Wiosna, piaski no i my :)

[garbowski]

Dario, to ogórki . Na działce w akcji cały czas woda, woda, woda. Podobno dziś w nocy lub jutro ma popadać u nas.

[Tajka]

Andrzejku Wasza działka coraz piękniejsza, widać dużo pracy włożonej.
Jakie piękne, dorodne warzywa.
Ciekawe, kiedy ten deszcz nad nami zlituje się w końcu.

[drozd]

Sie skończyło, sie pokazuje... ale to pewnie fragment całości.

Podpis trzeba zmienić jest już lato ha,ha..

Pozdrawiamy bardzo KJ

[Daria_Eliza]

No tak, nie przyjrzałam się dokładnie i zasugerowałam wpisem Uli.
Co nie zmienia faktu, że już macie pokaźne te szklarniowe warzywka.

A dom razem z tym murkiem i placykiem tarasowym wygląda bajecznie, i jeszcze to leśne otoczenie.

[garbowski]

Co do prac budowlanych Janusz to jeszcze nie skończone, więc nie pokazuję. Jeszcze moja pani ma jedna rękę unieruchomioną więc na razie prace wstrzymane . Ale jest tez i dobra wiadomość, na jesień będzie prąd na działce. . Również serdecznie pozdrawiamy
Teresko na fotkach to ładnie wygląda, czerwone leszczyny poszzzzzzzzzzzzzzły, zwykłe zresztą też najprawdopodobniej . Nie jesteśmy w stanie podlać wszystkiego, zresztą sama wiesz jaki jest skutek podlewania na piachu.
Dario, normalne chyba są, widziałem już wieksze pomidory i ogórki. Zresztą pewnie jak co roku niedługo przyjdzie zaraza i będzie "po ptakach".

[ZENOBIUSZ]

Takiej ładnej działki leśnej to Wam chwilami zazdroszczę, jej plusem dla mnie jest to że nie musicie kosić dużych powierzchni trawy .

[garbowski]

Zenku, trawę próbowaliśmy w lesie sadzić, nawet widać jej trochę, ale przy takiej ilości igliwia to rzecz praktycznie niemożliwa. Że nie wspomnę że to żywy, piękny, nadwieprzański piach i wystarczy takiej pogody jak teraz tydzień i po zawodach .

[garbowski]

Lejemy, lejemy i końca nie widać , straty już są, szkoda kolorowych leszczyn, dwie zwykłe tez niestety padają.

liliowce, powoli zakwitają a mają całą masę pączków

[lora]

super ogórasy inaczej chyba smakują co a moje lilie marniutkie na patelni są.

[garbowski]

Ogórki posadziliśmy bo trochę miejsca zostało, wyglądały kiepsko ale jak widać dały radę. Misia nasze lilie też kiepskie, nie dosyć że sucho to jeszcze część poszło na "przekąskę" .

[Daria_Eliza]

Gratuluję plonów!
Dobrze, że liliowce dają radę mimo upału.

Ale super zdjęcia księżyca, zwłaszcza ostatnie - zastanawiam się z jakim zoomem i czułością było robione?
Kurczę, muszę wreszcie odłożyć sobie na statyw, bo wieczorami już zdjęcia nie wychodzą.

[garbowski]

Czułość 100 ISO, max zbliżenie jakie daje FUJI HS 10, czas 1/30, wiec normalnie z "ręki".

[Daria_Eliza]

No, wyszło super.
A i pełnia była efektowna, taka pomarańczowa.

[Tajka]

Andrzejku szkoda kolorowych leszczyn bardzo. Nie sądziłam, że one takie wrażliwe na suszę.
U Was na działce padało wczoraj? Ale nawet jeśli trochę popadało, to nie uratuje sytuacji. Na drzewa i krzewy po takiej suszy trzeba ze trzy dni deszczu. No, ale ogórki porosły dorodne.
Pozdrawiamy Was serdecznie.

[garbowski]

Teresko popadało ale tyle co u Ciebie, czyli za mało dla potrzeb, ale co zrobić. Miejmy nadzieję na lepsze opady