Moje królestwo- uczta dla oczu i balsam ...na wszelkie zło .

[malgocha1960]

Jagódko,takie balkony robią wrażenie.Co to jest to zółte, nie znam tego?

[pamelka]

Jaguś, a ja pochwalę pelargonie Miałam kiedyś taki balkon, kiedy jeszcze w bloku mieszkałam, wysoko, a one odporne na wiatry
zawsze będę polecała pnące, no chyba, że .... na parter, to moga być i zwykłe
Fotki omanu wielce urodziwe

[x-ja]

Wielkie za cierpliwość i za zdjęcia pięknie ukwieconego balkonu różyczki piękne , pewnie się narażę pisząc że oman bardziej mi się podoba niby nie można mieć wszystkiego ale ... muszę go u siebie posadzić chociażby z powodu jego gabarytów no i tych roztrzepanych kwiatów

[Jagodka]

Gosiu , to Oman wielki , polecam , jest naprawde imponujący .

Pam , dziękuję . Oj , tak , masz rację - nic nie może się tak udać , jak pelargonie bluszczolistne , zwłaszcza na anomalie pogodowe , jakich w ostatnich latach mamy sporo . Rabatowe , stojące pelargonie miałam na okiennych parapetach suteren , razem z heliotropami i uczepem rózgowatym .

Elżuniu , kilka lat temu miałam balkony tak zawalone pelargoniami , że ni było widać barierek , a sięgały za płytę , zwisając na parter . Miło mi ,że Ci się podobają tak pelasie , róże jak i oman . Siewek mam latem mnóstwo , faktycznie oman robi wrażenie - u mnie rośnie przy oczku , za kaskadą z kamieni .

[slila1]

Szkoda, że ja nie mogę prawie nic sadzić na balkonach, bo sąsiadka z dołu nie zniosłaby, gdyby spadł do niej jakiś płatek albo listek.

[malgocha1960]

JAgódko,moja mina na razie nie daje oznak zycia w zadnej z czterech doniczek.
Czy według ciebie lobelia i werbena jest trudna do wysiewu?Jak takie proste rzeczy mi nie wychodzą to może nie brać się za to?

[Jagodka]

Lidziu , to współczuje takiej sąsiadki . Chyba nie lubi ludzi , skoro jej nawet płatki , czy też listki przeszkadzają , musi być jakaś zgorzkniała .
Gosiu , moje rosną od środy i też nic , ale muszą mieć czas , by ruszyć . Nie bądź taka niecierpliwa .
W ubieglych latach wschodziły do dwóch tygodni , a nawet trzech .
Lobelia wschodzi bez problemu , ale jest na nią jeszcze czas , dopiero w końcu marca siałam - 'kupkami '. Najlepiej do doniczek torfowych , krążków torfowych , albo wielodoniczek , a werbeny nie siałam nigdy .

[Monia68]

Jagódko, balkony niesamowite Co robisz, żeby tak pięknie kwitły pelargonie? Zdradź, proszę, sekrety, bo osmocote itp. wiem
Pozdrawiam Cię serdecznie

[Jagodka]

Ciebie Moniko bardzo serdecznie , bo to pierwsza wizyta u mnie , prawda ?

Podczytywałam Twój wątek , relacje z podróży , a także opowieści z Afryki , uwielbiam te gorące , egzotyczne klimaty . Jesteś niczym " Elza z afrykańskiego buszu " , bo raczej nie " Biała Masajka " . Masz piękny ogród , a w nim - w leśnej gluszy - piękne rododendrony .
Czytałam też o Twoim wypadku na przejściu dla pieszych , o rekonwalescencji , powrocie do zdrowia . Myślę ,że wracasz do formy .
Dużo zdrówka Ci życzę ...uważaj na siebie .

Co do pelargonii , to jest zależne od odmiany . Wśród bluszczolistnych są takie , które rosną do 0,50 m , ale są i takie ( moje się do nich zaliczają ), które osiągają nawet ponad metr długości . Kilka postów wcześniej opisywałam , że sadzonkuję w sierpniu - wrześniu , wprost do ziemi pobrane z matecznych młode sadzonki . Ukorzeniają się bez problemu w ziemi , bez dodatku ukorzeniacza . Zaczynam je dopiero nawozić po miesiącu , od wsadzenia , ale roztworem słabym . W lutym sadzę je do skrzynek balkonowych , by się rozkrzewiły , to już od jesieni uszczykuję wierzchołki . Nawozem , jaki stosuję , to z Plantpolu , do pelargonii , albo Magiczna Siła do kwitnących / balkonowych , tudzież ogrodowych / . Dobry jest dodatek Tytanit-u , jako biostymulatora , zawiera hormon wzrostu , w postaci dodatku Tytanu , mikroelementy ... To wszystko .

[malgocha1960]

Jagódko,znowu tepota przychodzi do ciebie.Mam od ciebie nasionka jeżówki,jak ja posieje wiosną do gruntu to ona będzie kwitła dopiero w przyszłym roku?Nie ma sposobu na to,żeby kwitła jeszcze w tym roku?

[mm-complex]

Igusiu dla takich widoczków chciałabym mieć balkony Mam chęć zamontować takie pręty ozdobne w oknach zeby trzymały mi skrzynki ,bo mam skośne parapety
A takie pelargonie to zawsze było moje marznie
dziękuję

[Jagodka]

Gosiu ..., ja Ciebie bardzo proszę ...nie mów tak o sobie ..., bo mi smutno na duszy się zrobiło .

Nikt nie rodzi się z nauką ...wszak całe życie co i rusz się czegoś uczymy . Niestety , jeżówki nie zakwitną w tym roku ...ale nie masz się co martwić . Posiej je w grunt , do dobrej ziemi , ale gdzieś na uboczu , by niechcący nie wyplewić , nie ściupać tego zakątka , to wbij znaczniki . Potem , gdy siewki bedą miały około 10cm , to wsadzisz je na miejsce stałe . Będzie dobrze .

Dano , dziękuję , jest mi bardzo miło , bo pelargonie kocham z wzajemnością ...od lat . Mnie bardzo podobają się ukwiecone okna , ale M nie chce mi zamontować we wnęce okiennej wsporników na skrzynki .
Oświadczył ,że będzie się lało po ścianie w czasie ulewnego deszczu , a ziemia będzie się rozpryskiwać . Może ma rację , a ja tak bardzo chciałam dać tam , gdzie nie mam balkonów i ściana jest łysa bez kwiatów .
W Szwajcarii , to mają nawet gospodarcze budynki , stajenki ..etc...przyozdobione pelargoniami .

[megi1402]

Pięknie ukwiecone balkony
Jagódko, jak posiać nasiona jeżówki, przysypać je ziemią czy zostawić na powierzchni? Trzymałam je w domu, więc nie przeszły stratyfikacji. Wyrosną mimo to, czy jeszcze je przechłodzić?

[Jagodka]

Dziękuję Gosiu , miło mi .
Jeżówki nasiona dobrze jest teraz dać do lodówki na kilka dni , albo na dzień do zamrażarki . Potem siać do kuwety , nakrytej folią z otworami . Szybko wschodzą , a pikować do małych doniczek P7 , P9 , na miejsce stałe do gruntu sadzić po przymrozkach .
Ja posiałam jesienią wprost w grunt , zbierając nasiona , zobaczymy , co mi z tego wykiełkuje . Ziemia musi być przepuszczalna .

[megi1402]

Tak zrobię, dziękuję
A czy nasiona potrzebują światła do kiełkowania czy przysypać je warstwą ziemi?