Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucynko jelitówka zazwyczaj krótko trwa, ale orzechówka by Ci nie zaszkodziła, a nawet pomogła, i nie opuszczała byś nas tak wcześnie 
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12211
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucynko kolorowa wiosna, a heliotropy cudne, takie zwarte i dużo kwiatów.
Dziękuję za instrukcję siewu i prowadzenia siewek
Dwa lata temu udało mi się dwie sztuki wyhodować.
Zdrowia, żeby wysiewanie sprawiło przyjemność. 
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Piękne gazanie, nigdy nie miałam, nawet nie myślałam mieć, ale teraz dostanę nasionka, to wysieję. Jak znowu będzie afrykańskie lato, to powinny dobrze wyglądać.
Jakie apetyczne poziomki, tęsknię za nimi!
Jakie apetyczne poziomki, tęsknię za nimi!
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
To to choróbsko i Ciebie dopadło?
U mnie połowa rodziny była na to chora, ja mam całe szczęście zwykłe przeziębienie.
Nie przeginaj z tym wiekiem, jeszcze zdążysz dużo roślinek poznać.
Trzymaj się
U mnie połowa rodziny była na to chora, ja mam całe szczęście zwykłe przeziębienie.
Nie przeginaj z tym wiekiem, jeszcze zdążysz dużo roślinek poznać.
Trzymaj się
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
No i po chorobie!
Zdziwiona jestem, bo jeszcze nigdy żaden wirus nie osłabiał mnie tak bardzo i tak długo. Cóż, starość nie radość.
Chociaż młodość też nie pociecha, bo młodzi pragną jak najszybciej stać się bardzo dorosłymi. Głupi!
Ale ja tez taka głupia byłam.
Rafiku - zarówno gazanie i goździki są z mojego siewu.
Gazanie - wszystkie miały być takie, jak ta na pierwszym zdjęciu w poprzednim poście, ale tę miałam tylko jedną, taką jak na drugim też jedną, pozostałe okazały się być żółte w różnych odcieniach i o różnym układzie płatków.
O, takie:



Wiolu, tak siałam gazanie. One nie są bardzo wymagające w fazie wschodów i wzrostu. Potrzebują jednak dużo słońca, więc lepiej wysiewać je później, np., na przełomie marca i kwietnia.
Nasiona lekko posypuję ziemią, by nie utrudniać im wschodów. Na działkę wysadzam po 20 maja, bo są delikatne i gdyby zmarzły, to już nie odbiją.
Jeśli chodzi o żyzność gleby, to tylko tyle Ci mogę powiedzieć, że moje mają dużo ptasiego nawozu, zawsze miały i wydaje mi się, że trochę za dużo, bo za mocno się rozrastają. Tak więc należy przyjąć, że raczej nie są zbyt żarłoczne.
Marysiu [Maska] - no zgubiłam jeden dzień.
Ja dzisiaj w ogóle jakaś pogubiona jestem. Coś nie mogę się pozbierać. Siejemy pojutrze!
Moje goździki są wieloletnie. A poziomek nie mam. Jeden krzaczulek się pokazał. Sama zeżarłam wszystkie owocki. Em-owi nawet nie pokazałam Taka ze mnie sknera!
Iwonko [00..] - miałaś rację. Już po chorobie, a orzechówki wypiłam sporo. No co, przecież to dla zdrowotności.
Soniu - a poczemu Ty zamknęła wątek i nie otworzyła kolejnego?
Zdrowie musi być, nie ma innej opcji. W zasadzie już jest. Teraz tylko doczekać poniedziałku i się zacznie!
Dario - to prawda, że gazanie pięknie wyglądają w pełnym słońcu, natomiast w dni pochmurne zwijają płatki. Ale ja i tak bardzo je lubię i zawsze mam choć kilka na działce.
Gosiu [Margo]- widzisz, jak to jest! Człowiek mało wśród ludzi, to i w sklepie wirusa podłapie. Na szczęście już po, tylko jestem niewyspana, bo w ciągu dnia nie zasnę.
Gosieńko złota, prawda jest taka, że lat nie ubywa, a wręcz przeciwnie.
Zmiana tematu. Naparstnice.




Dziękuję Wam za cieplutkie słowa.
Teraz już naprawdę mówię zdecydowane:Dobranoc.
Muszę się wcześniej położyć, bo jutro nie wstanę na czas.
Dla wszystkich

Zdziwiona jestem, bo jeszcze nigdy żaden wirus nie osłabiał mnie tak bardzo i tak długo. Cóż, starość nie radość.
Chociaż młodość też nie pociecha, bo młodzi pragną jak najszybciej stać się bardzo dorosłymi. Głupi!
Rafiku - zarówno gazanie i goździki są z mojego siewu.
Gazanie - wszystkie miały być takie, jak ta na pierwszym zdjęciu w poprzednim poście, ale tę miałam tylko jedną, taką jak na drugim też jedną, pozostałe okazały się być żółte w różnych odcieniach i o różnym układzie płatków.
O, takie:



Wiolu, tak siałam gazanie. One nie są bardzo wymagające w fazie wschodów i wzrostu. Potrzebują jednak dużo słońca, więc lepiej wysiewać je później, np., na przełomie marca i kwietnia.
Nasiona lekko posypuję ziemią, by nie utrudniać im wschodów. Na działkę wysadzam po 20 maja, bo są delikatne i gdyby zmarzły, to już nie odbiją.
Jeśli chodzi o żyzność gleby, to tylko tyle Ci mogę powiedzieć, że moje mają dużo ptasiego nawozu, zawsze miały i wydaje mi się, że trochę za dużo, bo za mocno się rozrastają. Tak więc należy przyjąć, że raczej nie są zbyt żarłoczne.
Marysiu [Maska] - no zgubiłam jeden dzień.
Ja dzisiaj w ogóle jakaś pogubiona jestem. Coś nie mogę się pozbierać. Siejemy pojutrze!
Moje goździki są wieloletnie. A poziomek nie mam. Jeden krzaczulek się pokazał. Sama zeżarłam wszystkie owocki. Em-owi nawet nie pokazałam Taka ze mnie sknera!
Iwonko [00..] - miałaś rację. Już po chorobie, a orzechówki wypiłam sporo. No co, przecież to dla zdrowotności.
Soniu - a poczemu Ty zamknęła wątek i nie otworzyła kolejnego?
Zdrowie musi być, nie ma innej opcji. W zasadzie już jest. Teraz tylko doczekać poniedziałku i się zacznie!
Dario - to prawda, że gazanie pięknie wyglądają w pełnym słońcu, natomiast w dni pochmurne zwijają płatki. Ale ja i tak bardzo je lubię i zawsze mam choć kilka na działce.
Gosiu [Margo]- widzisz, jak to jest! Człowiek mało wśród ludzi, to i w sklepie wirusa podłapie. Na szczęście już po, tylko jestem niewyspana, bo w ciągu dnia nie zasnę.
Gosieńko złota, prawda jest taka, że lat nie ubywa, a wręcz przeciwnie.
Zmiana tematu. Naparstnice.




Dziękuję Wam za cieplutkie słowa.
Teraz już naprawdę mówię zdecydowane:Dobranoc.
Muszę się wcześniej położyć, bo jutro nie wstanę na czas.
Dla wszystkich
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7982
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Witaj Lucynko
Tyle mam zaległości na forum ,że już nie wiem u kogo byłam i co czytałam
A przeczytałam ,że chora byłaś i już jesteś zdrowa i tak trzymaj
Gazanie śliczne
cała Twoja działeczka pięknie jest ukwiecona
Zdróweczka

A przeczytałam ,że chora byłaś i już jesteś zdrowa i tak trzymaj
Gazanie śliczne
Zdróweczka
Pozdrawiam Alicja
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42400
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Witaj Lucynko! 
Muszę Cię pilnować żebyś nie posiała za wcześnie, bo potem napiszesz że kalendarz się nie sprawdza
Powiem szczerze, że nie chciałabym aby moje gazanie były takie słonecznikowate, bo takich kwiatków mam trochę innych a po gazaniach spodziewam się czegoś atrakcyjniejszego. Digitalisy są bardzo dekoracyjne, a mamy wielbicielkę tych kwiatów na FO
niestety nie ma wątku
Dobrej niedzieli i jeszcze lepszej przyczepności

Muszę Cię pilnować żebyś nie posiała za wcześnie, bo potem napiszesz że kalendarz się nie sprawdza
Dobrej niedzieli i jeszcze lepszej przyczepności
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucynko dobrze, że pokonałaś wirusa
.
Patrzę na gazanie i już sama nie wiem, czy je chcę w swoim ogrodzie. Tyle pokazałyście mi kwiatków, że już sama nie wiem, na które mam się zdecydować.
Ja dziś też pomyłam szklarenki. Przy okazji zobaczyłam, które już trzeba wyrzucić, bo się wysłużyły. Ziemię postawiłam przy grzejniku, więc jutro też mogę siać.
Patrzę na gazanie i już sama nie wiem, czy je chcę w swoim ogrodzie. Tyle pokazałyście mi kwiatków, że już sama nie wiem, na które mam się zdecydować.
Ja dziś też pomyłam szklarenki. Przy okazji zobaczyłam, które już trzeba wyrzucić, bo się wysłużyły. Ziemię postawiłam przy grzejniku, więc jutro też mogę siać.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucynko, poczytałam Twoją lekcję siania i mam pytanie. Czy roślinki niepikowane marnieją? Bo jeśli tak, to już wiem dlaczego mi się tak sianie nie udaje. Ja siałam po jednym ziarenku do osobnej doniczki, wyrastały, potem wstrzymywały wzrost i dużo z nich w końcu marniało. A ja tak się chciałam ustrzec przed pikowaniem, bo wtedy właśnie dużo tych delikatnych roślinek zniszczę
Co roślince daje pikowanie? Zmieniasz wtedy rodzaj ziemi czy coś?
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Zuziu, dodam od siebie, że z tym pikowaniem to nie jest reguła dla wszystkich roślin, ale sporo to lubi - widzę po pomidorach, że wzmacnia im się system korzeniowy.
Lucynko, a moje pytanie w tym temacie: czy jak pikujecie młode siewki, to każdy gatunek wsadzacie głębiej, aż po liścienie w podłoże? Z paprykami tak się chyba robi? A z innymi?
Lucynko, cieszę się, że już się lepiej czujesz.
Lucynko, a moje pytanie w tym temacie: czy jak pikujecie młode siewki, to każdy gatunek wsadzacie głębiej, aż po liścienie w podłoże? Z paprykami tak się chyba robi? A z innymi?
Lucynko, cieszę się, że już się lepiej czujesz.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
No i wiadomo, orzechówka najlepsza 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Święta prawda.
[quote="iwona0042"]No i wiadomo, orzechówka najlepsza
[/quote]
Alicjo - a co to za choroba, która mija w ciągu doby?
Nie przejmuj się, jeśli od czasu do czasu przejdziesz obok i nie zajrzysz. Też tak mam.
Kochana jesteś. Dziękuję.
Marysiu [Maska] - już wszystko przygotowane. Jutro zaczynamy!
Sama radość!
Właściwie to i ja się jeszcze nie zdecydowałam na wysiew gazanii. Jest jeszcze czas, ale ponieważ w ubiegłym roku się na nich zawiodłam, to w tym może ustąpią miejsce innym roślinom. Pomyślę ....
Niedziela mija spokojnie, obuwie się sprawdziło. Dziękuję.
Asiu [cyganka] - gazanie są dekoracyjne, ale tylko podczas słonecznej pogody. Ja mam do nich słabość, bo zawsze mi się udają, ale jeszcze nie wiem, czy w tym roku chcę je mieć.
Zuziu - są takie rośliny, których pikować nie trzeba, ale są i takie, które wymagają pikowania.
Ja rzucam dużo nasion, potem pikuję silniejsze rośliny, słabsze po prostu wyrzucam.
Skoro nie przeprowadzałaś selekcji, to te słabe, nawet jeśli miały swoje doniczki, umierały.
Na podstawie własnych prób i błędów nauczyłam się tego, że pikowanie wzmacnia rośliny, dlatego niektóre pikuję nawet dwukrotnie.
Naturalnie przy każdym pikowaniu rośliny dostają nową ziemię, a tę pozostałą po nich wykorzystuję do kolejnych wysiewów bądź do pikowania innych roślin.
Dario - dziękuję
Tak robię, jak napisałaś. Podczas każdego pikowania roślinki wsadzam głębiej. Pierwszy raz aż po liścienie.
Trochę kolorków. Dzisiaj portreciki werben.








[quote="iwona0042"]No i wiadomo, orzechówka najlepsza
Alicjo - a co to za choroba, która mija w ciągu doby?
Nie przejmuj się, jeśli od czasu do czasu przejdziesz obok i nie zajrzysz. Też tak mam.
Kochana jesteś. Dziękuję.
Marysiu [Maska] - już wszystko przygotowane. Jutro zaczynamy!
Właściwie to i ja się jeszcze nie zdecydowałam na wysiew gazanii. Jest jeszcze czas, ale ponieważ w ubiegłym roku się na nich zawiodłam, to w tym może ustąpią miejsce innym roślinom. Pomyślę ....
Niedziela mija spokojnie, obuwie się sprawdziło. Dziękuję.
Asiu [cyganka] - gazanie są dekoracyjne, ale tylko podczas słonecznej pogody. Ja mam do nich słabość, bo zawsze mi się udają, ale jeszcze nie wiem, czy w tym roku chcę je mieć.
Zuziu - są takie rośliny, których pikować nie trzeba, ale są i takie, które wymagają pikowania.
Ja rzucam dużo nasion, potem pikuję silniejsze rośliny, słabsze po prostu wyrzucam.
Skoro nie przeprowadzałaś selekcji, to te słabe, nawet jeśli miały swoje doniczki, umierały.
Na podstawie własnych prób i błędów nauczyłam się tego, że pikowanie wzmacnia rośliny, dlatego niektóre pikuję nawet dwukrotnie.
Naturalnie przy każdym pikowaniu rośliny dostają nową ziemię, a tę pozostałą po nich wykorzystuję do kolejnych wysiewów bądź do pikowania innych roślin.
Dario - dziękuję
Tak robię, jak napisałaś. Podczas każdego pikowania roślinki wsadzam głębiej. Pierwszy raz aż po liścienie.
Trochę kolorków. Dzisiaj portreciki werben.








- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Ojej, jaka ona ładna, a ja zawsze się przed nią broniłam i po co?
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Piękne pastelowe kolorki werbeny.
To kolejna roślinka, której jeszcze nie miałam, ale nie wiem, czy by u mnie chciała rosnąć?
Lucynko, to są jednoroczne? Z siewu, czy sadzonki kupowałaś?
To kolejna roślinka, której jeszcze nie miałam, ale nie wiem, czy by u mnie chciała rosnąć?
Lucynko, to są jednoroczne? Z siewu, czy sadzonki kupowałaś?
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7982
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucynko to coś źle przeczytałam 
Pozdrawiam Alicja


