Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42357
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

Reniu napisałam dwa określenia w skrócie i pewnie wiedziałabyś o co chodzi ale Jagodę to raziło. Dobrze że mamy kogoś kto dba o nasz język o jego poprawność :D U mnie właściwie nikt nie lubi octu spirytusowego, a jabłkowy ma tego świetne recenzje http://www.naturalna-medycyna.com.pl/oc ... lkowy.html więc udało się ;:215

Dario ja też widzę często śmigające szczególnie ryjówki i gdyby nie to, że robią mi szkody w ziarnie dla kur zostawiłabym je w spokoju, bo są sympatyczne :;230
Kapusta jest bardzo żarłoczna :shock:
Ricottę zakwasza się w 95 st octem (kilka tego typu serów), a ja wolę jabłkowy :D
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

Marysiu z tymi lekarzami to szkoda gadać, co lekarz to nowa nowina, ale trudno, tyle lat się opierałam, to teraz nadrabiam, najgorsze to znowu operacja mnie czeka, kolejna już, słoiczki zapełniam, bo kto wnusiom dżemik , albo kompocik dobry da, robię, a dzieci zabierają, no tak nauczyłam, tak mam, póki mogę robię i daję ;:108 Marysiu i białe zimowity masz śliczne, no podobają mi się bardzo, ale jesienią tylko i wtedy żałuje, że mam ich tak mało :wit
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42357
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

Iwonko trzeba niestety poddać się woli lekarzy, tym bardziej że chcą leczyć. Dzisiaj w radio usłyszałam że brakuje lekarzy, a szczególnie specjalistów ;:131 Tak mi przyszło do głowy, że masz tak bogatą naturę że i w środku masz różności w nadmiarze :;230 Ja też większość słoików rozdaję, szczególnie w zimie kto do mnie przychodzi nie wychodzi z pustymi rękami. Poza tym ostatni trudny rok udało mi się wspomóc moimi przetworami, bo miałam nie tylko słodkie przetwory :wink:
Zimowity mam wszędzie, chyba je podziemne zwierzątka roznoszą, ale ładnie to wygląda a zielone pióropusze na wiosnę też stanowią ozdobę. Dużo zdrowia Kochana ;:196
Renka123
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 8 lut 2015, o 13:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

Wielkie dzięki Marysiu! Ja octu używam rzadko, ale zdarza mi się szczególnie do sałatek na zimę. Ocet jabłkowy też mam na stanie bo robię go każdego roku. Ale dzisiaj pogoda, ciemno, ponuro - leje jak z cebra. Odzwyczaiłam się od takich widoków.
Pozdrawiam Renia
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

Marysiu w zasadzie kapusta też u mnie nie rośnie ,ale dałam jesienią obornik, nie sadziłam warzyw korzeniowych więc spróbowałam z kapustą. Wyjątkowo nie zjadły jej robaki ;:224 nawet kalarepy wyjątkowo duże. Jednak nic nie zastąpi porządnego obornika ;:172
Taka jakaś jestem dziwna że do zapraw nie kupuję niczego , staram się głównie zagospodarować to co urośnie a nie zostało zjedzone na bieżąco. Wyjątek stanowi właśnie papryka, która kupuję ;:224
Ocet wykorzystam na pewno ;:108 tak sobie planuję pić wodę z octem i miodem zimą ,ponoć dobrze na odporność działa
A na śliwkowe powidła chyba jeszcze moment, ;:218 przynajmniej u mnie. Najlepsze powidła są z węgierek takich przejrzałych zmarszczonych przy ogonkach najlepiej po pierwszych przymrozkach ;:215
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42357
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

Reniu a do czego Ty używasz octu jabłkowego? a jeszcze często dodaję do marynaty jak przygotowuję mięso na grilla :D U mnie też szaro i nawet teraz świecę światło, bo klawiatury nie widziałam ;:202 co jakiś czas siąpi, a jeżeli to ma pomóc grzybom w lesie to zniosę dzielnie ;:215

Julciu zacznę od końca od powideł, bardzo chciałabym kupić takie śliwki ale w mieście są głównie zrywane wcześniej i dochodzą w chłodni. Takie śliwki na powidła nie nadają się, bo ja staram się dawać minimum cukru (albo wcale) i wtedy niestety fermentują ;:304 Przez lata nie miałam prócz pomidorów, fasolki i owoców swoich produktów to kupowałam i teraz kiedy jestem w domu i mogę zadbać o uprawy nie zawsze wychodzi. Wiadomo w jednym roku to w drugim co innego się udaje ;:306 Na pewno nic nie marnuję z ogrodu ale dokupuję to co lubię a nie rośnie :D Obornik też staram się nabywać ale chyba od tego roku będzie tylko kurzeniec przysypany na zimę i zobaczymy z jakim skutkiem?
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

Marysiu, u Ciebie popaduje sobie deszczyk, a ja dzisiaj podlewałam działkę, bo stwierdziłam znaczne przesuszenie gleby. Na jutro meteorologowie wróżą opady, ale nie bardzo chce mi się wierzyć w te przepowiednie. Prawie nigdy się u mnie nie sprawdzają. ;:222
Widzę, że mamy teraz taką porę roku, która wymaga od nas nie tylko działalności działkowej, ale dodatkowo kuchennych robót z darami natury. Ja mam jeszcze ten obłędny remont, a właściwie codzienną walkę z pyłem, który wciska się wszędzie wszelkimi szpareczkami. Ale nie płaczę - dam radę. ;:145
Damy radę! ;:167
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6456
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

A pierwszy raz widzę owoc milinu ;:333 Fajne melony.
Taką tartę na pewno wypróbuję. ;:108
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42357
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

Lucynko cały czas słyszę deszcz w rynnach u sąsiada, bo ma jeszcze metalowe :D Bardzo mnie to cieszy bo nie mam żadnego grzyba na święta ;:185 Ja już dzisiaj zebrałam maliny ale ponieważ padał deszcz to kazałam młodym zjeść a co nie zmieszczą to niech zamrożą do lodów na zimę ;:224 Na razie mam przerwę zaprawową, czekam jeszcze na śliwki i koniec nie mam miejsca w piwniczce ;:131 Remonty to ja przerabiałam wielokrotnie najpierw w Krakowie, a potem kupując stary dom. Co roku robiliśmy jakiś etap łącznie z podnoszeniem dachu, rozbudową salonu i tynkowaniem ;:oj Osiem lat na budowie i został nam jeszcze jeden etap niewielki ale jednak ;:222 Byłby już koniec ale odziedziczyłam mieszkanie po mamie i tam przerzuciłam środki na remont ;:223 Pewnie że dasz radę ;:196

Bea ja też pierwszy raz zobaczyłam tą fasolę :;230 Bardzo chciałabym żeby melony dojrzały bo są niemałe ale ciągle zielone :wink: Wczoraj był strudel z jabłkami z przepisu mojej babci. Zniknął w mig ;:oj
A ja sobie przejrzałam Twój wątek krawiecki bo kiedyś bardzo dużo szyłam, ale teraz już nie ;:185
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10605
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

Maryś może melony jeszcze dojrzeją zapowiadają ciepły październik.
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42357
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

Misiu żeby tylko nie było przymrozków, ale jakby tak to je okryję nawet kocami kartonem :;230
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

No to podniosłaś mnie na duchu, Marysiu. Skoro Ty dałaś radę z takim rozległym remontem, to ja sobie poradzę z tym maleńkim śpiewająco. ;:224 ;:224
Popatrz, ja nie wiedziałam, że maliny można zamrażać. Tyle soków narobiłam i nalewek, a nie pomyślałam o mrożonkach. Szkoda, bo mrożonki zachowują witaminę C, a soki nie. Chociaż u mnie w rodzinie małych dzieci nie ma, a nalewki też zachowują wszystkie wartości.
Przypomniałaś mi o śliwkach. Muszę kupić, bo własnych nie posiadam, jeszcze nie urosły - młode drzewka, a my wszyscy lubimy zimą pączki z powidłami, takimi gęstymi i aromatycznymi. Pychota! ;:215
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42357
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

Lucynko mrożone maliny są pyszne do jogurtu i do tortu bezowego z bitą śmietaną. Tort słodki a maliny kwaskowe ;:215 Ja jeszcze na pewno zbiorę sporo malin, bo przez obgryzanie pędów przez sarny zbiory mam przesunięte w czasie :D
O Kochana pierwszy remont (czyt. budowa) trwał parę miesięcy, bo musieliśmy zrobić ogrzewanie (kaloryfery) i robiłam demolkę dołu. W sypialni miałam mikrofalówkę i czajnik na ławie miałam kuchnię gdzie jedliśmy. Pracowałam i dojeżdżałam więc w domu nie było mnie przez 11 godzin jak wracałam ekipa wychodziła, a ja klęłam na ich bałaganiarskie metody, gruz miałam wszędzie nawet w zębach :;230 Jak zaczęli na początku października to pierwszy prowizoryczny obiad zrobiliśmy w połowie grudnia. Sorry zawładnęły mną wspomnienia...Ty też kiedyś będziesz wspominać ;:196
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

:wit
Marysiu- zaglądam do Ciebie- a tu tyle kwiecia ;:138 Nie wiem jak to robisz, że różyczki wciąż piękne, kwitnące i zapewne pachnące. U mnie kończą kwitnąć :|
W niedzielę po raz pierwszy nastawiam ocet jabłkowy i liczę, że wyjdzie. Jabłek mam ogrom- kompoty zrobione, powidła jabłkowe zrobione a końca owoców nie widać.
Ocet będzie do kuchni, do picia i do włosów a jak nadejdzie wiosna- do oprysków jabłoni i pomidorów ;:215
Ściskam serdecznie ;:168
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Post »

Mrożone maliny nie zmieniają smaku to samo borówka ,ale z mojego jednego krzaczka nie ma co mrozić .Mam nadzieję ,że drugi krzaczek też tak zakwitnie i obrodzi .Marysiu czy przycinasz swoje borówki
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”