Piaskowe aglaonemy i inne

[piasek pustyni]

To jest Moniko Setiechinopsis mirabilis - kaktus, który krótko kwitnie, tylko nocą i niknie wraz z blaskiem słońca. Jak nie ma za ciemno, to się wsadza go w karton, wtedy się rozwinie całkowicie

[wisnia897]

Dzięki, zaintrygowały mnie te wąskie płatki, jakby ktoś ten kwiat przez niszczarkę do papieru przeprawił

[brombiel]

Piękne te kiełki...tylko co dalej piszesz o nich...drzewka...czy one szybko rosną

[piasek pustyni]

Bo w naturze to drzewa, Agnieszko Małe lub większe, ale drzewa. W warunkach domowych możemy je prowadzić oczywiście dowolnie, ja nie lubię sztuki bonsai, ale niektórzy - zwłaszcza Delonix regia - tak prowadzą. Ja pozwolę im rosnąć do odpowiedniej wysokości, potem będę prowadzić jedynie "interwencyjnie", ale nie zamierzam ich jakoś kształtować specjalnie.

[Anka159]

Ciekawe roślinki wysiałaś. po raz pierwszy widzę takie hibiskusy. Niech Ci zdrowo rosną.
Miłego wieczoru.

[piasek pustyni]

Dziękuję, Aniu. Hibiskusy te oraz inne czekające na wschody są gatunkami botanicznymi, bo o takie mi chodziło. To znaczy nie chę odmian (choćby rejestrowanych), kultywarów - chodzi mi po prostu o roślinki, które rosną w naturze na tej Wyspie i tylko takie wysiewam. Takie mam sobie założenie, więc na pewno będą się te roślinki różnić od innych. Dla mnie ważne, aby rosły zdrowo, bo naprawdę wysiew to jedno, a utrzymanie - drugie.
Miłego wieczorku również

[raflezja]

Fajny przegląd historycznych kwitnień a wschody obiecujące.
Bardzo mi się chce coś wysiać.
Lecę do Twojego głównego wątku.

[x-F-7]

Cudowne kwitnienia mialaś:) i trzymam łapki za wysiane roślinki

[Gekoon]

Cudne kwitnienia niech w tym roku kwitną jeszcze więcej niż w tamtym. Trzymam kciuki za małe niech rosną zdrowo najbardziej interesuję mnie postępy delonixów :DA aglaonemy masz przecudne !

[piasek pustyni]

Dziewczyny, dziękuję Wam bardzo za miłe wizyty
Patryku, Ciebie witam bardzo serdecznie jako że po raz pierwszy i dziękuję, że trzymasz kciuki. Na dziś moje wysiewy delonek wyglądają... no jakoś wyglądają, już będą bez przykrycia. Rekordowa ilość wschodów Delonix regia, na 10 nasionek wzeszło 8. Niedługo będę wszystkie przesadzać do osobnych doniczek, ale ogólnie na razie kształtują pięterka, choć wszystkich siewek nie widać:



Jest też dużo innych, ale dzisiaj zwracam sie do Was wszystkich z bardzo gorącą prośbą. Ktokolwiek siał, ktokolwiek ma, bardzo proszę o pomoc, radę, sugestie. Chodzi o hibiscusy. Wysiałam tylko gatunki botaniczne, na razie rosną:
Hibiscus sabdariffa:


i Hibiscus cannabinus:


I mam pytanie: czy zostawić je już bez przykrycia, czy ciągle jeszcze trzymać "weworze"? Kiedy przepikować, bo już powoli korzonki wypełniają pudełko? O nawozach już czytałam, pierwszy otrzymały, o podstawach innych również, bo kultywary kultywarami, ale jednak rodzaj ten sam, więc i naczytać się mogłam, ale co z tymi siewkami? Po ile je sadzić razem? Pryskać, nawilżać, jak często takie młode (10 dni po wysiewie) podlewać? Będę Wam wdzięczna za każde sugestie

Z góry dziękuję i bardzo, bardzo serdecznie pozdrawiam!

[raflezja]

Jeśli chodzi o wysiew hibiskusów, to duże doświadczenie ma Crazydaisy - Kinga. Poproszę, zeby zaglądnęła do Ciebie.

Edytuję.
Wyczytałam w drugim Twoim wątku, ze czekasz na Kingę.

[crazydaisy]

Jestem, Iwona mnie wywolala. (Emotek ogryza pazurki.) W zadnym razie nie czuje sie ekspertem, a doradzac = brac odpowiedzialnosc za cos.
Przede wszystkim wysiewam rosa sinensis, choc - mam nadzieje - roznice nie powinny byc znaczace.

Patrzac na zdjecia:
- Sabdariffa sie wyciaga, potrzebuje wiecej swiatla. Cannabinus na ile jestem w stanie dopatrzec sie lodyzek tez.
- Na etapie liscieni jeszcze bym nie nawozila, system korzeniowy jest jeszcze slabo rozwiniety, a ma co sciagnac z podloza.
- Przepikowac, szczegolnie jeśli chcesz je uprawiac pojedynczo w doniczkach. Ja wysiewam do osobnych "cel" na palecie, oszczedzam sobie pikowania.
- Wedlug mnie pozostawic przykrycie, poki nie pojawia sie wlasciwe liscie. Zwykle odkrywam dopiero kiedy przestaja sie miescic pod pokrywa paletki. Robie to hartujac rosliny - odkrywam na krotko i wydluzam czas, przyzwyczajajac je do zmniejszonej wilgotnosci powietrza.
- Utrzymuj wilgotnosc podloza stosownie do wymagan gatunku. Kultywary podlewam tak, zeby podloze bylo wilgotne, ale nie mokre; zwroc uwage, ze pod nakryciem wysycha wolniej.
- Pryskanie lubia, ale patrz wyzej - sciekajaca z listkow woda idzie w podloze, nie mozna przesadzic bo sie bagno zrobi.
- Sadz po ile chcesz, ja bym sadzila po 3-4, czesc pewnie jeszcze odpadnie, mysle ze po 2-3 w doniczce to nie jest kiepskie rozwiazanie.

[piasek pustyni]

Kinga - wielkie dzięki!
Zasadniczo to, co napisałaś zgadza się z tym, co myślałam, i bardzo mocne uściski za porady!!! Mam tylko jeszcze jedno pytanie: jesteś pewna co do tego wyciągania się? One mają 2 dedykowane lampy, które dają światło - w wolnym przekładzie to jest odpowiednik południowego słońca, i tak mają przez 12 godzin. Zasadniczo dla innych, które kiełkują pod tym światłem i wydawałoby się - bardziej światłożernych roślin - to doskonałe warunki... Ale jeśli jest jak mówisz, to pomyślę, jak je wzmocnić. A jeśli jeszcze mogę zapytać o poradę, to Ty swoim jakie dawałaś światło? Buziaki mocne, jesteś wielka

[nieulozona-tak]

Gratuluję wysiewów
będę trzymać za nie kciuki i często zaglądać
Pozdrawiam.

[crazydaisy]

Z ta wielkoscia nie przesadzaj, chyba ze na wage patrzysz.
Wiesz co? Wlasnie prowadze rzut siewek na doswietlaniu ledowym i mam wrazenie lipa jak sosna. Praktycznie nie rosna. Do tej pory wysiewalam w lutym, maju, lipcu, sierpniu i pazdzierniku i nie doswietlalam w ogole. Mysle, ze w przyszlosci nie będę wysiewala w zimie, a doswietlanie pozostawie dla siewek ponizej roku, ale juz "okrzeplych". Te zachowuja sie jak naley.
Nie wiem jak botaniczne, kultywary zwykle maja 2, max 3cm (na oko) lodygi i juz produkuja wlasciwe liscie. Jedyne porownanie jakie mialam, to wielkosc liscieni do dlugosci lodygi u sabdariffow i wydaje mi sie, ze sa dlugie.