Elu faktycznie grabie to nieodłączny atrybut jesieni

Ale powiem szczerze, ze ja zbieram liście dopiero jak jest ich naprawdę dużo na trawniku.....bo ja lubię jak leżą na trawie.....ja w ogóle uwielbiam jesień i wszystkie związane z nią widoki.....gorzej jak przyjdzie późna , brzydka , deszczowa i szara jesień....wtedy to już nie da jej się lubić ....
Tajeczkodziękuję

Ta odmiana hortensji faktycznie ślicznie się przebarwia na bordowo, ale mam też taką , która zielenieje.....tez wygląda ładnie
Witaj
Ulu dziękuję za miłe słowa
U mnie w tym roku hosty wyjątkowo mocno pogryzione.....zielone zostawione w spokoju, ale te zielono-białe jak widać na fotkach z ażurkiem ....W ogóle ten rok obfituje we wszelkiego rodzaju żarłoczne paskudy.....jedynie mszyc nie było...
Maryniu u mnie mimo, że sucho języczkom jakoś nieźle sie rośnie, ta którą przeważnie pokazuję rozrosła się ogromnie.....cieszę się, bo uwielbiam te roślinki

One u mnie też napoczęte przez ślimaki....w poprzednich latach nie było tego problemu ...
Witaj
Misiu Dziękuję za miłe słowa

Języczka kwitnie i kwitnie i wcale nie zamierza jeszcze skończyć
Joluś bardzo się cieszę , ona szybciutko się rozrasta, więc niedługo będziesz już miała piękną kępę
Irenko dziękuję za miłe słowa

Ja już nie mogę doczekać się , kiedy przebarwią się drzewa i krzewy. No i troszkę chryzantem czeka z pąkami....niestety łysieją od dołu, ale na szczęście większość z nich ma schowane nóżki między krzewami, więc może nie będą wyglądały najgorzej...
Aniu zimowity rozrastają sie naprawdę szybciutko....w przyszłym roku będziesz miała już piękne bukieciki
Co do języczek...ja też je uwielbiam i wprawdzie mój ogródek piaszczysty i suchy, ale jakoś sobie radzą
