Jak kiedyś zrobimy dom całoroczny, jak się kiedyś wyprowadzimy, i jak jeszcze będziecie na forum tj. jakieś może 10 lat- to Wam wtedy pokażę z lewej strony widok na las, z prawej na łąkę
Mój ogród wśród łąk
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Mój ogród wśród łąk
Ja też tak chcę ale u mnie na razie jest tak z prawej - blok , z lewej blok i kasztan , fajnie nie ma co
Jak kiedyś zrobimy dom całoroczny, jak się kiedyś wyprowadzimy, i jak jeszcze będziecie na forum tj. jakieś może 10 lat- to Wam wtedy pokażę z lewej strony widok na las, z prawej na łąkę
Jak kiedyś zrobimy dom całoroczny, jak się kiedyś wyprowadzimy, i jak jeszcze będziecie na forum tj. jakieś może 10 lat- to Wam wtedy pokażę z lewej strony widok na las, z prawej na łąkę
- abcd
- 1000p

- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk
Fajne wianuszki
muszę też pomyśleć o ozdobach świątecznych .
Fajne widoki , kiedyś mieszkałam w bloku teraz nie zamieniłabym swojego małego domku i mojego ogródka na żaden apartamentowiec . między innymi właśnie za takie widoki naokoło .
Fajne widoki , kiedyś mieszkałam w bloku teraz nie zamieniłabym swojego małego domku i mojego ogródka na żaden apartamentowiec . między innymi właśnie za takie widoki naokoło .
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk
Przywędrowałam i do Ciebie , pieknie zadbany ogród ,warzywnik i domowe roslinki otulone ciepłem serduszka
Zwierzątka cudne kocham wszystkie futrzaki
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Mój ogród wśród łąk
Małgoś aj te Wasze pola i przestrzenie
chciałoby się mieć coś takiego
Ale dostałaś "fajowe" podarki. Mnie zawsze cieszą takie co z serca zrobione i dane
A Twoje wianuszki też miłe dla oka więc nie rozumie, że coś tam piszesz niezrozumiałego o zdolnościach
Ale dostałaś "fajowe" podarki. Mnie zawsze cieszą takie co z serca zrobione i dane
A Twoje wianuszki też miłe dla oka więc nie rozumie, że coś tam piszesz niezrozumiałego o zdolnościach
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Mój ogród wśród łąk
Bo ten brak talentu to ściema ,żeby ja chwalić

- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Mój ogród wśród łąk
Małgosiu, zdolną masz koleżankę. Strach na wróble jest obłędny. Masz już dla niego miejscóweczkę?
Zdjęcie z karmnikiem wcale nie widać aby było przez szybę robione, wyszło bardzo naturalnie i z ptaszkiem? Jak ja Wam zazdroszczę tych karmników
Pozostaje mi tylko podziwiać. Grudnik kwitnie w swoim czasie, a moje nic..guzik w ogóle nie zawiązują pąków. Dużo osób ma problemy ze storczykami, a mnie nie kwitną grudniki 
Zdjęcie z karmnikiem wcale nie widać aby było przez szybę robione, wyszło bardzo naturalnie i z ptaszkiem? Jak ja Wam zazdroszczę tych karmników
- madusia
- 1000p

- Posty: 1162
- Od: 19 paź 2013, o 20:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Mój ogród wśród łąk
Małgosiu hipcio się wyliże ,moje też tak mają . 
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk
Dziś było słoneczko
Nawet będąc w murach pracowych odczuwałam jego obecność
I przez to lepszy był ten pierwszy dzień tygodnia, jaśniejszy i weselszy.
Dziś cała rodzinka odczuła moje świąteczne przygotowania - gotuje się podłoże.
Kupiłam dziś w księgarni książke o hostach, za jedyne 6 zł (sześć). Była przecena. Oglądam, przeglądam i podziwiam.
Jadziu - dziękuję za zainteresowaniem moim hibkiem i obiecuję, że nie trafi na kompostownik
. Do mojego widoku zza okien musiałam się długo przyzwyczajać. Ja - dziecko bloków, gdzie okiem sięgnąć ludzie, światła, ruch znalazło się nagle w miejscu, gdzie psy wiadomo czym szczekają...
Ale to było kiedyś, teraz za nic na świecie nie oddałabym moich łąk, błotnistej drogi i tego wszystkiego co mam. A co do mojego ściemniania - przejrzałaś mnie Jadziu. Kokietka jestem, wiem
Dorotko - doczekasz się takich widoków codziennych z okna, że nam dech będzie zapierać z wrażenia, trzymam kciuki
A jak czegoś się bardzo chce, to to dostajemy.
Elu - masz rację, nie mogłabym już mieszkać w bloku. Chociaż bywają czasami trudniejsze chwile samotności, to szybko przechodzą.
Ilonko - dziękuję
Madziu - Lulko - strach był specjalnie dla mnie, bo ja sobie życzyłam do donic na taras dać na piku, ja taki wiejski styl lubię
A ten grudnik, który obecnie u mnie kwitnie jest nowy, nawet sobie radzi chłopina. Miałam grudnika kwitnącego czerwonymi kwiatkami, moja mama wychodowała go dla mnie z sadzonki. Był naprawdę ogromny, ale ja z dobroci dałam mu za dużo wody, zgniły mu korzenie. Z tego, co pamiętam po kwitnięciu trzeba dać im ochłonąć w zimniejszym pomieszczeniu. Potem, po odpoczynku dawać odżywki i do przodu. Ale jakby co, to może ktoś na FO udzieli nam obszerniejszych instrukcji
Moja znajoma ma grudniki w wielu kolorach. Pieknie to wygląda.
Madusia - Madzia - widocznie mój hibek tak samo ma jak ja, nie cierpi zimy, strajkuje chłopak. Ale cieszę się, że to nie choroba, tylko niemoc zimowa
A to, na poprawę humorku moja dyńka w płocie

I przez to lepszy był ten pierwszy dzień tygodnia, jaśniejszy i weselszy.
Dziś cała rodzinka odczuła moje świąteczne przygotowania - gotuje się podłoże.
Kupiłam dziś w księgarni książke o hostach, za jedyne 6 zł (sześć). Była przecena. Oglądam, przeglądam i podziwiam.
Jadziu - dziękuję za zainteresowaniem moim hibkiem i obiecuję, że nie trafi na kompostownik
Dorotko - doczekasz się takich widoków codziennych z okna, że nam dech będzie zapierać z wrażenia, trzymam kciuki
A jak czegoś się bardzo chce, to to dostajemy.
Elu - masz rację, nie mogłabym już mieszkać w bloku. Chociaż bywają czasami trudniejsze chwile samotności, to szybko przechodzą.
Ilonko - dziękuję
Madziu - Lulko - strach był specjalnie dla mnie, bo ja sobie życzyłam do donic na taras dać na piku, ja taki wiejski styl lubię
A ten grudnik, który obecnie u mnie kwitnie jest nowy, nawet sobie radzi chłopina. Miałam grudnika kwitnącego czerwonymi kwiatkami, moja mama wychodowała go dla mnie z sadzonki. Był naprawdę ogromny, ale ja z dobroci dałam mu za dużo wody, zgniły mu korzenie. Z tego, co pamiętam po kwitnięciu trzeba dać im ochłonąć w zimniejszym pomieszczeniu. Potem, po odpoczynku dawać odżywki i do przodu. Ale jakby co, to może ktoś na FO udzieli nam obszerniejszych instrukcji
Moja znajoma ma grudniki w wielu kolorach. Pieknie to wygląda.
Madusia - Madzia - widocznie mój hibek tak samo ma jak ja, nie cierpi zimy, strajkuje chłopak. Ale cieszę się, że to nie choroba, tylko niemoc zimowa
A to, na poprawę humorku moja dyńka w płocie

-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Mój ogród wśród łąk
Dynka wie jak sie wcisnąć

- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Mój ogród wśród łąk
A ,przepraszam ta dyńka, to sama tak się wcisnęła?
- abcd
- 1000p

- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk
Dynia żartownisia . Fajne te dynie, długo są bardzo dekoracyjne .
- gracha
- 1000p

- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk
Chyba ciasno jej było u Ciebie, myślała że się uda 
- Malgolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1883
- Od: 28 kwie 2010, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie okolice Bydgoszczy
Re: Mój ogród wśród łąk
Witaj Małgosiu
zaglądasz czasem do wątku kujawsko-pomorskiego?
Teraz w piątek mamy spotkanie w Bydgoszczy o 17 ....fajnie byłoby się spotkać
pozdrawiam cieplutko
zaglądasz czasem do wątku kujawsko-pomorskiego?
Teraz w piątek mamy spotkanie w Bydgoszczy o 17 ....fajnie byłoby się spotkać
pozdrawiam cieplutko
Prawdziwy przyjaciel to ten kto przychodzi gdy cały świat odchodzi
pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Mój ogród wśród łąk
Gosiu witaj
Nadrabiam zaległości a u Ciebie tyle się dzieje i wątek pędzi jak szalony..
Chwalę wszystko, bo wszystko strasznie mi się podoba..wianek, świeczki z piernikami, letnie wspomnienia i widoki. Milusio u Ciebie
muszę częściej zaglądać... ściskam w ten przedświąteczny czas 
Nadrabiam zaległości a u Ciebie tyle się dzieje i wątek pędzi jak szalony..
Chwalę wszystko, bo wszystko strasznie mi się podoba..wianek, świeczki z piernikami, letnie wspomnienia i widoki. Milusio u Ciebie


