Hm, Rzeszów, niebędący bynajmniej najcieplejszym z miast Polski ;-) jest cały obsadzony ognikami różnych odmian (głównie Orange coś tam, i Soleil d'Or ) i nic nie wymarza. O tej porze roku miło jechać przez miasto, właśnie dzięki tym ognikom. Jedne przycinają, inne puszczają na swobodę, jeszcze inne prowadzą jak drzewka (o! to jest może sposób na mojego, którego nie mam gdzie posadzić!)
Krzyśku, wiem ja jak to jest, jak człowieka system przyciśnie i po prostu uciekać sie chce gdzie oczy poniosą

Mam nadzieję, że już lepiej? Jeśli nie - włacz sobie "Czarny ciągnik" Blendersów, polecam! Wczoraj jechałam do pracy maksymalnie wkurzona na cały świat, i ta piosenka postawiła mnie na nogi

Takie małe a cieszy. Po przyjeździe włączyłam to na youtube moim dziewczynom - były zachwycone! Młodzież trzeba edukować, co nie ;-)