Balkonowe Rosarium / 2.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Balkonowe Rosarium / 2.
Alexio
Piękny różany busz u Ciebie
Wszystkie panny ładnie wyglądają, a pąki można dojrzeć nie tylko pod lupą...na przedostatnim zdjęciu widać "gołym okiem" 
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Balkonowe Rosarium / 2.
Troszkę mnie u Ciebie nie było a tu taki busz różany
, pięknie rosną Twoje panny
Cuudownie masz na balkonie
.
Pokłony dla różanej czarodziejki

Pokłony dla różanej czarodziejki
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Balkonowe Rosarium / 2.
Dorotko i Daysy
.
Macie racje , robi sie busz... , roznice widac z dnia na dzien
.

Aspirin na pniu , dala czadu , jeszcze 3 tyg. temu byla lysa...

A to Sister Elizabeth - postanowila rosnac "poziomo"
.

Najwiekszy paczek , one wszystkie jakby zahibernowane...

I pt. "2 w 1" , czyli paczek + perforowany listek. To robota malutkich liszek , na fo juz widzialam takie.

Macie racje , robi sie busz... , roznice widac z dnia na dzien

Aspirin na pniu , dala czadu , jeszcze 3 tyg. temu byla lysa...

A to Sister Elizabeth - postanowila rosnac "poziomo"

Najwiekszy paczek , one wszystkie jakby zahibernowane...

I pt. "2 w 1" , czyli paczek + perforowany listek. To robota malutkich liszek , na fo juz widzialam takie.
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Balkonowe Rosarium / 2.
Aspirynka na pniu jest piękna a będzie jeszcze piękniejsza jak zakwitnie. Też mam ochotę na różyczkę pienną , ale boję się, że u mnie nie da sobie rady
, więc pozostana w sferze marzeń 
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Balkonowe Rosarium / 2.
Ale masz wielgachne pączki.
Ja dziś znalazłam jednego na LO.
Ja dziś znalazłam jednego na LO.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Balkonowe Rosarium / 2.
Róże niesamowicie przyśpieszyły. Aspirin będzie piękna. Mi też się udało pienną przezimować już trzeci rok. Ale nie było zimy. Jak często i czym zasilasz swoje donicowe róże?
Ja się swoim ostatnio nie przyglądałam ale może powinnam. Może też tam jakaś niespodzianka na mnie czeka
Ja się swoim ostatnio nie przyglądałam ale może powinnam. Może też tam jakaś niespodzianka na mnie czeka
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Balkonowe Rosarium / 2.
Byłam własnie oglądać różane pączki. Po ciepłych dniach i deszczu niektóre oszalały. Louis ma ich coraz wiecej, może odchorował już ubiegły rok? Ciągle mi się marzą róże na pniu...
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Balkonowe Rosarium / 2.
U mnie Maigold calutki zapączkowany ,ale kwitnie jako jeden z pierwszych .Jak zakwitnie będzie wyglądał bosko
3,5 m pędy calutkie w kwiatach .Mam tylko nadzieję ,ze nie przydarzy mu się zlot owadów wszelakiej maści jak już kiedyś było .Niedługo Alexio będziemy oglądać Twoje różane kwiaty
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Balkonowe Rosarium / 2.
Z rozami na pniu może było by lepiej gdyby szczepili jak zwykłe a potem tylko prowadzili na drzewko 
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Balkonowe Rosarium / 2.
Witam
milych gosci !
Daysy , tez nam nadzieje , ze Aspirynka zafunduje spektakl... , teraz wziela sie do roboty po rozmowie o smietniku...
.
Nena , paczki sa , ale czy wielgacne... , dla mnie one sa ciagle takie same...
.
Aprilku , moje dostaja na wiosne (przy cieciu) 1/3 porcji nawozu do roz "sypanego", po kilku tygodniach dostaja co tydzien plynny,
1/2 zalecanej dawki .Tak do k-ca lipca - polowy sierpnia. Wybieram nawozy o relatywnie malej ilosci azotu.
Ewo , jak Ci sie marza pienne , to sobie zafunduj...
. Gratuluje poczkow...
, teraz czekamy na kwiaty
.
Jadziu , trudno mi sobie wyobrazic morze kwiatow na 3,5 m. krzaku...
, czekam na foty !
mati , Ty , jak zwykle powalasz mnie na kolana...
Moze podziel sie swoimi przemysleniami z producentami...
.
Nie mam tulipanow , ani nic kwitnacego , wiec pare fotek rozyczek , niestety ciagle w pakach;


To 1-sza z "kolorem" - bialy Gruß an Aachen.

G.of R.

Ventilo.

Daysy , tez nam nadzieje , ze Aspirynka zafunduje spektakl... , teraz wziela sie do roboty po rozmowie o smietniku...
Nena , paczki sa , ale czy wielgacne... , dla mnie one sa ciagle takie same...
Aprilku , moje dostaja na wiosne (przy cieciu) 1/3 porcji nawozu do roz "sypanego", po kilku tygodniach dostaja co tydzien plynny,
1/2 zalecanej dawki .Tak do k-ca lipca - polowy sierpnia. Wybieram nawozy o relatywnie malej ilosci azotu.
Ewo , jak Ci sie marza pienne , to sobie zafunduj...
Jadziu , trudno mi sobie wyobrazic morze kwiatow na 3,5 m. krzaku...
mati , Ty , jak zwykle powalasz mnie na kolana...
Moze podziel sie swoimi przemysleniami z producentami...
Nie mam tulipanow , ani nic kwitnacego , wiec pare fotek rozyczek , niestety ciagle w pakach;


To 1-sza z "kolorem" - bialy Gruß an Aachen.

G.of R.

Ventilo.
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Balkonowe Rosarium / 2.
Pewnie, że są wielgachne, przecież widać już kolor.
U mnie wciąż mało deszczu i część róż stoi z kilkoma listkami.
Zrobiłam oprysk od robali, bo tego to akurat nie brakuje. Niestety w przewodach opryskiwacza musiały być resztki promolanu i u kilku róż liście świecą jak po nabłyszczaczu. Mam nadzieję, że przeżyją ten eksperyment.
Zawsze staram się dokładnie płukać opryskiwacz. Może trzeba dodawać detergentu
Słyszałam coś o używaniu mydła potasowego, ale nie pamiętam.
U mnie wciąż mało deszczu i część róż stoi z kilkoma listkami.
Zrobiłam oprysk od robali, bo tego to akurat nie brakuje. Niestety w przewodach opryskiwacza musiały być resztki promolanu i u kilku róż liście świecą jak po nabłyszczaczu. Mam nadzieję, że przeżyją ten eksperyment.
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Balkonowe Rosarium / 2.
Cieszę się, że u Ciebie ok. Jak wrócę, pokażę Ci morza tulipanw. U mnie nieśmiało wychodzą pączki u Icebergów w donicach. Dopiero.
Pozdrawiam
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Balkonowe Rosarium / 2.
Alexio, ale u Ciebie "pączkowo". Super będą niedługo pierwsze różyczki

- alexia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Balkonowe Rosarium / 2.
U Ciebie za malo deszczu... , u mnie za duzo
Wiesz , nigdy nie mylam opryskiwacza mydlem potasowym , ale to dobry pomysl
Justi , trzymam za slowo , no i musi byc nie morze a ocean tulipanow
Daysy , jak zakwitna , to zamecze was fotami
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Balkonowe Rosarium / 2.
I kogo Ty chcesz zamęczyć
jak my czekamy na pierwsze kwiatki jak zły na dusze
. Nie wiem jak wszystkich spragnionych wrażeń podglądaczy pomieścisz na balkonie. Ja mała to chyba z lotu balonem się do Ciebie dopcham, zeby coś zobaczyć 


