Zielono mi... !cz.1

Reposit-09 · Post » 10 lut 2009, o 23:44

Uwielbiam tę odmianę trzykrotki - szybko rośnie, ukorzenia się w oczach i nic jej nie rusza. Wymarzona roślina dla każdego hodowcy

kati-1976 · Post » 11 lut 2009, o 01:21

Pyszne kąski

Zarówno tort, jak i roślinki w swojej oprawie wyglądają baaardzo apetycznie.
Jagódko ale mi narobiłaś smaku i to na noc.

treissi · Post » 11 lut 2009, o 12:07

Jagódko roślinki pięknie rosną, a torcik wygląda smakowicie

Masz bardzo fajny kwietniczek, na którym stoi trzykrotka

anoli · Post » 11 lut 2009, o 15:06

Jak zawsze same cudeńka u Ciebie

I jeszcze m. masz wspaniałego - tylko pozazdrościć, pozytywnie oczywiście

miluck · Post » 13 lut 2009, o 15:33

Poniosło mnie dzisiaj do biedronki i oto co kupiłam:

myszorek · Post » 13 lut 2009, o 15:50

Super kolaż fiołkowy ;) Bardzo polubiłam fiołki

A u mnie nie było tego pełnego niebieskiego

Świetny jest, w ogóle najbardziej to podobają mi się właśnie pełne fiołki ;)

anoli · Post » 13 lut 2009, o 16:13

Patrzę tak na te foteczki i coraz mocniej żałuję, że one tak bardzo mnie nie lubią.

Grzdyl · Post » 13 lut 2009, o 16:14

Witam,Jagódko.Masz Ty,dziewczyno naprawdę artystyczną duszę.Nie tylko otaczasz się pięknymi przedmiotami ,ale sama je tworzysz i na dodatek potrafisz je wspaniale zaprezentować,przez co jeszcze bardziej podkreślić ich walory.Zauważyłem,że nawet w kuchni Twój artyzm Cię nie opuszcza.Mniam,mniam.
Jestem naprawdę dumny,że mam taką sąsiadkę.

miluck · Post » 13 lut 2009, o 16:27

Oleńko Ale śliczny awatarek

Co do fiołków, jak będziesz chciała to na wiosnę podeślę Ci listeczek tego pełnego,niebieskiego .
Ten kolaż, taki jeszcze nie dopracowany,bo pierwszy

Będę jeszcze ćwiczyć.

Ilonko a może jeszcze spróbujesz?Jak ukorzenie listeczki to mogę Ci podesłać

Grzydylu dawno Cię nie było.
Dziękuje za tyle miłych słów,normalnie zawstydziłam się

effa · Post » 13 lut 2009, o 17:02

Jagódko ale fiołkowo się u Ciebie zrobiło

treissi · Post » 13 lut 2009, o 17:11

Jagódko śliczne fiołeczki. Chyba dobrze, że nie wybrałam się do biedronki ...

anoli · Post » 13 lut 2009, o 17:18

Dziękuję Ci, przemyślę to na pewno. Najpierw muszę wymyślić na nie jakąś super metodę.

Grzdyl · Post » 13 lut 2009, o 18:50

[quote="miluck"]Grzydylu dawno Cię nie było.

Jest to skutek spotkania z bardzo towarzyską ciężarówką,która wjechała aż na
chodnik aby się ze mną przywitać.Niestety,jej powitalnych uścisków nie
potrafiło docenić kilka moich kości i załamały się tym widokiem.Na szczęście
już je powoli obłaskawiam i dochodzą do siebie,choć od czasu do czasu robią
mi jeszcze wyrzuty,ale coraz mniejsze.Nie ma tego złego,co by na dobre nie
wyszło.Mam teraz coraz więcej czasu na zaglądanie na forum i choć za oknem
biało,cieszyć oko zielenią,a i jakiś przysmak od czasu do czasu się trafi.

myszorek · Post » 13 lut 2009, o 18:54

O matulu

Aż mnie zamurowało.Wracaj szybko do zdrowia!

miluck · Post » 13 lut 2009, o 19:25

Władku
Bardzo Ci współczuje tego spotkania "Trzeciego stopnia"i życzę dużo,dużo zdrowia