nie nawożę swoich storczyków, a mam ich 8 sztuk, pielęgnuję ich od kilku lat w taki sam sposób. Bardzo lubię tego storczyka, masz może pomysł co zrobić żeby zatrzymać to żółknięcie? Zastanawia mnie jeszcze jeden fakt, może go nie widać na zdjęciach, storczyk nie wypuszcza nowego listka, nie ma młodego nawet tyci tyci 
Nie chciałam powielać tematu więc podpinam się tutaj . . A więc kupiłam go w przecenie już po przekwitnięciu w markecie. Stoi już od dłuższego czasu u mnie na oknie zachodnim. Namaczam go jeśli zajdzie taka potrzeba czyli kiedy korzenie się tego domagają z dodatkiem nawozu z mniejszą dawką niż jest zalecana na butelce. Tak więc nie ma możliwości zalania (przynajmniej tak mi się wydaje). Stożek z jednej strony stał się żółty (po tej stronie, na którą świeciło słońce) a środkowy liść stał się bardzo miękki i pomarszczony. Inne liście są jędrne. Stało się to dosłownie w ciągu jednego dnia bo codziennie zaglądam do moich storczyków i nic wcześniej się takiego nie stało. Ostatnio przygrzewało słoneczko i niestety przegapiłam moment... Bardzo proszę o pomoc. Co mam teraz zrobić? Zostawić i opiekować się nim dalej tak jak robiłam czy może coś trzeba zastosować szczególnego? Pytam bo jestem kompletnym laikiem w tych sprawach. Dołączam zdjęcia do lepszego zobrazowania problemu.
, Emila ? 
). Skład na opakowaniu jaki podaje producent to kora sosnowa, torf wysoki, włókno kokosowe, perlit. Nie jestem super znawcą ale przyznam szczerze, że też spotykam się z takim czymś pierwszy raz dlatego postanowiłam się Was poradzić bo nigdzie nie znalazłam podobnego przypadku Dorzucam zdjęcia mam nadzieję, że wyraźniejsze 
, Emila ? Przestawiłam go na razie z parapetu chociaż wydawało by się, że okno zachodnie jest dobre... No cóż, człowiek uczy się na błędach szkoda, że takim kosztem. Mam nadzieję, że nie będę musiała go reanimować bo już jednego "reanimka" mam i przyznam, że metoda z kamyczkami odnosi wieeeelki sukces no ale to chyba nie ten dział do dzielenia się spostrzeżeniami . Jeszcze raz dziękuję za pomoc! , Emila ?
Żółkniecie liści, które nie są najstarszymi nie jest dobrym znakiem, a zwłaszcza, gdy żółknięcie postępuje od trzonu. Spróbuj interweniować jakimś środkiem przeciwgrzybowym i przeciwbakteryjnym typu miedzian....
Wielu hodowców zalewa storczyki na kilka-kilkanaście godzin, także z nawozem. Rośliny tym nie spalisz... no chyba, że ktoś leje odżywkę na oko lub od serca. W naturze Phalaenopsisy często bywają zalane przez długi czas, nic im to nie szkodzi.
