palec u dłoni)
Cebuli i grochu też nie było
Rośliny i owszem, wzeszły, tylko później wygniły. A wiosną zacznę od początku 
Obraziłam się na warzywnik, bo w zasadzie nic mi nie wyrosło. Pietruszki nie ma, marchwi nie ma, ogórków nie było, kopru nie było, selery i pory nie wyrosły (te ostatnie grube jak mały palec u dłoni)
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Liliowce, róże i reszta
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Liliowce, róże i reszta
Grażynko u mnie też sucho a mam dużo roślin przesadzonych i musze je codziennie podlewać, żeby do zimy zdążyły się dobrze ukorzenić 
- babuchna
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Liliowce, róże i reszta
I u mnie również susza.
Przez mój piach na dodatek woda przelatuje jak przez sito,
więc ani podlewanie wiele nie daje.
Przydałby się deszcz.
Twoja passiflora wygląda przepięknie.

Przez mój piach na dodatek woda przelatuje jak przez sito,
więc ani podlewanie wiele nie daje.
Przydałby się deszcz.
Twoja passiflora wygląda przepięknie.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta
Aniu - toś szczęściara.
U mnie rankiem spadło raptem kilka kropli i tyle.
Nawet znać nie było bardzo, że padało.
Krysiu - znam ten zwyczaj tuji nie od dziś.
Ale to jest wybitnie zbyt obfite żółknięcie igieł.
Nigdy aż tyle ich nie pożółkło.
Asiu - mojej już nie widać wcale.
Skruszyła się całkiem a na korzenie nawet boję się zaglądać.
Jadziu - zaczynam w to wątpić.
Zapowiadają nadal suchą jesień a nawet w przyszłym tygodniu upały.
Olzę w Cieszynie można przejść w skarpetkach na sucho.
Musiałoby chyba lać z kilka dni, żeby ziemia nasiąkła wodą.
Konewkowa przelatuje przez nią jak przez sito.
Tosiu - też lałam dopóki miałam wodę.
Teraz wybieram z oczka tylko na jak długo to wystarczy ?
Reniu - to masz tak jak ja.
Więc miejmy nadzieję, że to się szybko skończy.
Dorocik - dziękuję.
U mnie podobnie.
Pasiflora kwitnie od wiosny i aż się dziwię, że tak długo daje rady.
Ale już pączków ma kilka tylko, czyli czuje jesień.

U mnie rankiem spadło raptem kilka kropli i tyle.
Nawet znać nie było bardzo, że padało.
Krysiu - znam ten zwyczaj tuji nie od dziś.
Ale to jest wybitnie zbyt obfite żółknięcie igieł.
Nigdy aż tyle ich nie pożółkło.
Asiu - mojej już nie widać wcale.
Skruszyła się całkiem a na korzenie nawet boję się zaglądać.
Jadziu - zaczynam w to wątpić.
Zapowiadają nadal suchą jesień a nawet w przyszłym tygodniu upały.
Olzę w Cieszynie można przejść w skarpetkach na sucho.
Musiałoby chyba lać z kilka dni, żeby ziemia nasiąkła wodą.
Konewkowa przelatuje przez nią jak przez sito.
Tosiu - też lałam dopóki miałam wodę.
Teraz wybieram z oczka tylko na jak długo to wystarczy ?
Reniu - to masz tak jak ja.
Więc miejmy nadzieję, że to się szybko skończy.
Dorocik - dziękuję.
U mnie podobnie.
Pasiflora kwitnie od wiosny i aż się dziwię, że tak długo daje rady.
Ale już pączków ma kilka tylko, czyli czuje jesień.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Liliowce, róże i reszta
Piękne róże. Dla mnie na pierwszym miejscu Charles Austin.
Pozdrawiam. Krystyna.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta
To róża z patyczka, który udało się ukorzenić przez zimę w domu.
Ciekawa jestem czy przezimuje, gdyż rośnie na swoim korzeniu a nie na podkładce.
Dla mnie jednak róża nr 1 to Rhapsody.
Ciekawa jestem czy przezimuje, gdyż rośnie na swoim korzeniu a nie na podkładce.
Dla mnie jednak róża nr 1 to Rhapsody.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Liliowce, róże i reszta
Ta passiflora to w ogrodzie czy na balkoniku rośnie u Ciebie? Nieziemsko piękna!
Moja ma już ponad 2 lata, jest ogromną zieloną masą bez kwiatów
Jak mam ją zmusić do kwitnienia?
Niestety muszę przyznać, że i u mnie straszna susza
Moja ma już ponad 2 lata, jest ogromną zieloną masą bez kwiatów
Niestety muszę przyznać, że i u mnie straszna susza
Re: Liliowce, róże i reszta
Obserwując róże doszłam do wniosku, że kwiaty jesienne są ładniej wybarwione i trwalsze niż te letnie, które często męczy upał. Jesiennych jest jednak znacznie mniej.
Kiedyś z patyczka ukorzeniłam New Dawn. Od wielu lat ma się całkiem dobrze.
Kiedyś z patyczka ukorzeniłam New Dawn. Od wielu lat ma się całkiem dobrze.
Pozdrawiam. Krystyna.
Re: Liliowce, róże i reszta
Jakie wspaniałe róże. I Rhapsody in Blue rzeczywiście niebieska, aż trudno uwierzyć własnym oczom. Widywałam tylko takie fioletowo-różowe egzemplarze, na Twoją nie mogę się napatrzeć.
- semper
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Liliowce, róże i reszta
Ja w tym roku nie mam problemów z suszą.W ogrodzie jest mokro, a ja nachomikowałem sporo deszczówki.W nocy jeszcze troszkę dowieżli.
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Liliowce, róże i reszta
Witaj Grażynko. Dzis pochmurno, ponuro ale deszcz padał całe dwie minuty
Coraz bardziej kusi mnie New Dawn. Szybko rośnie?
Coraz bardziej kusi mnie New Dawn. Szybko rośnie?
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Liliowce, róże i reszta
Charles Austin jest śliczny
Coś w jej guście widziałam wczoraj w naszym zwykłym ogrodniczym. Może się po nia wrócę? Była oznaczona, jako herbaciana... A możesz cyknąć zdjęcie całemu krzaczkowi? Gratuluję ukorzenienia. Moja pierwsza próba zakończyłą się z fiaskiem, ale będę próbować, bo jestem pewna, że sprawi mi to niezywkłą frajdę. A dziś u nas po prostu leje... U Was także???
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Liliowce, róże i reszta
Grażynko pewnie słyszałaś, że susza panuje w całym kraju i nie zapowiada się, żeby solidnie popadało.
Co prawda u mnie chyba coś pokropiło w nocy, ale to wszystko za mało.
Zastanawia mnie obfite zasuszanie igieł u Twoich iglaków
Moje tuje nigdy, tak nie miały, a pozostałe tylko wtedy, gdy wprowadził się do nich przędziorek 
Co prawda u mnie chyba coś pokropiło w nocy, ale to wszystko za mało.
Zastanawia mnie obfite zasuszanie igieł u Twoich iglaków



