Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"cz.1

[OLINKA]

Kasencja

[x-p-o]

Taki widok wart jest włożonej pracy. A jak smakuje taki ogórek !.



Ps Nie uprawiam szklarniowych ogórków ale coś mi chodzi po głowie, że przycina się pęd główny i pędy boczne.

[jokaer]

Kasencjo, a kiedy Ty posadziłaś te ogórki, czy to tunel ogrzewany ?

[x-suzana]

Apetycznie wygladają.
Ja prowadzilam na 1 pęd główny, boczne uszczykiwałam.

[sebapila]

Mam coś obrywać? Jakieś pędy boczne czy co?

Ja ogławiam,kiedy krzak osiągnie zaplanowaną przeze mnie wysokość(pod sufitem plus 30cm w bok ),do piątego węzła obrywam wszystko,co się w miedzywiężlach pojawi,a pędy boczne ucinam po drugim liściu(w tym roku mam gęsto,więc tylko pęd główny planuję)

Oj Kasencja,wymiatasz ..opłacało się hajcować

[darbo]

Witam
Muszę stwierdzić że w tym roku chyba jest dobry sezon na ogórki spod folii. Nie bedę wklejał zdjęcia ale u mnie jest to samo.Ogórkami straszą a ja jem ze swojego foliaczka. Moja odmiana to Iwa. Prowadzę na jeden pęd a boczne tnę za drugim liściem. Ale busz mam i tak tragiczny. Liście ogromne jak u rabarbaru mogą służyć za parasol . Zawsze ciężko było pogodzić pomidory z ogórkami ale w tym roku wszystko rośnie jak na drożdżach. Na dodatek niczym nie podgrzewałem. Jedynie kiedy spadł w maju ten niespodziewany śnieg dwa dni chodził termowentylator.

Pozdrawiam i życzę smacznego

[Kasencja]

Ja ogławiam,kiedy krzak osiągnie zaplanowaną przeze mnie wysokość(pod sufitem plus 30cm w bok ),do piątego węzła obrywam wszystko,co się w miedzywiężlach pojawi,a pędy boczne ucinam po drugim liściu(w tym roku mam gęsto,więc tylko pęd główny planuję)

Oj Kasencja,wymiatasz ..opłacało się hajcować

Masz rację, opłacało się hajcować . Teraz jeszcze muszę poobrywać tu i ówdzie...

No i ten smak , nie mówiąc o satysfakcji

jokaer na stronie 4 i 5 napisałam kiedy siałam jak ogrzewałam

[Isskaa]

No,a ja dzis przezylam zalamke
Wchodze do szklarni rano,a tam jeden z najwyzszych krzaczkow,ktore juz ma sliczne malutkie pomidorki wyglada jakby zaraz mial caly uschnac..Ma obeschniete,zwisajace tylko gorne liscie plus nowe kwiatuszki I tylko ten jeden krzaczek,ani jeden wiecej.. Nie mam pojecia co mu sie stalo..Podlalam go duzo mocniej,ale watpie,ze sie podniesie..
Co to moze byc? Boje sie,ze jakas zaraza go dopadla i zaatakuje reszte..
Ma liscie troszke podzolkniete,nie mam pojecia co mu jest

[Gosika_M]

Mimo problemów zdrowotnych moich krzaczków pomidorów, zawiązały się na dwóch krzaczkach małe pomidorki. Pomogła kurzenica którą rozpuściłam w wodzie i otwarta cały czas szklarnia, nie zawijaja się juz tak u góry. Poobrywałam też dolne liscie podwiązałam i tego chyba tez im brakowało... czyli większej pielęgnacji. Nie wiem co to za odmiany po sie pomieszały ale podobno wg mojego męża to jedne francuskie a drugie malinowe.

[x-p-o]

Ten na II zdjęciu to mi wygląda na Bawole Serce. Pomidory do palików musisz wiązać inaczej- w ósemkę.

Pozdrawiam

[x-suzana]

Gosika_M, pomidorki niedożywione, daj jakiś wieloskładnikowy nawóz, lej pokrzywówkę kilka razy.

[Gosika_M]

Nie wiem jak to jest z tą ósemką ... tak wiąże jak mój dziadek kiedyś wiazał. Do pomidorków kupiłam odżywkę muszę podlać dopiero, ale chce trochę odczekać bo niedawno były podlane kurzenicą. Pomidorki to moje początki w uprawie muszę się dopiero nauczyć jak je pielęgnować. Ten rok jest rokiem prób i błędów, na przyszły myślę że będzie dużo lepiej
forumowicz też mi się tak wydaje że to bawole serca bo taki kształt nabierają, ale się okaże jak będzie większy. Dziękuje za porady.
Pozdrawiam

[mousefishyork]

Mi krzaczki ładnie podskoczyły bo ok 10cm w tydzień. Ogóreczki posiane miesiąc temu już mają po 5-6 głównych listków, pięknych zieloniutkich. Dwóm czy trzem krzaczkom pomidorków żółkną brzegi listków, po chwili znowu są zielone, ale nie przejmuję się tym. Opryskałam je 2 dni temu mlekiem. Zwykłym ze sklepu. Proporcja na oko dziś wydają mi się jakby ładniejsze. Tydzień temu posadziłam cukinię (złotą) do gruntu, dziś zaskoczyły mnie piękne listeczki
Co do tej zupki pokrzywowej - jakie ma działanie takowa? I jak ją przyrządzić? Mam ją zmielić w blenderze i dodać do wody w konewce? Czy jak? A ten kurzaniec -jest tego jakiś angielski odpowiednik???

[Gosika_M]

no juz wiem jak to z tą ósemką musze tylko jakaś tasiemkę znalezć w domu ;)

[Rybka]

A ten kurzaniec -jest tego jakiś angielski odpowiednik???

angielskie kury