agrazka pisze:nie ma Neli - chciałam zagłosować ,
a fotka jest.
1. Nela nie wyraziła zgody na udział w zabawie mimo zamieszczenia fotki. Najlepiej zapytać ją na PW. Nie znam przyczyn.
2. Dodano do Ankiety Forumowiczów: zona_Jarka, waniczek, barakuda
Pozdrawiam
Jakież piękne oczy ma żona Jarka. No cóz nie mogę zagłosować na nią. Ograniczenie. Wierzę jednak, ze tak ładne oczęta znajdą aprobatę wśród forumowiczów. Wierze też, że uda mi się do końca konkursu zdobyć te 10 postów.
Z natury nie lubię konkursów.Nie startowałam wtedy- wysyłając fotkę- to był żart.
Ale nie chcę robić zamieszania.Tyle jest fajnych zdjęć, że może moja zginie w tłumie. Niech już będzie
Pozdrawiam wszystkich
Głos oddaję na Elizabetkę
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Aagus
Martas ma rację, na każdym forum jest zresztą bardzo podobnie. Z reguły około 10 procent zarejestrowanych Użytkowników pisze, bierze udział w ankietach itd. Natomiast pozostali bywają od czasu do czasu lub są "Osobami czytającymi".
To normalne i nie dziwi.
Najbardziej aktywni widoczni są też w pasku z wizytami z ostatnich 24 godzin.
Drugim czynnikiem powodującym taką jak widać liczbę głosów jest kwestia uprawnienia danego Forumowicza do głosowania (musi osiągnąć wpierw poziom: Użytkownik Std.)
Pozdrawiam i oczywiście zachęcam Wszystkich również do pisania i zakładania nowych tematów.
Administrator pisze:Aagus
Martas ma rację, na każdym forum jest zresztą bardzo podobnie. Z reguły około 10 procent zarejestrowanych Użytkowników pisze, bierze udział w ankietach itd. Natomiast pozostali bywają od czasu do czasu lub są "Osobami czytającymi".
To normalne i nie dziwi.
Co nie zmienia faktu , że te dwadzieścia kilka głosów nie stanowi tych " 10 % " :P
Hehe no mniejsza tak mi się tylko jakoś skojarzyło to napisałam :p
Dlaczego chcę być OGRODNIKIEM ??? ... Po co pytacie ...to oczywiste ktoś przecież musi PROFESJONALNIE grabić trawniki ;)
Pojawia się więc pytanie, czy wszyscy co piszą bawią sie w naszą zabawę oraz czy forumowiczem jest się po 10 postach czy nie. Mi tam odpowiada jak jest ale sadzę, że naszymi forumowiczami są też Ci, którzy nie tylko piszą ale też Ci, którzy nas czytają.
To nie jest brzusio tylko brzuchol, wieeelki jak..., jak..., sama nie wiem, po prostu jest ogromniasty
Mój syn ma urodziny 20 lutego, więc chodziłam z podobnym brzucholem też w zimie. Wszystko było w porządku, tylko bardzo brakowało mi możliwości poślizgania się na lodowisku. Ty masz lepiej, bo przyroda rozwiązała ten problem sama (kto widział tej zimy porządne lodowisko???)
Powodzenia!!!
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Naleweczko w rzeczywistości wygląda troszkę mniejszy. Z ostatniego USG wyszło, ze maluch ma już około 3 kg. To było prawie miesiąc temu. W sumie z Jarkiem już nie możemy się doczekać naszego dzidziusia. No i dziadkowie też czekają.
Anetko - coś cudownego ten Twój brzusio. ;:83 Mój był jeszcze większy, bo syna urodziłam prawie 4 kg Życzę szczęśliwego rozwiązania i jak najmniej bólu