Nie uwierzycie - wczoraj stwierdziłam że mam za dużo doniczek na balkonie
Wczoraj nic nie podziałałam bo tak lało, że nie pojechałam po ziemię po pracy tylko szybko do domku
Kirunia - to to by była akcja gdyby mi się grupka forumowa zabrała za sadzenie
Justynka - no sporo padło i sporo przybyło, rotacja stała musi być
Krysiu - nie ma co się zamartwiać, życie jest jakie jest i nie ma po co dodatkowo się użalać i smucić
Krysiu karo - no wiem wiem, długo to trwa ale proszę jeszcze o chwilkę cierpliwości
Kasiu - chirity mi się zapączkowały - to u mnie debiut i nie mogę się doczekać kwiatków
Żanetko - dzisiaj zapraszam na kolorowego drinka z parasolką
Joluś - serduszki to dopiero teraz mam duże, powariowały w tym roku
Wspominamy tulipanki















