Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

[Iwonka1]

A ja z kolei dałam sąsiadce czarnuszkę, a potem się okazało, że to koperek Nie mogłam się tego spodziewać, bo ja nie mam kopru Widać przyleciał do mnie z zaprzyjaźnionej działki Czarnuszka pięknie pierzasta, pokusiłam się o jakąś żółtą, ale nie jest taka ładna.
U mnie Floribunda bez zarzutu. Sporo mam od nich róż i żadnej pomyłki.

[plocczanka]

Basiu, roślinki po urlopie tak samo śliczne jak przed!
I Ty odpoczęłaś, i kwiatuszki poczekały, a teraz wzajemnie się sobą cieszycie.

[apus]

Jagno, u mnie też z tym plewieniem to takie dziwne akcje - plewie kwiatki zostawiam chwaty
Zadzwonię, albo napiszę do nich, naprawdę zadowolona z ich róż jestem, ale ta to taki klops...
Pól ogrodu chcesz przesadzać?
Jesteś tego pewna? Zrób sobie drinka, albo dwa... usiądź w miejscu z widokiem na ogród i... czy chce Ci się tyle zmieniać?

Beatko, pierwszy raz siałam czarnuszkę. Wcześniej widziała,m ją u mojej mamy i na zdjęciach na FO. W przyszłym roku też ją posieję.
A ona u Ciebie rozsiewa się sama?

Iwonko, no to Ty też dobra jesteś Ale sąsiadka będzie miała do ogórków albo ziemniaczków...
Ja też siałam tę żółtą, ale nie wiem czy to jej przypadkowo nie wyplewiłam, bo nigdzie jej nie ma

Lucynko kwiatuszki poczekały, ale wiesz co... chwasty to ani sekundy nie chciały

[Beaby]

Basiu, tak czarnuszka się już potem sama wysiewa jak jej na to pozwolisz. Ale mam ją stale w tym samym miejscu gdzie ją siałam, więc jest fajna. Mam nadzieję, że też przypadnie Ci do gustu. Mam białą, niebieską, błękitną i czasami pojawi się różowa.
O żółtej pierwsze od Was słyszę....
Z takich jednorocznych co mi sie zawsze udają to jeszcze len letni - ja jestem nim zachwycona. W tym roku siałam go do doniczki i też świetnie daje sobie radę. Ale tego to wysiewam co roku.

[plocczanka]

Basiu, Ty się chwastami nie kłopocz, bo one własnymi ścieżkami chadzają i niezależnie od tego, czy wypielisz, czy nie, i tak znajdą drogę na Twoje rabaty. Coś o tym wiem.

[iwona0042]

Basiu czy to jakiś przetacznik?

[Maska]

Basiu a gdzie zdjęcia? Pokaż co nowego kwitnie w ogrodzie, bo że kwitnie to wiem na pewno Pozdrawiam!!!

[apus]

Kochani ostatnio odpisywałam i nie wiem co mi się stało Podzieliłam wątek na dwa posty i zniknął drugi... Przepraszam bardzo, bo nie chciałam pominąć nikogo... Tak, że teraz odpowiadam

Elu, na razie nie mam planów, bo nie mam ogrodzenia z jednej strony... i chyba jeszcze długo nie będzie
Jakby ten temat był zamknięty, to powstała by nowa rabata/rabaty, a na nią kilka bym na pewno kupiła, jakiś pnących / krzaczastych.
Ukorzeniam Camppasion, ale z niej nic nie będzie i jeszcze jedną... tylko już zapomniałam co Ta druga puściła małe listeczki!


Ewelinko, może mieli jakieś zamieszanie i dlatego tak się podziało? Mnie ta moja pomyłka też trochę wkurzyła, bo będę musiała wykopki na wiosnę zrobić, kompletnie nie pasuje do tej rabaty....
Dziękuję


Maryniu, mój też był mały, ale ładnie wyrósł, niestety dzisiaj plewiłam pod nim i wyszarpalam jeden pęd...

Sebastian, no cóż... trzeba bezie zagospodarować te niespodzianki

Aniu anabuko przetacznik szybko zrobił u mnie kępy, posadzony w ub. roku, więc jak widzisz szybko się rozrasta!


Marysiu, u mnie z tegorocznych różanych nasadzeń jedna padła i jedna pomyłka... Padła jakaś angielka, ale nie pamiętam w tej chwili nazwy. Od początku licha była.


Dominiczko, oj tak wszystkie kwiaty są urocze....


Gabrysiu, pomyłki wkurzają... ja starałam się zrobić taką elegancką kolorystycznie rabatę i tradycyjnie wyszło jak zwykle - misz-masz kolorowy
Cztery lata to niezły wynik! U mnie to pierwsza pomyłka z tej szkółki.

Krysiu, Crown Princess Margarethe mam od tego roku, więc za wiele nie powiem... zakwitła ale małe kwiaty miała i pochylały się, liczę że podrośnie i fajna będzie Teraz buduje krzaczek, mam nadzieję, że będzie on solidny.
Za to polkę mogę polecić szczerze! Mam ją od wiosny 2016. Mocno się rozrasta, silne pędy (trzeba podwiązywać, bo są sztywne i mogą się wyłamywać), kwitnie cudownie, pachnie, zdrowa... Cud-miód!


Beatko, bardzo mnie czarnuszka urzekła! Zostawią ją do wysiania jeszcze winne miejsce ją rozwlekę
Żółta, też jest, orientalna czy jakoś tak. Ale nie wzeszła u mnie (albo ją wyplewiłam?)

Lucynko, i zobacz jak to z tymi chwastami jest... nie nawozi się, nie podlewa, nie opryskuje, a one rosną i to takie zdrowiutkie jak mało co!

Iwonko, tak to przetacznik

Marysiu, oto one....


Tym razem zdjęcia z wczasów Byliśmy w Bułgarii, w okolicach Złotych Piasków... wybraliśmy się na wycieczkę na półwysep Kaliakra oraz do Bałcziku, żeby zwiedzić ogrody przy letniej rezydencji królowej Marii (Anny?) Rumuńskiej. Znajduje się tam druga na świecie kolekcja kaktusów oraz cudowne rozarium, niestety róże były już praktycznie po kwitnieniu, ale i tak było na czym oko zawiesić...

Półwysep:





Rozarium

[apus]

Kolekcja kaktusów i opuncji:

[x-ja-a]

Basia, miałaś okazję zobaczyć cudne miejsca! Rosarium imponujące, myślę sobie, że tam róże to mają dopiero patelnię, co? Ale jak widać, dają radę. Kaktusy w takim wydaniu są jak rzeźby, mają swój niezaprzeczalny urok, trochę szkoda, że tak mało ich jest w naszych ogrodach. O ile w ogóle, ale chyba u kogoś widziałam... Kąpałaś się w morzu?

[apus]

Jagno, tak upały straszne, a nie widziałam żeby nawodnienie było, może jakoś sprytnie ukryte? Ale wiesz co, widziałam że przez rozarium płynie strumyk. Może on daje ulgę tym różom? Rosarium ogromne, szkoda, że nie trafiłam na pełen rozkwit.
U nas powoli opuncje się pojawiają, ale to chyba specjalnie odmiany... nie wiem zresztą. Tam wielkością robią wrażenie...

Morze cieplutkie, ale nie zupa... przyjemnie się było w nim zanurzać

[Maska]

Basiu kiedyś jeździło się do Złotych Piasków ...stare czasy Fantastyczne rosarium, ale i na naszym FO otwarła kiedyś wątek Bułgarka (a może Rumunka nie pamiętam) i jak pokazała róże, a potem pomidory, papryki i in. to się w oczach mieniły takie odmiany...cóż klimat inny! Opuncje i ja mam, ale chyba 10 % wielkości tych co pokazujesz...a może mniej Wyobrażam sobie jak zakwitną te kaktusy w szklarni w doniczkach, bo kwiat to jest najpiękniejsze w kaktusach, przynajmniej dla mnie.

[Beaby]

Ależ Ci się Basieńko ogród zmienił - cudna różanka, wielkie oczko wodne, kaktusy, olbrzymie opuncje ... - no co, przecież pomarzyć sobie mogę....
A tak na poważnie, to wczasy miałaś super, miejsca przepiękne, pogoda extra - no cieszę się bardzo!
Czekałam na te zdjęcia.
Na razie nie otwiera mi się żadna strona z orientalną czarnuszką, ale dobrze wiedzieć, że jest i żółta.

[Amanita]

Basiu, ale miałaś szczęście, że mogłaś odwiedzić takie urokliwe miejsce Widać, że klimat inny i ze temperatura wyższa Rozarium super wygląda - jak tyle róż, ale też sobie pomyslałam, że na takiej patelni, to łatwo nie mają

[marpa]

Wspomniałaś Basiu stare dawne, czasy jeździło się dawniej tu i tam ...dzisiaj już mi się nie chce...Najlepiej w domu i okolicach