W.o...Psach - 1cz.(06.06-06.12)

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Awatar użytkownika
alka
200p
200p
Posty: 374
Od: 3 paź 2006, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Południe Gdańska

Post »

KaRo, jak trafnie oceniłaś moje psie dziewczynki. To prawda, że Dunia jazgocze od rana do wieczora. Dom jest duży, ogród też, miała informować, jak ktoś się kręci po terenie, ale zbyt gorliwie podchodzi do obowiązków. Już jej nie zmienię, ma swoje lata i moją miłość do końca swych dni.

Maleństwa już nie są maleństwami i choć z łezką żegnałam każde z nich, byłam szczęśliwa, jak ostatni maluch wyjechał do nowego domu. To było rok temu, osiem rozrabiających szczeniaków w mieszkaniu ! Nie mogły zamieszkać w budzie, bo były mrozy. Wiecie, co to znaczy 8xsiku, co godzina? Ja już nie wiedziałam jak się nazywam, nie rozstawałam się z papierowymi ręcznikami i mopem. Podejmując decyzję o potomstwie Aury, nie zdawałam sobie sprawy, w co się pakuję. Ale jak najedzone, wtulały się we mnie mrucząc cichutko, to złość mi mijała.
Obrazek Obrazek Obrazek

A to moja Aurelka z myszką, którą ukradła kotu i którą chciała pokochać i zaprzyjaźnić się. Myszka stoi na tylnych łapkach i czego nie widać - bardzo piszczy. Obrazek Berneńczyki potrafią tylko kochać. Aura nie ma w sobie odrobiny agresji.
Pozdrawiam, Ala
Mój ogród - Alka
Awatar użytkownika
agrazka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3191
Od: 22 maja 2005, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post »

Jejku Ala jak Ci zazdroszczę takich szczeniąt, to moje marzenie być przy narodzinach szczeniat i je mieć przez jakis czas. Bardzo chciałabym to przeżyć, niestety nie miałam jeszcze takiej okazji. Moje kolejne suki nie chciały mieć szczeniaków. Urocze te psiule, te większe też.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

agrazka pisze:...to moje marzenie być przy narodzinach szczeniat i je mieć przez jakis czas...
Ja naście lat temu "odbierałem" poród mojej suczki Meli. Było 5 szczeniaków. Dwa znalazlem w jednym pokoju w środku kołdry (pod powłoczką) i trzy pozostałe w drugim na wersalce... :lol:
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Alu- naprawdę masz fajnie z tymi ,jakże różnymi pod względem charakteru psiorkami!
Zdecydowanie całą moją sympatię zgarnęła Aura!Jest piękna! :D

Agrażko,zapewne jak przeprowadzisz się do nowego domu ,zafundujesz sobie takie psie
X-raczki,może też ośmio.Zobaczysz jak to fajnie.Już niedługo Agrażko! :D
Awatar użytkownika
alka
200p
200p
Posty: 374
Od: 3 paź 2006, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Południe Gdańska

Post »

OSTRZEŻENIE

Muszę się z Wami podzielić smutnym wydarzeniem, które miało miejsce w niedzielę.
Jak zawsze, rano, wypuściłam moje zwierzaczki na poranne "siku". Zwykle po kilku minutach moja mała Dunia przeraźliwie szczeka, domagając się wpuszczenia do domu. Tym razem zaniepokoiła mnie cisza. Kilkakrotnie wołałam, Duni nie było. Zaczęłam jej szukać, ani śladu. Jest to malutka psinka, która wprawdzie opanowała sztukę przeciskania sie przez pręty płotu, ale przez 13 lat nigdy nie oddaliła się od domu. Mieszkam na ulicy, gdzie auta jeżdżą tylko kilka razy dziennie, a z powodu dziur, bardzo powoli.
Całą niedzielę do późnego wieczora szukaliśmy naszej suni, jeździliśmy po wszystkich uliczkach dzielnicy i nic, ani śladu żywej, ani martwej.
O 22 córka wpadła na pomysł, aby poszukać w schronisku. Najbliższe jest oddalone chyba o 25 km. Pojechaliśmy. Na miejscu był tylko Pan ochroniarz, który powiedział, że rano przywieziono do schroniska pieska, którego dzieci wyłowiły z rzeki. Niestety, nie możemy wejść na teren, bo nie ma pracowników, jest godz. 23, a psina jest w szpitaliku. W Gdańsku wszystkie psy powinny mieć mikroprocesory i podał nam nr jaki odczytano. To była nasza Dunia. Dzisiaj rano odebrałam zgubę. Zziębnięta, wilgotna, skołtuniona. Kuleje trochę, być może wyciągano ją za łapę z wody.
Prosto ze schroniska, zawiozłam ją do naszego weterynarza. Miała temperaturę i juz szmery w płucach. Dostała antybiotyk. Leży teraz w ciepełku, a ja obok niej i obie cierpimy. Lekarz ostrzegł, że nie wygląda to najlepiej. Bardzo się o nia boję. Winię siebie, że jej nie pilnowałam jak trzeba, ale domyślam się dlaczego Duńka oddaliła się od domu.
Jak jeździliśmy jej szukać, cały czas słyszałam wystrzały petard. Zaczyna się okres noworoczny. Psy bardzo się boją huku wystrzałów. Musiało ją coś wystraszyć, że pobiegła aż 400 m do rzeki. Może chciała się napić, a brzegi są bardzo strome?
Iskierką nadziei jest fakt, że zjadła dużą porcję ryżu z mięsem. Może pokona chorobę. Trzymajcie kciuki i pilnujcie swoich psiaków.[/b]
Pozdrawiam, Ala
Mój ogród - Alka
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Alka jak mi przykro! :cry: :cry:
Biedny Twój jazgotek! :cry:
Wierzę,że wyjdzie z tego,przecież juz odzyskała apetyt.!Chora nie jadłaby tak chętnie!
Podczas każdej burzy i nocy Sylwestrowej moje psiaki są w domu a i tak sie boją,więc wyobrażam sobie jak Twoje maleństwo musiało się czuć!I ta kąpiel przymusowa. :(
Informuj o jej stanie Alu,proszę.Biedactwa ,pozdrawiam Was serdecznie i trzymam kciuki za Dunię. :)
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Współczuję Ci Alu, ale bądź dobrej myśli! Jeśli Twoja Dunia je, to dobry znak. Powinna z tego wyjść - wierzę, że tak będzie!

Pozdrawiam
ANETA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1466
Od: 14 lis 2006, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

A to jest mój pies Dino , i chyba jakiś z niego odmieniec bo wcale nieboi się strzelających petard ,

Obrazek Obrazek

Zdięcia robione wiosną, bardzo lubi się chlapać w wodzie.
Awatar użytkownika
alka
200p
200p
Posty: 374
Od: 3 paź 2006, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Południe Gdańska

Post »

Jesteśmy już po wizycie lekarskiej. Wet. nie stwierdził poprawy, ale powiedział, że nie jest gorzej. Dunia ma wciąż temperaturę, ale serce jej bije już dzisiaj spokojnie. Wczoraj ponoć chciało wyskoczyć z jej malutkiego ciałka. Nie ma się co dziwić, jak bardzo musiała się bać w tym schronisku, łatwo sobie wyobrazić.
Czasem jak zmęczona byłam jej ciągłym szczekaniem, żartowałam, że jak się nie uspokoi, to oddam ją do azylu. Już nigdy nie przejdzie mi cos takiego przez usta- ona teraz nie szczeka nawet jak dzwoni dzwonek. Tylko drgający ogonek wskazuje, że się cieszy.
Anetko, miałam kiedyś owczarka niemieckiego, który w sylwestrową noc bawił się wspaniale biegając od jednej petardy do drugiej, usiłując złapać do pyska iskrzące fajerwerki. To chyba dlatego tak dobrze sprawdzają się te psy w służbie policyjnej. Są duże, nie muszą się wszystkiego bać, przyzwyczaiły się, że to one wzbudzają respekt.
Pozdrawiam, Ala
Mój ogród - Alka
Awatar użytkownika
basiakam
Przyjaciel Forum - weteran
Przyjaciel Forum - weteran
Posty: 112
Od: 17 sie 2006, o 18:48
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Obrazek
Chyba mi sie udało!
To moja znajda! Neruś,złodziej ,wałkoń,brak zainteresowań,przytulacz kotów. :lol:
Basia
aurynka
---
Posty: 2055
Od: 26 wrz 2006, o 14:28

Post »

Ale fajowy ciapek :D Coś jak moja sunia. :D
Buziaczki dla niego ;:79
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Basiu piesio super!
Wyglada mi na łobuziaczka,nie ucieka z domu w swiat?

Alu,a Ty nic nie piszesz o Duni :( ?Ciebie też nie ma na forum? :(
Odezwij się proszę :!:
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2643
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Post »

Obrazek

A to wspomnienie po moim kochanym kundelku Misiu. Niestety już kila lat temu został uśpiony :cry: / był stary i nieuleczalnie chory :cry: /
Na fotce "odbiera" swój mikołajowy prezent- gryzak piszczałkę, które uwielbiał . Jak coś chciał to sam podawał łapę.
aurynka
---
Posty: 2055
Od: 26 wrz 2006, o 14:28

Post »

A to mój nieżyjący już piesek EPI. :cry: :cry: To zdjęcie zostało zrobione dzień przed jego uśpieniem. Miał 15 lat. ;:199 Był kochaniutki i bardzo przyjaźnie nastawiony do wszystkich :cry: :cry: Nawet nie jestem w stanie zliczyć przepłakanych nocy. ;:144
Obrazek
Awatar użytkownika
basiakam
Przyjaciel Forum - weteran
Przyjaciel Forum - weteran
Posty: 112
Od: 17 sie 2006, o 18:48
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Wiem coś o przepłakanych nocach.A jak zszedł mój sznaucer,to tak płakałm w pracy i nie mogłam sie powstrzymać.Pytano, co sie stało.Aż mi wstyd było się przyznać tak chlipałam.
Neruś oczywiście daje nogę.Właził na garaż i skakał z garażu.Ale ostatnio się ustatkował.
Basia
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”