U Ciebie kolorowo. Rośliny kwitną na całego i nic sobie nie robią z braku słońca
Moje małe co nieco cz. III
Re: Moje małe co nieco cz. III
Ola bardzo mnie pocieszyłaś
Super! Mam nadzieję, że przetrwa. Musi być twardy, bo nie będę się z nim cackać
U Ciebie kolorowo. Rośliny kwitną na całego i nic sobie nie robią z braku słońca
U Ciebie kolorowo. Rośliny kwitną na całego i nic sobie nie robią z braku słońca
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witaj Olu ! Widać,że wiosna u Ciebie kolorem się mieni w pełnej krasie!
Te kloniki widziałam w B. u siebie , ładne krzaczki będą ...
Miłego dnia !

Te kloniki widziałam w B. u siebie , ładne krzaczki będą ...
Miłego dnia !
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witaj Olu
. My nie grillowaliśmy , jakoś się nie udało
. Albo pogoda nie pasowała albo czasu nie było. Cudne zdjęcia
. Klon palmowy wygląda bardzo ładnie i na pewno będzie rósł i radował Twoje oczy. Ja też kiedyś chciałabym posadzić chociaż jednego
. Masz piękne różowe tulipany
a ja uwielbiam wszelkie różowości w ogrodzie
Ogólnie sporo roślin u Ciebie kwitnie i cieszy oczy
. Nie zazdroszczę Ci tego noszenia wiader z kamieniami ale jak chętnych nie ma to i samemu czasem trzeba się pomęczyć
. Dla ogrodu wszystko
. Ja w końcu tej smagliczki nie wysiałam
. Zostawię sobie na przyszły rok
. Mam już inne kompozycje doniczkowe chociaż jeszcze marnie wyglądają
. Pozdrawiam i słoneczka Ci życzę
.
Re: Moje małe co nieco cz. III
Cześć Olu 
Muszę Ci przyznać, że piękne robisz zdjęcia, jak z magazynów ogrodniczych
Piękny masz ogród, dużo kwiatów. Wspaniałe są białe tulipany. Muszę dokładnie zwiedzić Twój ogrôd, a mam co nadrabiać
Muszę Ci przyznać, że piękne robisz zdjęcia, jak z magazynów ogrodniczych
Piękny masz ogród, dużo kwiatów. Wspaniałe są białe tulipany. Muszę dokładnie zwiedzić Twój ogrôd, a mam co nadrabiać
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witam wszystkich zaglądających.
Rano do pracy, pojechałam samochodem teścia. Jadąc bardzo parowały mi się szyby i musiałam uchylić okno. Potem ,bedąc w pracy, spojrzałam w okno a tam urwanie chmury. Tak lało ,że świata nie było widać.I moje pierwsze myśli , czy ja zamknęłam okno w samochodzie.....?Już widziałam oczami wyobraźni zalane siedzenia i tapicerkę i moje tłumaczenie się....Ale na szczęście wszystko było w porządku. D
Do domu zajechałam ze
, zrobiłam sobie kawkę i szybciutko do ogrodu. Długo się jednak słońcem nie nacieszyłam. Troszkę tylko popieliłam i znów zaczęło padać.
Ale zawsze troszkę jestem do przodu z rabatą.
Chociaż jedną....

Kasiu miejmy nadzieję , że nasze klony będą żelazne i nie dadzą się mrozom.
W ogrodzie niby kolorowo, ale mogłoby być lepiej. Na jesień czekają mnie zakupy porządne...
Trzeba trochę dołożyć kolorków wiosennych....

Maryniu kloniki z Biedr....rozeszły się jak świeże bułeczki.
U mnie nie ma już ani jednego. Dziś też klient szukał i zawiedziony wyszedł...Miejmy nadzieję , że ładnie się rozkrzewi i nie padnie przed następną wiosną....Ale....za te pieniądze warto zaryzykować. Nie majątek.

Ewelinko ja smagliczkę wysiałam parę dni temu. Jeszcze mam parę torebek z nasionami , które mam zamiar wysiać prosto do gruntu.Lecz najpierw mam w planach rozprawić się z chwastami na rabatach.
Pokażę ci jakie kamienie przynoszę i jak to wygląda .....Nie jest tak ciężko jak się przynosi po parę sztuk. Tylko częściej muszę pospacerować w tamtą stronę a mojej psince już chyba znudziły się tamte tereny , bo nie bardzo chce już tam wędrować....


Amanita, dziękuję ci bardzo....Jakie komplementy , aż się zaczerwieniłam.
Cieszę się, że moje zdjęcia się podobają. Na pewno te ostatnie dwa wątki w porównaniu z pierwszym to wielka różnica ze zdjęciami. Przedtem nie patrzyłam czym robię. Teraz staram się tylko aparatem, ewentualnie od czasu do czasu lepszym telefonem.












Rano do pracy, pojechałam samochodem teścia. Jadąc bardzo parowały mi się szyby i musiałam uchylić okno. Potem ,bedąc w pracy, spojrzałam w okno a tam urwanie chmury. Tak lało ,że świata nie było widać.I moje pierwsze myśli , czy ja zamknęłam okno w samochodzie.....?Już widziałam oczami wyobraźni zalane siedzenia i tapicerkę i moje tłumaczenie się....Ale na szczęście wszystko było w porządku. D
Do domu zajechałam ze
Ale zawsze troszkę jestem do przodu z rabatą.

Kasiu miejmy nadzieję , że nasze klony będą żelazne i nie dadzą się mrozom.
W ogrodzie niby kolorowo, ale mogłoby być lepiej. Na jesień czekają mnie zakupy porządne...
Trzeba trochę dołożyć kolorków wiosennych....

Maryniu kloniki z Biedr....rozeszły się jak świeże bułeczki.

Ewelinko ja smagliczkę wysiałam parę dni temu. Jeszcze mam parę torebek z nasionami , które mam zamiar wysiać prosto do gruntu.Lecz najpierw mam w planach rozprawić się z chwastami na rabatach.


Amanita, dziękuję ci bardzo....Jakie komplementy , aż się zaczerwieniłam.
Cieszę się, że moje zdjęcia się podobają. Na pewno te ostatnie dwa wątki w porównaniu z pierwszym to wielka różnica ze zdjęciami. Przedtem nie patrzyłam czym robię. Teraz staram się tylko aparatem, ewentualnie od czasu do czasu lepszym telefonem.











- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Moje małe co nieco cz. III
Ślicznie wyglądają te stokrotkowe pomponiki z bratkami.
U mnie dzisiaj od południa było pięknie
Jutro też tak ma być. Może coś porobię.
Już wystarczy tego deszczu.
U mnie dzisiaj od południa było pięknie
Jutro też tak ma być. Może coś porobię.
Już wystarczy tego deszczu.
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olka, tego klona którego obfociłaś na obcej rabacie mam i ja w ogrodzie. To chyba Dissectum Garnet. Nie choruje, ale pierwszą zimę był okryty. A Twój nowy nabytek też bym zabezpieczyła podczas pierwszej zimy. Potem już z górki
Atrapa ula fajowa 
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2644
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Jakie wspaniałe kamyczki masz w polach
to chyba granit
super wygląda na obwódkach
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olu , niestety tej wiosny kradniemy czas dla ogrodów bo ciągłe zmiany pogodowe i deszcze wręcz uniemożliwiają nam prace ogrodowe .Najgorsze jednak jest to że idą zimni ogrodnicy , więc to nie koniec naszych problemów . Oby nie było tylko strat i w końcu unormowała się pogoda .Roślinki ładnie Ci kwitną i mam nadzieję że klonik też nie będzie marudził .Pozdrawiam serdecznie 
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olu te kamienie to kostka granitowa? Wcale się już nie dziwię, że ją tak pracowicie znosisz
Może z plecakiem zaczniesz chodzić na te spacery, szybciej pójdzie
Tulipany cudne
No to już żałuję, że nie zamówiłam Plena Elegance
No nic, trudno - będzie pretekst do kolejnych zakupów 
No to już żałuję, że nie zamówiłam Plena Elegance
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje małe co nieco cz. III
Granitowe kostki sa superowe na obrzeża a w dodatku jak można sobie ich naznosić
.Musisz Olu częściej wyprowadzać pieska w tamte strony
.U nas teraz zwalili stary dom ,który był zbudowany z piaskowca i leży tam tych kamieni około mnóstwo. Ludzie chodzą i zbierają .a ładne sztuki można tam spotkać takie fajne płaskie w sam raz na chodniczki .Tulipanki super Ci kwitna.Fajny klonik ja mam Garneta takiego jak pokazywałaś na fotce sprzed urzędu i super zimuje
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witaj Olu
. Muszę przyznać, że spodziewałam się innych kamieni. Te są piękne, takie kształtne
. Jestem pod wrażeniem
. Szkoda, że u mnie takich nie ma
. Ja też muszę wysiać do gruntu trochę nasion ale na razie u mnie okropnie mokro więc jeszcze się wstrzymuję
. U Ciebie piękna wiosna
. Pozdrawiam
.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witam wszystkich w niedzielne popołudnie.
Jesteśmy już po obiadku , gary pozmywane, teraz czas na relaks. Zrobiłam sobie małą kawkę
, wyciągnęłam poduchy na huśtawkę i siedzę, czekając na
. A te bawi się ze mną w ciuciubabkę...Raz jest a raz go nie ma. Ogólnie nie jest źle, tylko jak przyjdą powiewy wiatru to nie jest za miło. Dziś nic nie robię, relaksuję się wśród roślinek i rozmyślam nad jutrzejszymi pracami. Tyle jeszcze do plewienia a już trawa czeka na koszenie. Gdyby jutro była pogoda, zagoniłabym syna do pracy. Jutro z powodu matur , jeszcze młodsze klasy do szkoły nie idą. Ma wolne, więc co by się nie nudził.....
Ale znając życie znów będzie padać...
Na wtorkową noc zapowiadane są przymrozki . Trzeba wrażliwsze roślinki zabezpieczyć , żeby potem płaczu nie było.
**********************************
Kasiu na wspomnienie deszczu już mi się coś robi. Ani co zaplanować, ani popracować....
Teraz ciepełko i
by nam się już przydało. Ta pogoda to nas tak bawi, albo letnimi suszami , albo zimą wiosną...Ciągle nie tak jak być powinno.

Małgosiu klona dopóki troszkę nie zmężnieję na pewno okryję. Potem już będzie sobie musiał radzić. Zadomowi się to dobrze, nie poradzi sobie....to trudno. Zmienię na coś innego.
Dzięki za pochwałę budowli...

Aniu kamienie super i muszę je jak najszybciej poprzynosić , żeby mi je ktoś nie zwinął.
Dziś ,przy niedzieli już też byłam.

Eluniu właśnie już nad tym myślę ,które roślinki mam do zabezpieczenia. Na pewno muszę okryć hortensje ogrodowe, młode bukietówki dostaną mieszkanka z doniczek a twoją hortensję muszę schować do altany. Na razie mieszka w donicy ale dobrze sobie radzi.
Chucham na nią i dmucham.Nie ma wyjścia , musi rosnąć.

Małgoś czy ty chcesz żeby moje plecy odmówiły posłuszeństwa.....?
Ja to muszę z jakimś chłopem chodzić a nie z plecakiem. Tylko zawsze każdy się wymiga.Ale ja ich jeszcze ustawię.
Zamów ,kochana zamów. Justę też.....I Piilu jak nie masz.
Za mną chodzą też powojniki ale z tych botanicznych. Trzeba pomyśleć.....

Jadziu ja to myślę że właśnie gdzieś takie stare drogi rozebrali i stąd ten kamień. A ja sobie je noszę i noszę....Dziś szłam z tymi kamorami i rozmawiałam z mamą przez telefon. Słyszała pewnie że idę i sapię. Mówi mi , widzisz jakie to twoje hobby męczące....
To prawda.
Ale odkąd pamiętam lubiłam pracę w ogrodzie i tak już mi zostało. A nawet się wzmogło....
Pozdrowienia i
dla mamci bo wiem, że to czyta.

Ewelinko u mnie tyle kamieni , że i dla ciebie by starczyło. Przyjeżdżaj.....
Nasze nasionka leżą i czekają na lepsze dni. Żeby im to czekanie do przyszłej wiosny nie zostało. Moja smagliczka wysiana i zaczyna kiełkować.

A na parapecie w domu ,fiołeczki przedstawiają się tak.....


Nawet młode pelargonie zaczynają mieć pączki....

I najlepsze!!!!!!Uwaga!!!!!Róża Metanoia ma pierwszego pączka....Nie zrobiłam zdjęcia bo dopiero przed chwilą ją wyczaiłam.
I takie tam portreciki ogrodowe....
















Jesteśmy już po obiadku , gary pozmywane, teraz czas na relaks. Zrobiłam sobie małą kawkę
, wyciągnęłam poduchy na huśtawkę i siedzę, czekając na Ale znając życie znów będzie padać...
Na wtorkową noc zapowiadane są przymrozki . Trzeba wrażliwsze roślinki zabezpieczyć , żeby potem płaczu nie było.
**********************************
Kasiu na wspomnienie deszczu już mi się coś robi. Ani co zaplanować, ani popracować....
Teraz ciepełko i

Małgosiu klona dopóki troszkę nie zmężnieję na pewno okryję. Potem już będzie sobie musiał radzić. Zadomowi się to dobrze, nie poradzi sobie....to trudno. Zmienię na coś innego.
Dzięki za pochwałę budowli...

Aniu kamienie super i muszę je jak najszybciej poprzynosić , żeby mi je ktoś nie zwinął.
Dziś ,przy niedzieli już też byłam.

Eluniu właśnie już nad tym myślę ,które roślinki mam do zabezpieczenia. Na pewno muszę okryć hortensje ogrodowe, młode bukietówki dostaną mieszkanka z doniczek a twoją hortensję muszę schować do altany. Na razie mieszka w donicy ale dobrze sobie radzi.

Małgoś czy ty chcesz żeby moje plecy odmówiły posłuszeństwa.....?
Za mną chodzą też powojniki ale z tych botanicznych. Trzeba pomyśleć.....

Jadziu ja to myślę że właśnie gdzieś takie stare drogi rozebrali i stąd ten kamień. A ja sobie je noszę i noszę....Dziś szłam z tymi kamorami i rozmawiałam z mamą przez telefon. Słyszała pewnie że idę i sapię. Mówi mi , widzisz jakie to twoje hobby męczące....
Ale odkąd pamiętam lubiłam pracę w ogrodzie i tak już mi zostało. A nawet się wzmogło....
Pozdrowienia i

Ewelinko u mnie tyle kamieni , że i dla ciebie by starczyło. Przyjeżdżaj.....
Nasze nasionka leżą i czekają na lepsze dni. Żeby im to czekanie do przyszłej wiosny nie zostało. Moja smagliczka wysiana i zaczyna kiełkować.

A na parapecie w domu ,fiołeczki przedstawiają się tak.....


Nawet młode pelargonie zaczynają mieć pączki....

I najlepsze!!!!!!Uwaga!!!!!Róża Metanoia ma pierwszego pączka....Nie zrobiłam zdjęcia bo dopiero przed chwilą ją wyczaiłam.
I takie tam portreciki ogrodowe....
















- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witaj Olu
. Fajne portreciki ogrodowe
. U mnie róże też zaczynają mieć pąki, oczywiście niektóre
. Pierwsza jest Mary Rose
. Tulipanki masz prześliczne
. Słyszałam o tych przymrozkach i trochę mnie to martwi. Mam nadzieję, że nie będzie tak źle . Skoro tyle tych kamieni to muszę to przemyśleć
. Pozdrawiam
.
Re: Moje małe co nieco cz. III
Jak ślicznie już masz
Uśmiałem się z przygody samochodowej 


