wchodzę na ogród i ... co to za zapach ... skąd go znam - chwilę trwało zanim zobaczyłem rozwinięte kwiaty bzuAve pisze:bez Palbin - pachnie obłędnie już z pewnej odległości.
Pół roku z przyrodą
- any57
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4654
 - Od: 16 sty 2012, o 16:56
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: ŚLĄSK
 
Re: Pół roku z przyrodą
- MariaWy
 - 1000p

 - Posty: 2031
 - Od: 3 lip 2011, o 22:12
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: zachodniopomorskie
 
Re: Pół roku z przyrodą
Ślicznie i pachnąco u Ciebie  
 moje konwalie się na mnie obraziły  
 i nie zakwitły w prawdzie jest malutka kępka ale mogła by pokazać jakiś kwiatuszek a tu nic. 
 
Pozdrawiam
  
			
			
									
						
										
						Pozdrawiam
Re: Pół roku z przyrodą
Beczkę na wodę malowałam farbą w spray miałam takie różne kolory i psikałam takie linie poziome i wyszedł taki efekt końcowy jak widać. Muszę kupić trochę większą beczkę bo ta jest za mała i jest niewygodnie napełniać konewkę wodą pozdrawiam 
			
			
									
						
										
						Re: Pół roku z przyrodą
dziękuję wszystkim gościom. Ale mi narobiliście apetytu na bez Palbin a na wszystkich, na których obraziły się konwalie obrazek 
 
			
			
									
						
							
Mędrzec to ten, kto na drodze pełnej kolców wyhodować potrafi różę.
Pół roku z przyrodą
Pozdrawiam - Aurelka
			
						Pół roku z przyrodą
Pozdrawiam - Aurelka
Re: Pół roku z przyrodą
Wczoraj zastałam pięknie rozkwitłe łubiny, kalinę, gożdzika sinego i kosacce syberyjskie. Wreszcie po tylu dniach opadów przyszły super ciepłe dni. 
 
 
 
			
			
									
						
							
 
 
Mędrzec to ten, kto na drodze pełnej kolców wyhodować potrafi różę.
Pół roku z przyrodą
Pozdrawiam - Aurelka
			
						Pół roku z przyrodą
Pozdrawiam - Aurelka
Re: Pół roku z przyrodą
Ewik cieszę się, że ładnie - mnie też się podoba, od razu przyjemniej się odpoczywa i pracuje z naciskiem na to drugie. kiedyś napisałaś; "... muszę wymyśleć jakieś opryski na mrówki, bo jest ich w tym roku jakoś więcej...". Gdybyś wymyśliła to chętnie skorzystam, gdyż u mnie gdzie nie ruszę to one się też ruszają. Najwięcej siedzi ich pod kamieniami, których mam dośc dużo. Tam sypię jakimś proszkiem na mrowki. Znikaja i po paru dniach pojawiają się pół metra dalej.
			
			
									
						
							Mędrzec to ten, kto na drodze pełnej kolców wyhodować potrafi różę.
Pół roku z przyrodą
Pozdrawiam - Aurelka
			
						Pół roku z przyrodą
Pozdrawiam - Aurelka
- Wolusia
 - 1000p

 - Posty: 2471
 - Od: 12 sty 2013, o 17:37
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: zachodniopomorskie
 
Re: Pół roku z przyrodą
Przybyłam i ja, pospacerowałam, a ślinotoku nie mogę powstrzymać 
  Owoce i warzywa...duże i dużo. Smacznie wyglądała porzeczka, czereśnia. Wielkie i z licznym owocami prezentowały się pomidorki. Ogórki prowadziłąś pionowo, a ja jeszcze nie spróbowałam. Podoba mi się u Ciebie i pozostaję 
			
			
									
						
										
						Re: Pół roku z przyrodą
Witam Wolusia. Bardzo mi miło, że podoba Ci się u mnie. Zapraszm na pomidorki, ogóreczki i wisienki i inne tam , co się urodzi.
			
			
									
						
							Mędrzec to ten, kto na drodze pełnej kolców wyhodować potrafi różę.
Pół roku z przyrodą
Pozdrawiam - Aurelka
			
						Pół roku z przyrodą
Pozdrawiam - Aurelka
- 
				e-babcia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8537
 - Od: 31 paź 2011, o 16:34
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: ŁÓDZKIE
 
Re: Pół roku z przyrodą
Aurelio - ślicznie i uroczo 
 Kocham łubin miałam kiedyś ,dlatego w tamtym roku wysiałam a treaz też kwitnie tak pięknie 
			
			
									
						
										
						- gracha
 - 1000p

 - Posty: 4328
 - Od: 23 maja 2012, o 21:49
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: zachodniopomorskie
 
Re: Pół roku z przyrodą
Aurelko śliczne kwiatki ,łubin cudowny,w tym roku wysiałam ,pewnie zakwitnie dopiero na drugi rok,dlatego podziwiam u Ciebie, te różowe piękne  kwiatuszki  co to za jedne 
			
			
									
						
										
						Re: Pół roku z przyrodą
Bardzo ładną masz działeczkę. I jest co skubnąć  .
			
			
									
						
							Mój koci raj-zapraszam...
pozdrawiam Danka
			
						pozdrawiam Danka
Re: Pół roku z przyrodą
Grażynko te różowe kwiatki to goździk siny. Jest niziutki podobnie jak floks szydlasty i zaczyna kwitnienie właśnie zaraz po nim. A tutaj serduszka i orlik, które dostalam od Ciebie - prawda, że piękne. 
 
 
Danka dziękuję i skub do woli.
Jadziu ja też lubię łubin tylko szkoda,że tak szybko przekwita.
W ubiegłym roku kupiłam firletkę smółkę i proszę zobaczcie jak rozkwitła.
 
			
			
									
						
							
 
Danka dziękuję i skub do woli.
Jadziu ja też lubię łubin tylko szkoda,że tak szybko przekwita.
W ubiegłym roku kupiłam firletkę smółkę i proszę zobaczcie jak rozkwitła.
 
Mędrzec to ten, kto na drodze pełnej kolców wyhodować potrafi różę.
Pół roku z przyrodą
Pozdrawiam - Aurelka
			
						Pół roku z przyrodą
Pozdrawiam - Aurelka
- ilona2715
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3410
 - Od: 7 wrz 2010, o 11:47
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Gortatowo
 
Re: Pół roku z przyrodą
Aurelko, widzę, że i u Ciebie zaczęło się kolorowe szaleństwo, w tym roku pogoda sprzyja roślinkom i wszystko kwitnie na maksa, powiem Ci, że miałam kiedyś (na poprzedniej działce) firletkę smółkę, nie wiem dlaczego, ale wówczas jakoś nie przypadła mi do gustu, dzisiaj jak patrzę na te Twoje kępki, to dziwię się sama sobie, bo ona jest naprawdę zjawiskowa.
			
			
									
						
										
						Re: Pół roku z przyrodą
Ilonko masz rację jest zjawiskowa, ale po deszczach zrobiła się bardzo ciężka i porozkładała. Próbowałam ją podnieśc, trochę otrzepalam z wody to niektóre gałązki polamały mi się i już niestety tak pięknie nie wygląda. Szkoda, że jej wcześniej nie podwiazałam.
			
			
									
						
							Mędrzec to ten, kto na drodze pełnej kolców wyhodować potrafi różę.
Pół roku z przyrodą
Pozdrawiam - Aurelka
			
						Pół roku z przyrodą
Pozdrawiam - Aurelka



 
		
