Araceae (obrazkowate) - prezentacja, dyskusja o odmianach, uprawie

[rychoo]

No właśnie, u mnie tripartitum stoi obok holtonianum. Liście się wzajemnie przeplatają. Pierwszy cały obsypany kropelkami, drugi czyściutki. Stoją przy wschodnim oknie balkonowym.

[norbert76]

U mnie takie kropelki były co prawda nie na filodendronie, ale na C. Makoyana. Oprócz nich z czasem robiły się w ich miejscu takie czarne plamki. Sądzę, że u mnie to było od przędziorków, popryskałem i chwilowo spokój. Ale i tak po pewnym czasie się pojawiają, a szkodników specjalnie nie widać. U mnie te kropelki są lepkie.

[eriopus]

One są lepkie i bardzo słodkie. Jak ja słodzący 3 łyżeczki kawę mówię, że są bardzo słodkie to mają moc. Przypominają mi trochę krople z kwiatostanów woskownic, ale tamte mają troszkę inny smak. Na falenopsisach czasami coś takiego się też pojawia.

[norbert76]

Tylko kwestia jest tego rodzaju, że na spodzie liści pojawiają się te krople na tej Calathei oraz jeszcze na jednej, a na wszystkich pozostałych już nie. Na filodendronach z kolei pojawiają się na końcówkach liści, ale tylko przy wyższej wilgotności powietrza.
Zastanawiam się czy te czarne plamki w miejscu tych kropli to od nich czy od szkodników.

[raflezja]

Tak, oczywiście polizałam już dawno. Są słodkie. Czyli to pewnie nadmiar cukru, który roślina wydziela. Czym? Hydatodami? Wypotnikami?
Co nie zmienia fakte przędziora widziałam. No, chyba, że mi się zdawało.

Norbert! Na końcówce liści to zwykła gutacja.

[eriopus]

Końcówki liści to woda na drodze gutacji przez hydatody. Te lepkie krople nie mam pojęcia. Muszą być w liściu jakieś struktury wydzielnicze w sensie gruczołów

[norbert76]

No dobra, ale te czarne plamki w ich miejscu na tej calathei to co to może być? Sadzaki?

[raflezja]

Mogą to być sadzaki, przecież lubią słodkie.
Zrób zdjęcie i pokaż.

[Karo]

rychoo co znaczy według Ciebie, że "kołkuje"?

Kołkuje tzn. puszcza goły pęd bez liści. Odkąd jest u mnie nie wykształciła jeszcze żadnego liścia. Pęd przycinałem już 3 razy i za każdym razem odrasta bez liści. Te obcięte kawałki ukorzeniłem, puściły po małym listku i to nawet variegata. Ale na tym koniec, na razie nie przejawiają chęci do dalszego wzrostu.

Kołkuje sądzę,że ten zwrot dotyczy innego zjawiska niż pisze rychoo
Kołkuje, moim zdaniem znaczy to,że roślina - znam przyklad z autopsji dot. mojej hoi - zatrzymuje się w intensywnym i prawidłowym przyroście pokrywając wszystkie możliwe miejsca zahamowanymi we wzroście przyrostami co powoduje,że wygląda jak pokryta kołkami.
Oto przykład ze zdjęciem.



hoja obscura - sadzonka zakupiona wczesną wiosną 2014 roku,po ukorzenieniu zaczęła przyrastać w trybie normalnym po czym, mimo nie zmienianych warunków uprawy, postanowiła pod koniec 2014 roku kołkować.I tak trwa to dzisiaj...
Może być ciekawie jak wszystkie te pąki ruszą. Tylko czy ruszą? Kiedy ruszą? Czy taki stan nie zaszkodzi roślinie.
Ale to własnie ten stan nazwałabym właśnie kołkowaniem Co o tym myślicie?

[raflezja]

Roślina kołkuje - to znaczy że stoi, nie rośnie, ale żyje. Fakt, często dotyczy to hoi, ale inne rośliny tez tak się zachowują.
To takie określenie w slangu roślinoholików.

[eriopus]

Dla mnie kołkowanie to puszczanie pędów nie pokrytych liśćmi.

[evluk]

Dla mnie kołek oznacza to samo co dla raflezji
Karo-popryskaj środkiem na przędziorki obscurę, bardzo często takie zahamowanie przyrostów jest efektem ich żerowania, choć wydawałoby się, że na roślinie ich nie ma..Miałam tak z polystachą, i oprysk bardzo pomógł

[chinanit]

Zrobiłam porównawcze zdjęcie Anthurium.



Pomóżcie mi prawidłowo nazwać jeszcze te rośliny.

[eriopus]

A ja tyle się zastanawiałem kto tego sp. Sceleton wziął Wygląda jak distantilobum. Kolejny może być hybrydą bipennifolium zwaną jako Ecuador. Ostatni dla mnie zagadką, nie mam pojęcia

[chinanit]

Paweł, a czemu Cie to tak nurtowało?
Odkąd pstrolistne mnie zawodzą, postanowiłam postawić na ciekawe, zielone liście.
Dzięki za podpowiedzi.