Róże u Doroty
Re: Róże u Doroty
Dorotko róże piękne jednak zaciekawiły mnie wiele róż rosnących w donicach, Czy to na czas przejściowy czy one rosną specjalnie w donicach. Miałam przez trzy lata czasowo róże w donicach i jak dla mnie było to dosyć kłopotliwe, szczególnie to podlewanie.
-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Róże u Doroty
Ja również niezbyt dobrze radziłam sobie z różami w donicy. Zapominałam podlewać a taras mam od południowej strony więc wiecznie słońce. Jestem pełna podziwu zwłaszcza, że są ładne i wyrośnięte.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże u Doroty
Moniko, mam nadzieję, że nowym różyczkom dobrze będzie u mnie
Kupiłam całkiem ładne krzaczki.
Ja róże w donicach podlewam przy okazji podlewania innych kwiatów , które mam na tarasie i nie tylko. Jakoś udaje mi się nie zapominać o nich
Ewuniu, fajnie, że już jesteś
Ten parasol to konieczność. Na tarasie mam przez cały dzień
i dlatego rozkładam go nad różami. Inaczej ciężko by im było znieść taką ' lampę '
Danusiu, to jest tymczasowe. Te trzy angielki posadziłam do donic, ponieważ nie wiedziałam jakie kolory one będą miały
A Novalis dla porównania. Jeden jest w gruncie a drugi właśnie w donicy. Jesienią już posadzę je razem obok siebie. Donice zostaną zapełnione innymi mniejszymi różami ( żeby się nie marnowały )
, chociaż cały czas się zastanawiam czy nie lepiej by im było właśnie w donicach 
Dzisiaj wstawię wczorajsze zdjęcia Souvenir du dr Jamain


A to jego dzisiejsze fotki - ta róża ma oszałamiający zapach

A to Abraham Darby - zaczyna drugie kwitnienie



Jest cały w pączkach

I na koniec zakwitła pierwszym kwiatem nn, którą kupiłam na wyprzedaży ze dwa tygodnie temu w OBI. Fajnie by było gdyby ją ktoś rozpoznał


Ja róże w donicach podlewam przy okazji podlewania innych kwiatów , które mam na tarasie i nie tylko. Jakoś udaje mi się nie zapominać o nich

Ewuniu, fajnie, że już jesteś



Danusiu, to jest tymczasowe. Te trzy angielki posadziłam do donic, ponieważ nie wiedziałam jakie kolory one będą miały



Dzisiaj wstawię wczorajsze zdjęcia Souvenir du dr Jamain


A to jego dzisiejsze fotki - ta róża ma oszałamiający zapach



A to Abraham Darby - zaczyna drugie kwitnienie



Jest cały w pączkach

I na koniec zakwitła pierwszym kwiatem nn, którą kupiłam na wyprzedaży ze dwa tygodnie temu w OBI. Fajnie by było gdyby ją ktoś rozpoznał

-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Róże u Doroty
Ja z tym podlewaniem doniczkowych mam kłopot. W domu prawie nie mam kwiatów. Potrafiłam nawet kaktusy zasuszyć
.
Jedynie co dobrze u mnie rośnie to storczyki. Służy im to moje zapominanie o podlewaniu.
Ty to masz talent do kupowania pięknych NN Też ją kupiłaś jako angielkę ?

Jedynie co dobrze u mnie rośnie to storczyki. Służy im to moje zapominanie o podlewaniu.
Ty to masz talent do kupowania pięknych NN Też ją kupiłaś jako angielkę ?

Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże u Doroty
Moniko, tak storczyki są bardzo wytrzymałe
.
A jeśli chodzi o róże z wyprzedaży to były różne serie np. kolekcja Eden, Purple Roses i jeszcze inne. Ja w sumie kupiłam 7 różyczek
Między innymi : Ascot, Blue for You, Hot Chocolatte, Jalitah, Guernsey i dwie NN w tym właśnie tą ze zdjęcia. Żałuję tylko, że nie kupiłam jeszcze jednego Chipka 

A jeśli chodzi o róże z wyprzedaży to były różne serie np. kolekcja Eden, Purple Roses i jeszcze inne. Ja w sumie kupiłam 7 różyczek


- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże u Doroty
Dzisiaj pogoda trochę pokrzyżowała mi plany. Czekam aż przestanie padać i mam zamiar wysadzić z donicy do gruntu Williama Shakespeare. Już został zniesiony z tarasu i czeka na wykopanie dołu przez mojego M.
No to tymczasem kilka fotek
Kwitnie Hella i czeka na towarzystwo z drugiej strony pergoli. Na razie nic nie mogę znaleźć

Drugie kwitnienie Emillien Guillot


Lilia drzewiasta

Drugi rzut Chippendale - na razie jeden kwiatek

Dzień później

Ostróżki jednoroczne z Pomponellą

I jedna gałązka kwitnącego Robin Hooda

Wyszło
- idę kopać dół dla Williama S.

No to tymczasem kilka fotek

Kwitnie Hella i czeka na towarzystwo z drugiej strony pergoli. Na razie nic nie mogę znaleźć


Drugie kwitnienie Emillien Guillot


Lilia drzewiasta

Drugi rzut Chippendale - na razie jeden kwiatek

Dzień później

Ostróżki jednoroczne z Pomponellą

I jedna gałązka kwitnącego Robin Hooda

Wyszło

- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże u Doroty
Dopiero dzisiaj udało się nam posadzić do gruntu Williama Shakespeare. Naszarpaliśmy się z M solidnie.
Nie spodziewałam się, że przy tak dużej donicy wyjęcie tej róży sprawi tyle kłopotu. Ona wypuściła tyle włośnikowych korzeni,że były w całej ziemi
Dobrze, że przesadziłam ją teraz a nie na jesieni, bo nie dalibyśmy chyba rady. Jeśli ona to przeżyje to będzie cud. Niestety nie udało się w całości jej wyjąć. Trochę korzonków urwaliśmy
Jutro kolejne przesadzanie. Z donicy do gruntu pójdzie jeszcze większy olbrzym - Graham Thomas. Zmierzyłam go i ma ponad 180 cm
A przyciąć go nie mogę, bo na samej górze ma masę pąków
Zupełnie nie wiem jak sobie z nim poradzimy skoro W.S ma ok 100 cm i były takie problemy. Ale nie można już czekać, bo potem będzie jeszcze gorzej.
William Shakespeare już w gruncie.



Posadziłam też zakupioną w sobotę w R. Mary Rose, reszta różyczek jeszcze musi poczekać.

Zakwitła kolejna lilia

Novalis pokazuje coraz więcej kwiatów. Obfitość z jaką ona kwitnie jest naprawdę




Souvenir du dr Jamain- bardzo podobają mi się jego kwiaty i to, że powoli się otwierają i dzięki temu tak szybko nie przekwitają





Jutro kolejne przesadzanie. Z donicy do gruntu pójdzie jeszcze większy olbrzym - Graham Thomas. Zmierzyłam go i ma ponad 180 cm


William Shakespeare już w gruncie.



Posadziłam też zakupioną w sobotę w R. Mary Rose, reszta różyczek jeszcze musi poczekać.

Zakwitła kolejna lilia

Novalis pokazuje coraz więcej kwiatów. Obfitość z jaką ona kwitnie jest naprawdę





Souvenir du dr Jamain- bardzo podobają mi się jego kwiaty i to, że powoli się otwierają i dzięki temu tak szybko nie przekwitają



- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Róże u Doroty
DOrota, kusisz tym Novalisem. Na zdjęciach naprawdę piękny.
Z zakupami różanymi szalejesz .... Zazdroszczę tej wizyty w Rosarium. Bardzo chciałam jechać, ale ode mnie to szmat drogi. Może w przyszłym roku się uda.
Jak długo rosną w donicach te twoje różę, że takie kolosy porosły ? Ja mam kilka od tej wiosny (w donicach) i rosną jak głupie. Myślę jesienią je wysadzić, ale już się boję

Z zakupami różanymi szalejesz .... Zazdroszczę tej wizyty w Rosarium. Bardzo chciałam jechać, ale ode mnie to szmat drogi. Może w przyszłym roku się uda.
Jak długo rosną w donicach te twoje różę, że takie kolosy porosły ? Ja mam kilka od tej wiosny (w donicach) i rosną jak głupie. Myślę jesienią je wysadzić, ale już się boję

- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże u Doroty
Dorotko, piekny masz krzaczek, a raczej krzaczor Williama, bo zrozumiałam, że to tegoroczny. Mój tez wiosenny, ale w porównaniu z Twoim to miniaturka. U mnie bardzo ładny krzaczek zbudował G.Thomas.
Novalis -hm, piekny jest faktycznie, ale jak z kolorem, czy on jest żywy, czy taki rozmyty? Pięknie prezentuje się na Twoich zdjęciach, ale jak w rzeczywistości?
Kusił mnie przy zamówieniu, ale nie jestem przekonana. Miałam kiedyś Maizner Fastnacht, ale kolor mnie rozczarował i dlatego ostrożnie podchodzę do fioletów. Jeśli rozwiejesz moje wątpliwości, to znajdzie się na mojej liście, bo na fotografii jest naprawdę piękna.
Novalis -hm, piekny jest faktycznie, ale jak z kolorem, czy on jest żywy, czy taki rozmyty? Pięknie prezentuje się na Twoich zdjęciach, ale jak w rzeczywistości?
Kusił mnie przy zamówieniu, ale nie jestem przekonana. Miałam kiedyś Maizner Fastnacht, ale kolor mnie rozczarował i dlatego ostrożnie podchodzę do fioletów. Jeśli rozwiejesz moje wątpliwości, to znajdzie się na mojej liście, bo na fotografii jest naprawdę piękna.
Re: Róże u Doroty
Mnie też zaintrygował Novalis. Z jakimi roślinami na rabacie go zestawiłaś? Bardzo mnie kusi ale nie mam pomysłu jaką kompozycja podbić jego urodę. A może jest on zdecydowanym solistą?
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże u Doroty
Bardzo mi miło, że zaglądacie do mojego skromnego ogrodu
Wiolu,jeśli mogę Ci coś radzić odnośnie Novalisa to posadź go w półcieniu. Tam będzie mu dobrze. Z moich obserwacji wynika, że ostre
mu nie służy. Kwiaty też tracą na urodzie na deszczu. Natomiast gdy rośnie w półcieniu to kwiaty się nie przypalają i długo utrzymują na krzewie. Jego zaletą jest obfite kwitnienie ( szybko je powtarza no i kolor i kształt kwiatów jest
Tak z zakupami w tym sezonie poszalałam
ponad 40 szt.
Warto pojechać do R. może uda Ci się w przyszłym roku to się spotkamy
Róże do donic posadziłam w marcu tego roku. Jeśli masz miejsce dla swoich donicowych to nie czekaj z przesadzaniem do jesieni tylko działaj już, bo potem będziesz miała taki kłopot jak ja. Jutro kolej na Grahama Thomasa. To dopiero będzie wyzwanie
Daysy, tak William S. jest duży i dość zgrabny. Po wczorajszym maltretowaniu na razie wszystkie pędy stoją sztywno. Zobaczymy jak będzie dalej, oby się przyjęła
A Novalis na słońcu ma kolor dość jasny, natomiast w półcieniu kwiat lepiej się wybarwia i jest ciemniejszy. Zdjęcia staram się wstawiać tylko te najbardziej zbliżone kolorem do stanu faktycznego
Kasiu,
. U mnie jeden rośnie w donicy na tarasie obok Grahama Thomasa i wygląda całkiem dobrze w połączeniu z żółtą różą. Drugi jest posadzony na rabacie obok John Laing, ale pójdzie w miejsce bardziej zacienione. Myślę, że dobrze by wyglądał w połączeniu z jakimś ciemniejszym fioletem, ale to tylko moje zdanie
Ciężko coś doradzić nie widząc rabaty, na której miałabyś posadzić tę różę.
Dla wszystkich, którzy zaglądają do mnie
Kilka fotek z mojej wizyty w Rosarium




To róża, która bardzo się spodobała mojemu M. Wszystkie fotki zrobił sam. Ja napawałam się tym niesamowitym widokiem i słuchałam ciekawych informacji na temat poszczególnych odmian. Warto było jechać i jeśli tylko czas pozwoli to w przyszłym roku znów zawitam do Państwa Chodunów i ich Szkółki 

Wiolu,jeśli mogę Ci coś radzić odnośnie Novalisa to posadź go w półcieniu. Tam będzie mu dobrze. Z moich obserwacji wynika, że ostre


Tak z zakupami w tym sezonie poszalałam

Warto pojechać do R. może uda Ci się w przyszłym roku to się spotkamy

Róże do donic posadziłam w marcu tego roku. Jeśli masz miejsce dla swoich donicowych to nie czekaj z przesadzaniem do jesieni tylko działaj już, bo potem będziesz miała taki kłopot jak ja. Jutro kolej na Grahama Thomasa. To dopiero będzie wyzwanie

Daysy, tak William S. jest duży i dość zgrabny. Po wczorajszym maltretowaniu na razie wszystkie pędy stoją sztywno. Zobaczymy jak będzie dalej, oby się przyjęła

A Novalis na słońcu ma kolor dość jasny, natomiast w półcieniu kwiat lepiej się wybarwia i jest ciemniejszy. Zdjęcia staram się wstawiać tylko te najbardziej zbliżone kolorem do stanu faktycznego

Kasiu,


Dla wszystkich, którzy zaglądają do mnie

Kilka fotek z mojej wizyty w Rosarium






- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Róże u Doroty
Dorotka piękne Twoje różyczki
Wizyty w R zazdroszczę
co roku obiecuję sobie ,że w tym roku na pewno!! ale w końcu się chyba wkurzę i dotrzymam słowa 



- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże u Doroty
To nie jest odmiana Tip Top ale inna - o niej rozmawialiśmy już chyba dwa lata temu.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże u Doroty
Ja też zapowiedziałam swojemu M, że w przyszłym roku jedziemy do Rosarium 

- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Róże u Doroty
Dorotko, zazdroszczę wypadu do Rosarium... szkoda że to tak daleko.
Gdzieś czytałam że chcesz kupić Lavender Ice... możesz mi powiedzieć gdzie będziesz zamawiać to cudo ?... też chcę ją kupić, ale nie znam żadnych namiarów.
Gdzieś czytałam że chcesz kupić Lavender Ice... możesz mi powiedzieć gdzie będziesz zamawiać to cudo ?... też chcę ją kupić, ale nie znam żadnych namiarów.