
W wężowym cz.3
- szyszunia
- 1000p
- Posty: 1971
- Od: 4 lis 2009, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Re: W wężowym cz.3
Nie przepracuj się kochana i wracaj do nas szybko 

- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W wężowym cz.3

pozdrawiam i czekam

śliczny ten wężowy


Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: W wężowym cz.3
Puk, puk... jest tu ktoś ?
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: W wężowym cz.3
Jeszcze nie.....ale chyba już lada dzień 

- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W wężowym cz.3
Witajcie kochani
Nareszcie wróciłam...tęskniłam za wami i waszymi ogrodami i już się nie mogę doczekac kiedy zasiądę spokojnie przed kompem i pobrykam po moich ulubionych ogrodach
na razie jednak muszę się ogarnąc i odzyskac mój ogród utracony.Busz straszny się zrobił pod moją nierobecnośc i niewiadomo co i gdzie jest.Tak na wejściu zobaczyłam że wypadło kilka żurawek,trawki się rozrosły a reszta to...hmmm ogrodu nie przypomina
Gdy to wszstko ogarnę zobaczymy czy jeszcze jest co pokazywac,bo jak na razie to strach fotki robic.


na razie jednak muszę się ogarnąc i odzyskac mój ogród utracony.Busz straszny się zrobił pod moją nierobecnośc i niewiadomo co i gdzie jest.Tak na wejściu zobaczyłam że wypadło kilka żurawek,trawki się rozrosły a reszta to...hmmm ogrodu nie przypomina

- szyszunia
- 1000p
- Posty: 1971
- Od: 4 lis 2009, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Re: W wężowym cz.3
Pomalutku wszystko sobie ogarniesz. Grunt że wróciłaś 

- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: W wężowym cz.3
Graziu też się cieszymy że jesteś z nami.
Po tak długiej nieobecności wydaje się że ogród bardzo urósł. Ja jak wyjeżdżam na tydzień to po powrocie wydaje mi się wszystko o wiele większe i bardziej rozrośnięte.
Nie szalej za bardzo z tymi pracami bo roboty i tak nie przerobisz.
Po tak długiej nieobecności wydaje się że ogród bardzo urósł. Ja jak wyjeżdżam na tydzień to po powrocie wydaje mi się wszystko o wiele większe i bardziej rozrośnięte.
Nie szalej za bardzo z tymi pracami bo roboty i tak nie przerobisz.

- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W wężowym cz.3
Dziewczyny kochane fajnie że jesteście
Nie szaleję bo powietrze jakoś ze mnie zeszło,ale próbuję coś z tym "nieogrodnym" buszem zrobic...
Już zaczełam w dzień przyjazdu.Chociaż byłam padnięta po podróży odrazu wyruszyłam do walki z chaszczami.
Dzisiaj też od rana się zabrałam do pracy,ale jak patrzę na to wszystko to coraz mniej energi mam....
W wężach posucha okropna...pełno pustych miejsc po roślinkach które padły pewnie w skutek suszy
Na ścieżkach żwirkowych wielkie kopce krecie,trawnik to jedno pobojowisko...same czarne plamy.
"Nutka" też zniszczona przez krety i mojego psotnika...ech...
Muszę gdzieś energi zaczerpnąc bo inaczej tego nie ogarnę
A jednak może coś wstawię...
trochę chaszczy usunełam i.....

...i kawałeczek ogródka odzyskałam...


Nie szaleję bo powietrze jakoś ze mnie zeszło,ale próbuję coś z tym "nieogrodnym" buszem zrobic...
Już zaczełam w dzień przyjazdu.Chociaż byłam padnięta po podróży odrazu wyruszyłam do walki z chaszczami.
Dzisiaj też od rana się zabrałam do pracy,ale jak patrzę na to wszystko to coraz mniej energi mam....
W wężach posucha okropna...pełno pustych miejsc po roślinkach które padły pewnie w skutek suszy

Na ścieżkach żwirkowych wielkie kopce krecie,trawnik to jedno pobojowisko...same czarne plamy.
"Nutka" też zniszczona przez krety i mojego psotnika...ech...
Muszę gdzieś energi zaczerpnąc bo inaczej tego nie ogarnę

A jednak może coś wstawię...
trochę chaszczy usunełam i.....

...i kawałeczek ogródka odzyskałam...

- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: W wężowym cz.3
Witaj Grażynko
Ogród prezentuje się niczego sobie . Ja nigdzie nie wyjeżdżałam i też miejscami mam busz
Pozdrawiam Cię serdecznie

Ogród prezentuje się niczego sobie . Ja nigdzie nie wyjeżdżałam i też miejscami mam busz

Pozdrawiam Cię serdecznie

- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: W wężowym cz.3
No,wreszcie jesteś
a smsik by nie zaszkodził żeś wróciła na łono rodziny 


- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W wężowym cz.3
Agnieszko witaj
Busz może byc ładny jak np.u Ciebie,a ten u mnie to busz chwastowy i pobojowisko po krecich wyczynach
Grażka
młotek był niezbędny w tej sytuacji bo mój mózg gdzieś nie na miejscu chyba jest i....
to są skutki

Busz może byc ładny jak np.u Ciebie,a ten u mnie to busz chwastowy i pobojowisko po krecich wyczynach

Grażka

to są skutki

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W wężowym cz.3
Grażynko to przykra sprawa z tymi kretami, aż żal ogarnia jak spojrzy się na skutki ich działalności, ale pomalutku doprowadzisz wszystko do porządku. Nie forsuj się, nie spiesz, wszystko zdążysz zrobić
Pokazane rabatki wyglądają ślicznie....kupa ziela imponująca


Pokazane rabatki wyglądają ślicznie....kupa ziela imponująca


Re: W wężowym cz.3

Busz usuniesz szybciutko, przed nami kilka pięknych dni



Moje nowe hobby ;)
Pozdrawiam miłośników ogrodów - Justyna
Zajrzyj Pierwsze kroki - odnawiam bardzo stary ogród
Pozdrawiam miłośników ogrodów - Justyna
Zajrzyj Pierwsze kroki - odnawiam bardzo stary ogród
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: W wężowym cz.3
Nie chciałaś pomocy to nie.....byłam niedaleko-na babcinym ranczu....tam zawsze były maślaki ale teraz pusto to nazbierałam 2 tescowe torby szyszek sosnowych-co pusto nie wracać
Masz żółte pomidory ???



Masz żółte pomidory ???
- szyszunia
- 1000p
- Posty: 1971
- Od: 4 lis 2009, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Re: W wężowym cz.3
I jak Grażynko już powoli się wdrożyłaś do codzienności???? Pogoda chyba troszkę gorsza u nas 
