Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Piękne zdjęcia Marysiu. To z zachodzącym słońcem
Ja też czuję już koniec wakacji
szkoła zbliża się wielkimi krokami, znów lekcje, dodatkowe zajęcia, odwozy dzieci, rehabilitacja...

- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9573
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
MARYSIU ,podeślij deszczyk do mnie .Chętnie przyjmę w rozsądnych ilościach .U Ciebie roślinki zwieszone pod ciężarem deszczu ,a u mnie z braku wody .Podlewam ,ale ile można ganiać z wężem .
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Piękny zachód słońca.
Już jesteś expertka od tych pięknych zachodów słońca
Guzikowiec ślicznie kwitnie.Mój juz przekwitł
Już jesteś expertka od tych pięknych zachodów słońca
Guzikowiec ślicznie kwitnie.Mój juz przekwitł
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Witaj, Marysiu!
Wczoraj już nie dałam rady wyjść dalej niż granice mojej działki.
Dzisiaj więc nadrabiam zaległości.
No i czytam, że coś nie coś z Twoim szambem się wyjaśnia
, oby na wyjaśnianiu się nie skończyło
. Powodzenia w walce z odpowiedzialnymi za awarię.
Ładny ten guzikowiec, w dodatku niewielki........
To może by....
Nie!
Nie wolno mi nawet myśleć o zainstalowaniu tej rośliny na mojej działeczce. Z czegoś w końcu trzeba zrezygnować.
Dobrej nocy!
Wczoraj już nie dałam rady wyjść dalej niż granice mojej działki.
No i czytam, że coś nie coś z Twoim szambem się wyjaśnia
Ładny ten guzikowiec, w dodatku niewielki........
Nie!
Dobrej nocy!
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Czytam, że już kilka osób powoli zarażasz guzikowcem oj coś czuję że i mnie bierze. 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Cudna ta złoto ruda dalia czy wiesz Marysiu jak się zwie bo chyba w przyszłym roku zamiast Marcinków będą dalie 
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Witaj Marysiu. Cudne obrazki pokazałaś zwlaszcza dalie
. Muszę także zaprosić do siebie dalie bo wspaniale wyglądają
. Pozdrawiam i życzę Ci udanego weekendu
.
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Witaj Marysiu,jestem taka padnięta ,ale wdepnęłam do Ciebie zobaczyć co słychać ,czy facet od montażu szamba zrobi jeszcze raz robotę na jego koszt?,jak się nie wie co trzeba zrobić to po co się za to zabiera,u mnie też dzisiaj cudowny dzień był,ale ja byłam w Krakowie i,potem wsadziłam 2 hortensje w ogrodzie ,coś wycięłam niepotrzebnego i już wieczór ciemny się zrobił,więc niewiele tego ,a teraz usypiam na stojąco więc spadam do łóżeczka a i tobie życzę dobrej nocki ,jutro znowu będę,chociaż mam wieczorem gości, 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42395
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Witam! wczoraj po całym prawie dniu wydeptanym po ogrodzie padłam i nawet pisać nie miałam siły. Sporo zrobiłam, ale głównie takie porządkowe czynności nie mniej jednak ogród zyskał na wyglądzie. Dzisiaj powinnam jeszcze coś przesadzić i coś posadzić ale zobaczymy, bo na razie chmury zasnuwają niebo.
Marysiu guzikowiec zajmuje niewiele miejsca i z tego co widziałam może też być szczepiony na kiju
Oj ja też czekam tym bardziej że facet usłyszał opinię we czwartek i nabrał wody w usta, ale w poniedziałek natarcie
Iwonko to dzisiaj pewnie masz słonko, bo moje gdzie polazło
Jak jest u Ciebie to się nim zaopiekuj!
W moim regionie też na pewno wiele się dzieje tylko my jacyś stacjonarni
Dobrej zabawy!
Alu rzeczywiście wszystko ładnie wsiąka, a słoneczko pomogło. Kwiatek o którego pytasz to mieczyk. Dobrej soboty
Ewciu
Chyba producent nie zawinił, a nie dowiemy się tego bo w instrukcji jest sposób posadowienia zbiornika i skoro się nie dotrzymało warunków to i nie ma możliwości reklamacji. Czekam do poniedziałku co facet wymyśli, teraz błoto jest koszmarne ale jak obeschnie musi do sprawy wrócić, nie popuszczę!
Przeczytałam że guzikowiec łatwo rozmnaża się w sadzonek zielnych, co prawda termin już minął, ale spróbuję bo ukorzenia sie w 80 %
Dorasta co prawda powoli ale do 1,5 m. Deszczu i dobrej soboty Ci życzę 
Mariolko o tak pamiętam, że najmniej chętnie wracało się do obowiązków a Ty masz jeszcze większą gromadkę. Moja trójka już w pełni samodzielna, ale dalej mamy z nimi kontakt, bo na szczęście są w pobliżu nie wyemigrowali.
Za pochwały piękne dzięki
Jolu gdyby się tak dało podzieliłabym się z rozkoszą
może jednak coś dojdzie, chociaż i u mnie dzisiaj się chmurzy
Aniu dziękuję! robię sporo fotek i zawsze coś się wybierze, dzisiaj słońce zostało dłużej pod chmurką
Dobry rok dla guzikowca, ale osiągnął dojrzałość i wygląda super!
Lucynko szambem żyję od ponad tygodnia a wraz ze mną kilku moich drogich forumków. Dostałam wiele cennych rad i ofert pomocy fachowej za co jestem bardzo wdzięczna. Dzięki zdobytej wiedzy fachowej mogłam zadziałać i nie dam się zwieść wykonawcy
Poczekaj może uda mi się ukorzenić guzikowca
Dobrego dnia 
Alicjo nie dziwię się
ja jak zobaczyłam u Ani od razu zaczęłam szukać w necie i bardzo jestem z niego zadowolona
Jadziu to powinna być Mero star i obwódki się zgadzają, ale kolor nie bardzo
Zastanawiam się czy nie obcinać jej kwiatów, bo była przesadzana teraz i dobrze byłoby żeby jej narosła bulwa. Bardziej zależy mi na przechowaniu 
Ewelinko jak masz warunki do ich przechowania, a chyba masz to polecam, bo bardzo rozweselają ogród, jest ich mnóstwo i można robić co roku inne aranżacje
I Tobie życzę miłego weekendu 
Martusiu a gorzej jak się wie i odstawia lipę, to jest chyba bardziej niewybaczalne
Ja wczoraj pracowicie spędziłam dzień i też padłam jak ulęgałka
ale ogród wygląda zdecydowanie lepiej. Coraz mniej jednorocznych i coraz więcej porządku. Zapraszam, bo mam do Ciebie pytanie
Życzę miłej soboty, ale nie wiem czy nam pogoda nie pokrzyżuje planów. Ucałowania 
Martuniu co to za piękność?


i parę zdjęć




a już myślałam że przesadzona zginęła ale jest!


i plony!

Dobrej soboty odwiedzającym!
Marysiu guzikowiec zajmuje niewiele miejsca i z tego co widziałam może też być szczepiony na kiju

Oj ja też czekam tym bardziej że facet usłyszał opinię we czwartek i nabrał wody w usta, ale w poniedziałek natarcie
Iwonko to dzisiaj pewnie masz słonko, bo moje gdzie polazło
W moim regionie też na pewno wiele się dzieje tylko my jacyś stacjonarni
Alu rzeczywiście wszystko ładnie wsiąka, a słoneczko pomogło. Kwiatek o którego pytasz to mieczyk. Dobrej soboty

Ewciu
Chyba producent nie zawinił, a nie dowiemy się tego bo w instrukcji jest sposób posadowienia zbiornika i skoro się nie dotrzymało warunków to i nie ma możliwości reklamacji. Czekam do poniedziałku co facet wymyśli, teraz błoto jest koszmarne ale jak obeschnie musi do sprawy wrócić, nie popuszczę!
Przeczytałam że guzikowiec łatwo rozmnaża się w sadzonek zielnych, co prawda termin już minął, ale spróbuję bo ukorzenia sie w 80 %

Mariolko o tak pamiętam, że najmniej chętnie wracało się do obowiązków a Ty masz jeszcze większą gromadkę. Moja trójka już w pełni samodzielna, ale dalej mamy z nimi kontakt, bo na szczęście są w pobliżu nie wyemigrowali.
Za pochwały piękne dzięki
Jolu gdyby się tak dało podzieliłabym się z rozkoszą
może jednak coś dojdzie, chociaż i u mnie dzisiaj się chmurzy Aniu dziękuję! robię sporo fotek i zawsze coś się wybierze, dzisiaj słońce zostało dłużej pod chmurką
Dobry rok dla guzikowca, ale osiągnął dojrzałość i wygląda super!
Lucynko szambem żyję od ponad tygodnia a wraz ze mną kilku moich drogich forumków. Dostałam wiele cennych rad i ofert pomocy fachowej za co jestem bardzo wdzięczna. Dzięki zdobytej wiedzy fachowej mogłam zadziałać i nie dam się zwieść wykonawcy
Poczekaj może uda mi się ukorzenić guzikowca
Dobrego dnia 
Alicjo nie dziwię się
ja jak zobaczyłam u Ani od razu zaczęłam szukać w necie i bardzo jestem z niego zadowolona Jadziu to powinna być Mero star i obwódki się zgadzają, ale kolor nie bardzo

Ewelinko jak masz warunki do ich przechowania, a chyba masz to polecam, bo bardzo rozweselają ogród, jest ich mnóstwo i można robić co roku inne aranżacje
I Tobie życzę miłego weekendu 
Martusiu a gorzej jak się wie i odstawia lipę, to jest chyba bardziej niewybaczalne
Ja wczoraj pracowicie spędziłam dzień i też padłam jak ulęgałka

Martuniu co to za piękność?


i parę zdjęć




a już myślałam że przesadzona zginęła ale jest!


i plony!

Dobrej soboty odwiedzającym!
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Marysiu...wspaniale że dalia się przyjęła, jest piękna. Szkoda by jej było. Moje dwie przechowane w blokowej piwnicy jeszcze nie kwitną
. U mnie z nimi koniec, zostaną tam na zimę.
. Plony twoje
Pogoda do niczego, może na południe się ociepli i oby bo wnukom obiecaliśmy wycieczkę w ich ulubione miejsce.
Pozdrawiam serdecznie. 
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Witaj Marysiu ,widzę że Zenia w sobotę to spać nie może , jestem w ogrodzie ,ale siąpi paskudnie ,a miało być w miarę dobrze . Siedzę na tarasie z kawką i przy kompie ,ale jest chłodno .Coś wczoraj usłyszałam jak Omena mówiła o pogodzie i o zimie ,że będzie wczesna i aż do marca .Mam też przeczucie że będziemy dobrze okrywać w tym roku nasze roślinki . Widać to po ilości owoców na drzewach np. jarzębiny , jak dużo, to będzie mocna zima a i już nie słychać żurawi i nie widać bocianów, nawet gęsi chyba też już odleciały ,rankiem ptaki się nie odzywają ,panuje jesienna cisza ,tylko kogut gdzieś zapieje .Nawet mój ulubieniec dudek już nie lata w tę i nazad ,może też go już nie ma ? Roślinka o którą pytasz to może jakaś hortensja ,ale nie jestem pewna .Moje dalie marketowe są do przechowania w tym roku .Zbiory pomidorów masz widzę obfite , będzie i na przecier ,też muszę swoje maluchy wyzbierać i część rozdać bo nie zjemy tyle , a przetwory praktycznie zakończyłam ,no może jeszcze tylko malinki ,węgierki i z 5 słoików lecza dorobię i finito bo znowu nie będzie gdzie stawiać
.Ależ się rozpisałam , pozdrawiam Cię Marysiu serdecznie 
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6486
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Piękne zdjęcia, Marysiu. i to nie tylko słoneczka
Cieszę się, że zaczyna się wyjaśniać na Twoją korzyść sprawa szambowa.
Zamówiłam kłosowce skoro je tak bardzo chwalisz.
Za guzikowcem też się rozglądam.
Nie wiem czy już się odczuwa koniec wakacji, ale koniec mojego urlopu odczuwam na pewno
Cieszę się, że zaczyna się wyjaśniać na Twoją korzyść sprawa szambowa.
Zamówiłam kłosowce skoro je tak bardzo chwalisz.
Nie wiem czy już się odczuwa koniec wakacji, ale koniec mojego urlopu odczuwam na pewno
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42395
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Słoneczka nie ma ale i nie pada to pójdę posadzić trochę roślin bo taka pogoda w sam raz. Chociaż wczorajsze wyczyny czuję w kościach. Zebrane kilka wiader spadów antonówki to we wszystkich częściach ciała czuję
Dzisiaj rano już jakieś widziałam
Zeniu już wiem a co chodzi daliom! żadna glina, żadna mokra glina. Najlepiej lekka sucha ziemia i dopiero jak rosną potrzebują trochę wody bo inaczej więdną
Jak są ładne to nie zostawiaj, szkoda
Pewnie cieplej będzie więc miłej wycieczki z wnuczkami Zeniu
Eluś i widzisz tak wyczekiwałaś tych poranków na tarasie
Nie wiem kto to jest Omena, ale tylu mądrali prognozowało
pogodę przez ostatnie lata i nic im się nie sprawdziło, więc niech nie sieje trwogi
Nie będzie tak źle zobaczysz! Owoce z drzew młócą moje szpaki i za chwilę nie będzie nic. Nie śpiewają, bo zdradziłyby się co teraz wp....
Ja tez w tym roku mnie przetwarzam, bo trochę zostało, ale jabłka, powidła, pomidory (suszone i przecier), ogórki, sos paprykowy obowiązkowo. Aroniówka i dojrzewa, jeszcze jak będę prażyć jabłka dodam aronii i będzie sok i do szarlotki wkład. Cukinia leży u mnie w piwniczce do stycznia, dynie do wiosny więc przeżyjemy. Zapomniałam o malinach i jeżynach, trochę mrozimy ale coś trzeba będzie z nich zrobić też...no widzisz końca nie widać. To wypoczywaj dzisiaj
Bea może da się ukorzenić guziczka?
Z szambem jest powiedzmy początek rozwiązania i czuję że będzie trochę przebojów, bo kto lubi poprawki, ale jak....
Koniec wakacji owszem, koniec urlopu też ale jeszcze będą ładne dni na pewno! Wykorzystaj ostatnie dni urlopu jak najmilej
Zeniu już wiem a co chodzi daliom! żadna glina, żadna mokra glina. Najlepiej lekka sucha ziemia i dopiero jak rosną potrzebują trochę wody bo inaczej więdną
Eluś i widzisz tak wyczekiwałaś tych poranków na tarasie
pogodę przez ostatnie lata i nic im się nie sprawdziło, więc niech nie sieje trwogi
Ja tez w tym roku mnie przetwarzam, bo trochę zostało, ale jabłka, powidła, pomidory (suszone i przecier), ogórki, sos paprykowy obowiązkowo. Aroniówka i dojrzewa, jeszcze jak będę prażyć jabłka dodam aronii i będzie sok i do szarlotki wkład. Cukinia leży u mnie w piwniczce do stycznia, dynie do wiosny więc przeżyjemy. Zapomniałam o malinach i jeżynach, trochę mrozimy ale coś trzeba będzie z nich zrobić też...no widzisz końca nie widać. To wypoczywaj dzisiaj
Bea może da się ukorzenić guziczka?
Z szambem jest powiedzmy początek rozwiązania i czuję że będzie trochę przebojów, bo kto lubi poprawki, ale jak....
Koniec wakacji owszem, koniec urlopu też ale jeszcze będą ładne dni na pewno! Wykorzystaj ostatnie dni urlopu jak najmilej
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Cudny ten zachód słońca, Marysiu, taki tajemniczy....
Jeszcze ładniejszy niż wszystkie wschody.
Dobrego świętowania.
Świętowania, nie działania ogrodowego.
W końcu kiedyś trzeba odpocząć. 
Jeszcze ładniejszy niż wszystkie wschody.
Dobrego świętowania.



