Karinkowy balkon :)
- maadro
- 1000p
- Posty: 1152
- Od: 17 mar 2014, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn
Re: Karinkowy balkon :)
Karinko, te nasionka to odchody gąsiennic, jakie znajdowałaś w ziołach.
Miałam to w ub roku i zanim się zorientowałam, że to gąsiennice, objadły mi zupełnie wszystkie moje pachnące zioła, lawendę, a nawet zabrały się do resztek aksamitek, które wcześniej zaczął już zjadać przędziorek. Uchowały się jedynie bakopa i smagliczka w skrzynce na poręczy. W tym roku znalazłam kilka sztuk gąsiennic po wizytach motyli, ale zadziałał oprysk na szkodniki. Niezbyt dokładnie opryskałam zawieszony wysoko skrętnik. Wypłoszyłam z niego któregoś ranka wielką ćmę, a wczoraj zauważyłam wygryzione dziury w liściach i znalazłam długaśną gąsiennicę. Wystawiłam ją do dużo większej stołówki na trawniku.
Przejrzyj dokładnie swoje roślinki, bo w każdej może się kryć ledwie zauważalny żarłok.
Duże gąsiennice łatwo wyrzucić, ale oprócz dużych mogą się kryć jeszcze jajeczka motyli czy innych szkodników roślinnych. Czy stosowałas kiedyś oprysk środkami przeciw takim szkodnikom?
Szkoda każdej roślinki, a masz takie piękne hortensje, azalie i mandarynkę, które są przysmakiem żarłoków.
A te muszki to jednak nie ziemiórki.
Miałam to w ub roku i zanim się zorientowałam, że to gąsiennice, objadły mi zupełnie wszystkie moje pachnące zioła, lawendę, a nawet zabrały się do resztek aksamitek, które wcześniej zaczął już zjadać przędziorek. Uchowały się jedynie bakopa i smagliczka w skrzynce na poręczy. W tym roku znalazłam kilka sztuk gąsiennic po wizytach motyli, ale zadziałał oprysk na szkodniki. Niezbyt dokładnie opryskałam zawieszony wysoko skrętnik. Wypłoszyłam z niego któregoś ranka wielką ćmę, a wczoraj zauważyłam wygryzione dziury w liściach i znalazłam długaśną gąsiennicę. Wystawiłam ją do dużo większej stołówki na trawniku.
Przejrzyj dokładnie swoje roślinki, bo w każdej może się kryć ledwie zauważalny żarłok.
Duże gąsiennice łatwo wyrzucić, ale oprócz dużych mogą się kryć jeszcze jajeczka motyli czy innych szkodników roślinnych. Czy stosowałas kiedyś oprysk środkami przeciw takim szkodnikom?
Szkoda każdej roślinki, a masz takie piękne hortensje, azalie i mandarynkę, które są przysmakiem żarłoków.
A te muszki to jednak nie ziemiórki.
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
balkonowo i doniczkowo
Re: Karinkowy balkon :)
Dziękuję za rady Ewciu! Opryskałam w zeszłym tygodniu wszystkie roślinki kerate zeonem, a w niedzielę wszystkie rośliny spryskałam muchozolem, żeby zabić te muszki. Właściwie to nie przeglądałam dokładnie innych roślin, bo po oględzinach liści nie zauważyłam dziur po wygryzaniu. Teraz już tych odchodów nie widać, może gąsieniczki zniknęły bo zdjęcia są z zeszłego tygodnia 
A jeśli te muszki nie są ziemiórkami, to co to może być?

A jeśli te muszki nie są ziemiórkami, to co to może być?

- Bogsaf
- 500p
- Posty: 516
- Od: 1 kwie 2014, o 13:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Karinkowy balkon :)
Widzę, że opuncja szleje
, szkoda mandarynek, ale wiem że cytrusy to kapryśne roślinki.

- maadro
- 1000p
- Posty: 1152
- Od: 17 mar 2014, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn
Re: Karinkowy balkon :)
Karinko
, gąsiennice i ich odchody zniknęły po opryskach, tak jak i muszki.
Prawdopodobnie to były dorosłe postacie mszyc.
Dobrze że zadziałałaś, ale oprysk należy powtórzyć, wg instrukcji, żeby nie pozwolić im nadal się mnożyć.
Nie daj więcej pożreć tym żarłokom Twoich slicznych roślinek.


Prawdopodobnie to były dorosłe postacie mszyc.
Dobrze że zadziałałaś, ale oprysk należy powtórzyć, wg instrukcji, żeby nie pozwolić im nadal się mnożyć.
Nie daj więcej pożreć tym żarłokom Twoich slicznych roślinek.

Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
balkonowo i doniczkowo
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Karinkowy balkon :)
Karinko piękny masz balkon i pięknie ukwiecony taka różnorodność roślin a różanecznik wygląda świetnie
, a pomysł z donicą obłożoną wygląda rewelacyjnie 


Re: Karinkowy balkon :)
Ewciu - Opryskam za jakiś czas znowu, na razie sytuacja się normuje, miętka jak to miętka rozrasta się dość szybko, mimo że zakwitła 
Bazylia też zakwitła
Ale nie wiem czy ją uratuje, bo jest strasznie pożarta, a rozrastać się coś nie chce! 
Janku, bardzo dziękuję
To mój pierwszy rok balkonowych roślin, ale bardzo się wciągnęłam 

Bazylia też zakwitła


Janku, bardzo dziękuję


- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Karinkowy balkon :)
Jak na pierwszy rok-gratulacjeKarinaX pisze: To mój pierwszy rok balkonowych roślin, ale bardzo się wciągnęłam


Pisałaś,że same problemy..nie widać


Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza
*cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki


Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Re: Karinkowy balkon :)
Za rok mam tyle planów że ho ho
Teraz chcę kupić wieloletnie roślinki. Tylko niestety ilość miejsca mam ograniczoną, bo mój luby jakoś niespecjalnie podziela moją kwiatową fascynację i lekko wojujemy na temat ilości zajmowanych na balkonie kwiatów
I niestety właśnie te szkodniki, to coś co mnie przeraża. Boje się, że zmarnuję przez swoją niewiedzę piękne kwiatki, na szczęście trafiłam tutaj, na forum więc łatwiej się ze wszystkim uporać!


I niestety właśnie te szkodniki, to coś co mnie przeraża. Boje się, że zmarnuję przez swoją niewiedzę piękne kwiatki, na szczęście trafiłam tutaj, na forum więc łatwiej się ze wszystkim uporać!

- Bogsaf
- 500p
- Posty: 516
- Od: 1 kwie 2014, o 13:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Karinkowy balkon :)
No to widzisz, u mnie odwrotna sytuacja. Raptem dwa stoliki z kaktusami, a już jest awantura, że jakiegoś prania nie można powiesić 

Re: Karinkowy balkon :)
U mnie awantura, że nie ma gdzie zapalić, ale na to znalazł się sposób w postaci krzeselek i stoliczka więc na przyszły rok do dyspozycji będę miała oba boki balkonu. Szkoda, że nie mogę nic powiesić 

- maadro
- 1000p
- Posty: 1152
- Od: 17 mar 2014, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn
Re: Karinkowy balkon :)
Karinko
Nie martw się, bo może Twój M. nie widział jeszcze najpopularniejszych kwiatów polskich.
Czyli piwonii i petunii inaczej.
Jak się mają Twoje roślinki po inwazji ?
Pięknego dnia

Nie martw się, bo może Twój M. nie widział jeszcze najpopularniejszych kwiatów polskich.
Czyli piwonii i petunii inaczej.

Jak się mają Twoje roślinki po inwazji ?
Pięknego dnia

Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
balkonowo i doniczkowo
Re: Karinkowy balkon :)
Jakoś się trzymają, muszki nie żyją, ale popkrzyklejały się do łodyżek i zostaje tylko ręczne ściągnięcie ich, za co się nie biorę bo i tak już ledwo żyją te moje petunie, zrobiły się strasznie wyrośnięte, zbliża się ich koniec. Hortensje też już po mału przekwitają, tzn tracą swój kolorek.
Mam nadzieję, że sąsiadka zgodzi się na tygodniową opiekę nad moimi roślinkami, bo za całe 12dni wylatujemy grzać tyłeczki
Przy okazji myślenia nad sezonem przyszłym już mam inne plany na zagospodarowanie przestrzeni.
W większości chcę postawić na takie doniczki wiszące, jak tutaj mam komarzycę :

I w większości postawię na doniczki wiszące, tak żeby mieć dużo miejsca na balkonie, no i chcę zmienić te gabiony granitowe na jakieś wypełnione białymi otoczakami i korą gnejsową, albo grysem śnieżnobiałym lub granitowym (wybaczcie te nazwy, zboczenie zawodowe
) W przyszłym roku chcę postawić na mniej więcej taki styl:
http://bi.gazeta.pl/im/54/3b/ba/z12204884X.jpg
http://www.betafence.pl/pl-pl/~/media/B ... w=251&as=1
http://ogrodnik.webd.pl/USLUGI/gd11.jpg
http://www.ekspertbudowlany.pl/images/p ... ietnik.JPG
Także w przyszłym roku zrobię dużo ładniejsze
A jak będzie to oczywiście zobaczymy, nie wiem jaki udźwig ma mój balkon
Zabrałam sobie moją przyszłoroczną listę z Twojego wątku Ewciu, ale się naszukałam! Więc wkleję ją sobie tutaj i jeszcze przeanalizuję wszystkie roślinki zanim zabiorę się na zakupy
daturę różową, lub pomarańczową
niebieskie hortnesje, (mam różowe, więc basta
)
fuksję blacky i tą biało- fioletową
na barierki glicynię albo wilec puprpurowy
a w doniczki : gloksynię, fiołka afrykańskiego, amarcinum, gerbery, achimenes wielkokwiatowy, starca popielnika, krasnokwiat Katarzyny, niezapominajki, szafirka wąskolistnego i na tą chwilę to chyba wszystko
dodaję do listy petunie (
) w odmianie takiej jak ma Madzia 
Jeszcze raz podpytam może ktoś kojarzy jaka to odmiana papryczki?

I co to za tajemniczy kwiat wyrósł mi na balkonie w doniczce z petuniami? Tutaj na zdjęciu robiłam nocą więc pozwijał płateczki.
W dotyku liście i łodyga są szorstkie.

Przed wyjazdem postaram się popstrykać jeszcze jakieś fotki
Miłego i słonecznego dnia kochani !!!

Mam nadzieję, że sąsiadka zgodzi się na tygodniową opiekę nad moimi roślinkami, bo za całe 12dni wylatujemy grzać tyłeczki

Przy okazji myślenia nad sezonem przyszłym już mam inne plany na zagospodarowanie przestrzeni.
W większości chcę postawić na takie doniczki wiszące, jak tutaj mam komarzycę :

I w większości postawię na doniczki wiszące, tak żeby mieć dużo miejsca na balkonie, no i chcę zmienić te gabiony granitowe na jakieś wypełnione białymi otoczakami i korą gnejsową, albo grysem śnieżnobiałym lub granitowym (wybaczcie te nazwy, zboczenie zawodowe

http://bi.gazeta.pl/im/54/3b/ba/z12204884X.jpg
http://www.betafence.pl/pl-pl/~/media/B ... w=251&as=1
http://ogrodnik.webd.pl/USLUGI/gd11.jpg
http://www.ekspertbudowlany.pl/images/p ... ietnik.JPG
Także w przyszłym roku zrobię dużo ładniejsze

A jak będzie to oczywiście zobaczymy, nie wiem jaki udźwig ma mój balkon

Zabrałam sobie moją przyszłoroczną listę z Twojego wątku Ewciu, ale się naszukałam! Więc wkleję ją sobie tutaj i jeszcze przeanalizuję wszystkie roślinki zanim zabiorę się na zakupy

daturę różową, lub pomarańczową
niebieskie hortnesje, (mam różowe, więc basta

fuksję blacky i tą biało- fioletową

na barierki glicynię albo wilec puprpurowy
a w doniczki : gloksynię, fiołka afrykańskiego, amarcinum, gerbery, achimenes wielkokwiatowy, starca popielnika, krasnokwiat Katarzyny, niezapominajki, szafirka wąskolistnego i na tą chwilę to chyba wszystko
dodaję do listy petunie (



Jeszcze raz podpytam może ktoś kojarzy jaka to odmiana papryczki?


I co to za tajemniczy kwiat wyrósł mi na balkonie w doniczce z petuniami? Tutaj na zdjęciu robiłam nocą więc pozwijał płateczki.
W dotyku liście i łodyga są szorstkie.

Przed wyjazdem postaram się popstrykać jeszcze jakieś fotki

Miłego i słonecznego dnia kochani !!!



Re: Karinkowy balkon :)
Ciekawy pomysł z gabionami! Ale czy Twój balkon to wytrzyma 

- maadro
- 1000p
- Posty: 1152
- Od: 17 mar 2014, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn
Re: Karinkowy balkon :)
Karinko
Przyznaję rację Izce smolka.
Zamiast kamieni w gabionach, lepiej mieć kwiaty tylko w doniczkach,
jeśli się obawiasz o wytrzymałość balkonu.
Masz jeszcze sporo czasu na korekty planów.
Pięknego słonecznego weekendu życzę

Przyznaję rację Izce smolka.

Zamiast kamieni w gabionach, lepiej mieć kwiaty tylko w doniczkach,
jeśli się obawiasz o wytrzymałość balkonu.
Masz jeszcze sporo czasu na korekty planów.

Pięknego słonecznego weekendu życzę

Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
balkonowo i doniczkowo