Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77

[Viola K]

Aniu <3 kochana popłakałam się czytając o Twojej babci. Również miałam cudowną babunię i byłam z nią do końca jej dni , trzymałam ją za rękę...bardzo się męczyła nie mogłam tego znieść.

Oglądam Twoje piękne róże od samego początku. Widzę, że planujesz nową różaną rabatę . Ciekawe jak to u mnie wyjdzie ,czy im przypasuje na mojej ziemi

[kogra]

Też mam Dolce Vita, kupioną wiosną tego roku.
Spisała się nieżle, chociaż miała dosyć wiotkie pędy.
Ale może w przyszłym sezonie pokaże się z lepszej strony.
Circusy mam 4, Pashminę , Angel, Ice i Lavender, najsłabszym okazał się Ice.
Ale wszystkie bardzo lubię i kto wie czy jak coś wypadnie to nie dokupię jeszcze jakiejś z tej serii.

[Aiss]

Aniu, wpadłam się przywitać i od progu pogratuluję ciekawego projektu Łazi za mną Minerwa, ale jeszcze się bronię, choć ostatkiem sił. Do zalet Pashminy dodać należy kolejną - cudownie się ukorzenia, rzekłabym - z każdego patyczka, więc ....koniecznie róbcie dziewczyny sadzonki !

[dorcia7]

Gdzieś mi zginęłaś,ale już jestem,Minervę przesadziłam w inne miejsce ,a Dolce Vita to piękna róża ,dobry wybór

[Annes 77]

Po dwutygodniowej nieobecności na mojej kochanej działce w końcu wczoraj na nią dotarłam.Gnałam jak szalona z reklamówką w dłoni wypchaną cebulami.W myślach widziałam już gdzie je posadzę.Większość wylądowała na rabacie hortensjowej.
Wiosną tulipanki,a późnym latem hortensje.Jedną paczkę z niższymi odmianami posadziłam koło huśtawki i niskich trawek.
Doczekać się wiosny już nie mogę...a tu dopiero zima przed nami
Potem wzięłam się za wykopanie Pashminy spoza porzeczki.Teraz będzie rosła na nowej rabacie.Korzeń to miała ogromny,ale się zadomowiła w tym zacisznym kącie.Najlepsze jest to,że złamałam łopatę Nagle trzask i prask,zostałam z trzonkiem w ręku
Tak kopałam,tak się zapierałam,a więc nowy zakup łopaty mnie czeka.Dobrze,że druga w zapasie i się w końcu udało.
Eyes For You natomiast posadziłam na miejscu starego Herculesa,który rósł na klombie z brzegu i co przechodziłam to nas kaleczył.
Oddam go mojej cioci,ona ma większą działkę.Mam jeszcze jednego to wystarczy.

Pogoda wczoraj była wspaniała,słonko świeciło,no na to czekałam od 2 tygodni
Posadziłam wszystkie cebule,poszło mi jak z płatka,myślałam,że dłużej mi zejdzie.

Soniu coraz chłodniej i wizyty na działce rzadsze.Teraz jadę,gdy muszę coś posadzić,posprzątać liście .
Róże na jesieni zawsze kupuję,to już rytuał.Bez tego nie ma zamknięcia sezonu.
Edenkę koniecznie sobie zakup,ona daje wiele radości
Życzę Ci zdrówka i dużo sił,byś jeszcze zdążyła popracować w ogrodzie

Violu dziękuję Mam nadzieję,że czas zaleczy rany i będę z uśmiechem na ustach wspominać moją kochaną babcię
Rabatka musiała powstać,gdzie bym posadziła moje nowe panny? Jestem bardzo ciekawa jak zaplanujesz swoją różankę?
Będę wyczekiwała wiosny z radością

Grażynko w pierwszym roku większość róż to takie małe pokraki,jednak z czasem robią się urodne
Circusy bardzo mi się podobają Na razie na tych się skupię.Mam na balkonie Lavender flower Circus,muszę ją koniecznie przewieźć na działkę.

Aiss za Minervę mam zapłacone,ale nie wiem,czy jej nie zamienię.Doczytałam ,że u dziewczyn nie za bardzo rośnie i choruje Takich róż nie chcę u siebie,choćby miały najpiękniejsze kwiaty...
Pashmina się ukorzenia? Moje próby jak dotąd się nie powiodły z kilkoma patykami.Po prostu nie potrafię

Dorotko Minervę przesadziłaś z jakiś względów? Słabo rosła?No i co ja mam zrobić,gdy już opłacona?




Jestem happy
Niektóre róże mnie zadziwiły np Giardina,która po solidnym przycięciu aż do samej ziemi wypuściła sporo świeżych pędów jakby na wyścigi i wszystkie ma zdrowiutkie ...



Rosenfaszination wciąż ma pąki ...co to za róża



Aspiryne Rose też cała w pąki się wystroiła



Hanstadt Rostock



Bailando



First Lady dobrze się czuje w niższych temperaturach



Charles Austin



Sophie Renaissance



Piano



Red Leonardo





Dalie kwitną i jeśli nie złapie ich przymrozek to jeszcze kwiaty zobaczę...













Miotełki uwielbiam



Miłego i słonecznego weekendu

[Iwonka1]

No to użyłaś działeczki Jeszcze spro róż Ci kwitnie, pięknie wyglądają mimo późnej pory. Widać Twoje panienki bardziej odporne na nieprzychylną aurę. U mnie nestety już wszystko zmrożone Róże nie, ale i tak nie kwitną. Pozostało mi już tylko sprzątanie. Ciesz się jeszcze ciepłymi dniami i kolorami w ogrodzie.

[Edyta1]

Widzę Aniu, że udało ci się posadzić tulipany . Ja ogód mam przy domu, a pod 2 tygodni nie mogę znaleźć chwilki na pracę w ogrodzie . No cóż, najpierw należałoby w tym domu bywać .

[Gabriela]

Aniu, ale u Ciebie jeszcze sporo kwitnących roślin...
Ma być jeszcze ciepło, więc róże i dalie mogą zakwitnąć..
Dobra jesteś... widać że siła i energia Cię rozpiera, skoro łopatę złamałaś...

[aneczka1979]

Ja też ostatnio łopatę złamałam.
Aniu cieszę się, że udało Ci się wykonać założony plan. Od razu lepiej na duszy, prawda?
Ja sobie dziś dokupiłam kolejne cebule na wyprzedaży w Biedrze. No ale cebulki premium z 4.00 na 2 zł były przecenione.
Masz taką ilość pąków różanych , że tylko trzymać kciuki za długie i ciepłe dni przed nami.

[nena08]

Aniu, co to za hortensja
Odważne połączenie Dolce Vita z Minerwą, pomarańcz z fioletem, jestem bardzo ciekawa jak to zagra.
Lawend. o tej porze roku
Jeszcze dużo róż u Ciebie kwitnie, u mnie tylko zostały niedobitki.
Mam w koszyku Olivię.

[kogra]

Też lubię te miotełki i dokupiłam wreszcie kilka.
Poczekam na nie w przyszłym roku.
Ja już ścięłam wszystkie pąki do wazonu.
Róże powinny już zasypiać, bo potem mogą przemarzać jak za długo krążą soki.
Twoje wyglądają jakby to było lato a nie jesień.

[dorcia7]

Minerva miała niezbyt szczęśliwe miejsce,teraz jest bardziej wyeksponowana ,moja to młódka więc zakwitła jeszcze ubogo,mam nadzieję,że w przyszłym sezonie pokaże w pełni swoją urodę

[wiewioreczka]

Aniu bardzo się cieszę że byłaś na działeczce, rozumie tą rozpierającą radość. Ja byłam w piątek i podziałałam. A dziś leżałam pokotem z gorączka i cały tydzień w pracy teraz jestem sama bo koleżanka urlop... już marzę o Piątello Różyczki niesamowite... mi Kosmos jakoś zmarniał, muszę przesadzić, Piano padała wrr a z lutowej wystawy Constancja Mozart dusi się w doniczce... oj zła kobieta jestem... w przyszłym sezonie obiecuję różą więcej czułości... wiąże się to z wiosennymi zakupami hihi Na jesienno zimowe wieczory mam zajęcie... przebierać róże Brawo za cebule, też posadziłam wszystkie, rany ależ tego było Ta hortensja też mnie jej imie ciekawi... rączki mnie swędzą żeby jakieś jeszcze na jesieni kliknąć i posadzić przed tujami Tylko nie wiem kiedy... chyba nocą i to z czołówką I oczywiście tule Ciebie bardzo mocno.... ogród daje wytchnienie duszy...

Pozdrawiam ciepło

[Margo2]

Ja na razie z Minervy nie jestem zadowolona.
Bardzo mało przyrosła, już w lipcu była łysa, a na dokładke kwiaty miała bardzo krótko
Ale na razie nie wyrzucam. Może w przyszłym roku będzie lepiej
Oczęta już przesadziłam.
Już nie mogę się doczekać kwitnienia Rosenfaszination chociaż nie łudzę się,. że będzie taki jak u Ciebie.
U mnie zawsze róże kwitną
To ja sadziłam tulipany w grudniu
Ciekawe co będzie w tym roku

[nifredil]

Ania, potwierdzam słowa Gosi. Jakbym czytała siebie i swój opis Minervy. Bardzo się na nią "napaliłam" i koniecznie chciałam ją mieć w kompozycji rabatowej.. Może to moje wygórowane oczekiwania przerodziły się w równie wielkie niezadowolenie, ale jak już pisałam u siebie: kwitła bardzo skąpo, kwiaty praktycznie w momencie przypalały się od słońca i opadały w ciągu dwóch dni (mimo, że nie rośnie w pełnym słońcu) przyrosła tyle co nic i golutka siedzi sobie od połowy wakacji Zostawiam ją na próbę na rok następny. Jeśli się nie poprawi zrobi miejsce innej różycy.