To jużżżżżżżżżżżżż

Ja nie nadawałam pocztą lotniczą, tylko Pocztą Polską


Niesamowite !
Wyszło na to, że dostarczenie listu trwało 18 godzin.
O fixum-dyrdum, takiego tempa, to w życiu bym się nie spodziewała!
Tak, to wszystko , to samo, czyli ślazówka biała.
Czarne nasiona, na pewno skiełkują , bo były zbierane w cuchą, ciepłą pogodę.
Zielone nasienniki, trzeba w przewiewnym, letnim miejscu, by same dojrzały,
a patyki- najlepiej w ukorzeniacz A, żeby wzmóc wytwarzanie korzonków.
Przepraszam, wyjęłam tyle, ile się udało odkroić od 1 korzenia, co zresztą opisałam Ci w mailu.

Trzeba było krzyczeć o brugmansii, już byłaby u Ciebie.
Aguś/ smoczyco, Raba cała złota, nieprawdopodobny, ruchomy dywan liści,
jak zaczarowany krajobraz.
Tylko Dżina brakuje

Cieplutko, słonecznie, aż trudno uwierzyć, że to góry. :P
Aniu/Raczku, jeśli tylko zrobisz im mały biotop, to największe umarlaki wrócą do życia

Jeśli masz sucho albo rzadko bywasz, warto wykopać dziurę, wyścielić podziurawionymi workami ( basenik) i dopiero sypać ziemię.
Folia, zatrzyma wodę, wilgoć i stworzy lekko bagnisty/ torfowy mikroklimat,
dokładnie taki jak nad rzeką Catwabą, skąd pochodzi pradziadek większości naszych Rh.
Torf, przekompostowana kora, trochę gliny i g**** i już masz idealne stanowisko!
Wierzę, że Ci się uda, bo sama wiesz, jak pięknie potrafią kwitnąc. :P
Cynamonkowa Ewuniu, większość nas to robi na codzień - podtrzymuje, ożywia, dodaje sił...
Tylko, że w przypadku roślin i zwierząt, te efekty są spektakularne.
Widać radość, cieszą się oczy, bo mamy przed sobą coś ODZYSKANEGO.
To

Zwłaszcza, gdy radośnie pomacha ogonkiem, jak Twój piękniś!