Pomidory pod folią cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Ela
Jak wspomniałem robię tak od lat. Szukałem w tym czasie jednak wygody i dołożyłem programator. Pomidory zawsze wysadzam w okolicach 24 kwietnia. W tym roku sadzonki przygotowałem wcześniej. Raz, że im później sieję, tym szybciej rozsada rośnie. Chyba mi na złość. :D Dwa, to muszę wpasować sadzenie w grafik mojej pracy. Przed sadzeniem, ważna dla mnie jest pogoda w dzień. Przeglądam prognozy-wróżby. Musi być słoneczko. Wtedy, szybko robi się ciepło w foliaku i do późna temperatura jest ok. Na przełomie kwietnia-maja na ogół problemem są temperatury nocne. Dlatego, aby móc wspomóc rośliny, dogrzewam je farelką :D Ogrzać tak małą chatę nie problem. Wspomniane urządzenie daje spokojnie radę, chociaż jeszcze te 500 W więcej było by lepiej. Parę lat temu spadł śnieg na święta majowe. Zrobiła się regularna zima. Pamiętam jak nasze towarzystwo paliło nawet grille w namiotach. ;:306 Wtedy był sprawdzian z prawdziwego zdarzenia. Było zimno w dzień i w nocy. Farelka dała radę utrzymać w dzień 12 stopni a w nocy 6. Oczywiście cały czas max grzanie i tylko termik urządzenia je wyłączał. Zresztą, jak namiot będziesz miała gotowy, to wypróbuj takie dogrzewanie. Sama wtedy ocenisz czy pasuje.
Powstają wtedy też inne problemy ale nie będę zaśmiecał.
Pozdrawiam
Dariusz
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1549
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Wyjściem też byłoby jakieś tanie ocieplenie. Rolka 0,4x100m folii bąbelkowej to koszt 20-25 zł (można kupić szerszą rolkę, np. 1m) - można by z tego zrobić niezłe kilkuwarstwowe ocieplenie foliaka (jego boków do wysokości np. 1m)...
Pozdrawiam,
Tomek
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

pelikano11:
Są odmiany które się tak sadzi,więc wierzyć możesz wpisowi który zacytowałeś.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Dziękuję Darbo za cenną odpowiedź.
Folię bąblową już też zakupiłam o szerokości 1.5 m , kosztowała mnie ona 180 zl , to specjalna ogrodnicza folia, tańsza jest cieńsza do pakowania. Obłożę nią boki, a sufit zrobię dodatkowo podwieszany ze zwykłej folii.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Faworyt tak napisałeś, że nie rozumiem :oops:
Z linka:
"Są takie odmiany pomidorów , które mimo prawidłowego nawożenia i właściwej pielęgnacji tworzą krzaki jak topole , a owoce jak orzechy i właśnie na załamanych gronach . Są to odmiany o przewadze cech wegetatywnych ( np . Red Chief , Adonis , Malinowy Henryka ) . Cała filozofia uprawy tych odmia polega na tym , żeby nie posadzić zbyt młodej rozsady , trzeba je koniecznie pomęczyć w doniczkach do kwitnienia ( Red Chief nawet do drugiego grona ) . Jeśli takie odmiany zbyt wcześnie dorwą się do ziemi nic nie można poradzić już do jesieni ."

Z tego wynika, że to co napisała ogólnie Lunari to nie jest prawda
Lunarii pisze:pomidor z kwiatami o wiele gorzej się przyjmuje i ma znacząco obniżony plon wczesny, jest narażony na większy stres.
Każdą odmianę można sadzić z kwiatami, a niektóre wręcz trzeba sadzić z kwiatami. Tak to zrozumiałem
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Ja to już przy okazji przeczytałem, niesamowite bardzo przydatne informacje ;:138
Ale tu raczej chodzi o to czy w ogóle sadzenie kwitnących sadzonek do ziemi na miejsce stałe zaszkodzi pomidorom jak pisze Lunari czy nie.
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Dokładnie tak jak zacytowała to Comcia,sadzimy z kwitnącym gronem w/g typu wzrostu.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

A innym sadzonkom obrywamy zalążki pąków/pączki?
No ja już widzę jak mówię swojej żonie - kochanie na forum ogrodniczym piszą że masz oberwać zalążki kwiatowe bo mają się korzenie wzmocnić i zaszkodzi pomidorom jak posadzisz kwitnące :lol:
A widzę, że i jej niektóre sadzonki na parapecie mają widoczne zalążki pąków kwiatowych.
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Kto Ci pisze o obrywaniu pąków,i skąd Ci to przyszło do głowy.Jeszcze raz.Mam kilka odmian Bawolego i będę go sadził z wykształconym niekwitnącym gronem,i mam odmiany typowo wegetatywne-Italian Giant R.przykład pierwszy z brzegu,którego posadzę później z kwitnącym gronem.I to wszystko.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Faworyt pisze:Kto Ci pisze o obrywaniu pąków,i skąd Ci to przyszło do głowy.
:lol: dobre, ja bym na to nie wpadł
Faworyt ja to kumam. Moja uwaga odnosiła się do tego co napisała Lunaria :D A poza programem co by się stało jakbyś Bawole posadził z kwitnącym gronem? A teraz wyobraź sobie, że pogoda jest kijowa i przesuwasz w czasie sadzenie krzaków a one zaczynają kwitnąć na parapetach? NIC. Tylko się cieszyć że pięknego bukietu liści nie będziemy uprawiać.
Lunarii
200p
200p
Posty: 467
Od: 12 mar 2013, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Wyczytałem w internecie, że należy sadzić pomidory przed kwitnieniem i podpisał się pod tym jakiś doktor, więc wziąłem za pewnik. W takim razie przepraszam za wprowadzanie w błąd. Które moje pomidory są generatywne, a które wegetatywne? Bloody Butcher, Stupice, Saint Pierre, Sława Nadrenii, Indigo Rose, Corazon?
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Jeszcze można dopowiedzieć: odmiany bardzo wczesne, sadzimy jak najszybciej, przed kwitnieniem, a odmiany późne, można sadzić kwitnące, bo będą miały jeszcze dużo czasu do zaowocowania i odbudowania korzeni, a odmiany wczesne kosztem owocowania zaniechają odbudowy korzeni, co wpłynie na wielkość plonu.
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

O obrywaniu pączków jest tu:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=490
Nie wtrącałam się do wątku, bo na "mikrusach" się nie znam, ale wydawało mię to barbarzyństwem.
Dorota
Kadrowy
50p
50p
Posty: 64
Od: 16 kwie 2014, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wieś na zachód od Wrocławia.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Post »

Moje pomidorki sa w folii nie ogrzewanej od równo miesiąca, stoi tam ponad 400-500 sadzonek z skrzynkach, ciepłe dni i zimne noce spowodowały u nich wzrost powolny ale za to cały dzień w słońcu i są bardzo grube, jutro dodam fotki.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”