Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.8

[Alania]

Monika troszkę kolejnych zmian Ci zazdroszczę, przecież to cała przyjemność tworzyć ogród tak jak ty to robisz.
Powoli i konsekwentnie i te zmiany i te oczekiwania w kolejnych sezonach na efekty...... ja to bardzo lubię
Będę jak zwykle Ci kibicować.

Majeczko - dziękuję za kibicowanie
Zmiany powoli idą ku końcowi. Potrzeba mi jeszcze sporo roślin na dokończenie nasadzeń, a niestety nie wszystko da się kupić na raz, bo albo nie ma danych odmian, albo są, ale tak małe, że mnie to powstrzymuje przed zakupem. Czekam cierpliwie na dobre okazje zakupowe .

-- Pn 12 maja 2014 08:33 --

Moniko
zainteresowała mnie twoja wisteria, a w zasadzie jej kwiatek. Nie wiesz ile ona ma lat?
Ja swoją mam od 4 lat. Jest nieszczepiona. Nigdy nie miała nawet jednego pączusia.

Jolciu
Moja wisteria niestety przymarzła po ostatnich przymrozkach, ale na szczęście powoli odbija. Żal tylko tych pięknych kwiatostanów
Moja jest prowadzona w formie drzewkowej, z wysokim pniem i przycinaną koroną. Ro szczepiona roślina, dlatego mimo, że młoda, to już kwitnie . Te, które nie są szczepione niestety lubią zakwitnąć dopiero po wieeelu latach, nawet po 10.

[AniaDS]

Moniu, jedziesz w sobotę do Pisarzowic?
Zebranko się szykuje

[Alania]

Moniu, jedziesz w sobotę do Pisarzowic?
Zebranko się szykuje

Co za zebranko? Nic mi nie wiadomo

[KLEO1]

Jakie piękne poidełka dla ptaków!! A kamienie obsadzone floksem szydlastym po prostu wyglądają super! Cały ogród już taki estetyczny i poukładany, ja tak nie potrafię, jestem zbyt chaotyczna.

[AniaDS]

Z Ogr., nie powiadomił Cię nikt?
W tamtym roku też było, zobacz na wątek spotkaniowy .

[Alania]

Aniu, ja tam w zasadzie nie zaglądam, raz na jakiś czas co najwyżej. Chodzi o spotkanie forumowe Udanego wypadu zatem Ja nie wybieram się.

Kleo - dziękuję Kamienie już ładnie obrastają w okolicy szczelin i jestem zadowolona z tego pomysłu . Muszę jeszcze dokupić macierzankę, ale to już nie takie pilne.

[ewazawady]

Moni, jaka wiadomość, garaż i ogrodzenie od frontu! No to się doczekałaś!
Cieszę się razem z Tobą.
Wjazd do garażu będzie z ronda czy bezpośrednio od bramy?
Czeka Was trochę bałaganu ale miejsca pod obie inwestycje, o ile pamiętam, zostawiałaś wolne więc chyba nie będzie zniszczeń w nasadzeniach.
Serdecznie życzę Ci sprawnej, uważnej i słuchającej się Ciebie ekipy.

[Alania]

Moni, jaka wiadomość, garaż i ogrodzenie od frontu! No to się doczekałaś!
Cieszę się razem z Tobą.
Wjazd do garażu będzie z ronda czy bezpośrednio od bramy?
Czeka Was trochę bałaganu ale miejsca pod obie inwestycje, o ile pamiętam, zostawiałaś wolne więc chyba nie będzie zniszczeń w nasadzeniach.
Serdecznie życzę Ci sprawnej, uważnej i słuchającej się Ciebie ekipy.

Dziękuję Ekipa już wybrana w drodze castingu - zobaczymy jak się spisze.
Wjazd do garażu będzie za bramą, przed rondem. Zastanawiam się, czy się nauczę zjeżdżania do garażu - teraz mi odpowiada parkowanie na rondzie tuż przy schodach wejściowych - mam blisko do drzwi W miejscu garażu nic nie rośnie, bo nie miało sensu jakiekolwiek zagospodarowywanie. Podobnie z bramą - musiała czekać, bo droga dojazdowa na ulicy jest wąska - na jeden samochód i ciężki sprzęt i tiry dostawcze mają kłopot z nawracaniem - muszą to zrobić na posesji, więc trzeba było czekać z ogrodzeniem, bo później wiadomo - szkoda by było uszkodzeń. Jak będzie garaż, to już zakończą się wszelkie grubsze roboty i można będzie wszystko porządkować na gotowo, sadzić rośliny, żeby przód był ładny nie tylko na rondzie i z lewego boku domu, ale i z prawej strony
Myślę, że do lipca zakończy się budowa garażu, a w sierpniu będzie już co nieco rosło w nowym miejscu

[justi177]

W końcu się doczekałaś Moniko realizacji planów to wiele zmieni
Pamiętam, jak poruszałyśmy ten temat, gdy u mnie była ostatnia budowa. A teraz już będzie z głowy u Ciebie, i będziesz mogła myśleć głównie o rozwoju ogrodu
Nie bardzo wyobrażam sobie położenie bramy wjazdowej, zjazdu względem rondka, ale co tam, nieważne...

[Alania]

Moje poidełko doczekało się podstawy kolumienkowej z betonu imitującego piaskowiec



Całe to podłoże w formie koła będzie ułożone kostką granitową. Kostka już czeka, ale wciąż czasu brak .


W ogrodzie rozkwitły krzewy - lilaki, kaliny, głóg, zaczynają też inne - robi się przyjemnie i wszędzie unosi się upojny zapach.










Elfe po prawej stronie przy murku wkopana rok temu na wiosnę na zasadzie, że chyba przemarzła do zera i po co ma szpecić rabatę, ale może tutaj jeszcze dojdzie do siebie, a jak nie to do wyrzucenia... Przechodzi moje oczekiwania - widać murek jej służy jako osłona zimą.


Moje kocimiętki okazało się - są w dwóch odmianach. Jedna się wykłada, a druga to jakieś potwory - potężne krzewy, zagłuszyły róże i sięgają ponad połowę uda Jeszcze nie zakwitła, ale pąki już prawie gotowe do kwitnienia - chyba będą ładne . Muszę im zmienić miejsce na tyły rabat.

[Elwi]

Moni, teraz to dopiero cudnie wygląda:

Nie powiem - zazdroszczę...
Niestety w necie z wyposażenia ogrodowego jest tylko barachło Będę szukać dalej, może na niepolskich stronach?

[Hagaart]

Poidełko "mucha nie siada" ja też po cichu zazdroszczę.
Ja też chcę takie...
Elwi ja też będę szukać ,może razem będzie szybciej .

[aage]

Poidełko wpasowało się idealnie a jeszcze jak powstanie koło z kostki
Trzymam kciuki za szybką realizację wszystkich pomysłów

[AnaAn]

Monia, poidło na kolumnie wygląda świetnie, powiedziałabym nawet klasycznie
Pięknie i konsekwentnie komponujesz swój ogród.
Jakie odmiany, oprócz Tranquility i Novalisów, posadziłaś w tym roku?

[majka411]

Moniczko i ja uważam, że świetnie wygląda poidełko na kolumnie.
Idealne miejsce dla niego na tej rabatce.