Sezon 2013 - rozpoczęty

[lesioc]

Również "Omoshiro"

[monika10]

Piękne te Wasze powojniki.
U mnie pięknie rośnie ,ma koło metra i nie kwitnie, nie wiem dlaczego. Może Wy podpowiecie, może to póżniejsza odmiana, nawet nie ma pączków,a u mojej koleżanki już z tydzień jak ma kwiaty i nie wiem co robić. Mój Mężuś się śmieje ,że to chłopiec i nici z kwiatów

[iwciach]

Ja wymiękłam i dokupiłam kolejne 5 sztuk :
- Rooran
-Lemon Bells
-Stolwijk Gold
-Innocent Blush
-Blue Light
Bardzo mi się marzy Andromeda, ale nie wiem dlaczego cały czas zapominam nazwy i jakoś mi się zawsze kojarzy z Proteusem ( dlatego mam już dwa, a Andromedy 0 ).

[Jurek]

Piękne te Wasze powojniki.
U mnie pięknie rośnie ,ma koło metra i nie kwitnie, nie wiem dlaczego. Może Wy podpowiecie, może to póżniejsza odmiana, nawet nie ma pączków,a u mojej koleżanki już z tydzień jak ma kwiaty i nie wiem co robić. Mój Mężuś się śmieje ,że to chłopiec i nici z kwiatów

Ten powojnik rośnie pierwszy rok u Ciebie?
Niektóre odmiany, te później kwitnące nie mają jeszcze pąków kwiatowych, musisz uzbroić się w cierpliwość.Możesz dać nawozów dla roślin kwitnących.

Omoshiro cudny...porozglądam się za nim:)

Rozglądaj się, bo to ładna odmiana. Z mojego pierwszego Omoshiro "zrobiły się" już trzy krzewy, jeden w zeszlym roku posadziłem do donicy.

[Ebabka]

Jurku, dzielisz bryłę korzeniową, czy robisz sadzonki ? Jeśli korzenie, to kiedy dzielisz?
A Omoshiro chwyta za serce! Czy jest łatwy w uprawie, jak włoskie?

[Jurek]

Jurku, dzielisz bryłę korzeniową, czy robisz sadzonki ? Jeśli korzenie, to kiedy dzielisz?
A Omoshiro chwyta za serce! Czy jest łatwy w uprawie, jak włoskie?

Swoje Omoshiro mam zarówno z podzialu rośliny matecznej, jak i z sadzonek. Teraz już mi się nie chce ukorzeniać w ten sposób i tylko czasami robię odkłady. W uprawie jest łatwy, choć pamiętam, że któregoś roku wymroziło mi go równo z ziemią (no,ale zapomniałem go zabezpieczyć ;0 )

[dodad]

W jai sposób zabezpieczasz powojniki?
Ja juz któryś rok z rzędu musze ciąć ostro. Ten rok zapowiadał się super to z kolei załatwiły mi powojniki marcowe mrozy
Co roku bez szwanku tylko Multi Blue, Snow Queen i Veronica's Choice. Reszta różnie

[Jurek]

W jai sposób zabezpieczasz powojniki?
Ja już któryś rok z rzędu musze ciąć ostro. Ten rok zapowiadał się super to z kolei załatwiły mi powojniki marcowe mrozy
Co roku bez szwanku tylko Multi Blue, Snow Queen i Veronica's Choice. Reszta różnie

Gdyby mi się chciało, to pewnie ściągałbym je z konstrukcji i kładł na ziemi.Albo owijał całość jakąś agrowłokniną zimową. Ale zazwczaj zostawiam wszystko na pastwę losu ;)

[Wanda7]

Powiedzcie mi moi drodzy, jaki mi się powojnik trafił. Kupiłam go w e-clematis jako Prince Charles, ale gdy teraz zakwitł, to oczywiście nim nie jest. Mam Charlesa i jest kompletnie inny. Ten jest wielkokwiatowy i od razu widać, że delikatniejszy jest od włoskich. Nie chcę reklamować, bo też ładny, ale chciałabym wiedzieć, co mam. Czyżby President?
Od razu dodam, że w rzeczywistości jest bardziej niebieski niż fioletowy, ale to wina mojego aparatu. Jest zdecydowanie CIEMNONIEBIESKI

[Jurek]

Wando, a masz zdjęcie tej odmiany z trochę większej odległości ?

[Wanda7]

Jurek, mam jeszcze dwie fotki. Więcej na razie nie zrobię, bo teraz deszcz pada, ale jakby było potrzeba, to cyknę, jak się wypogodzi. Charakterystyczne jest to, że na końcach płatków ma takie czubeczki.



Najdziwniejsze jest to, że na etykietce zdjęcie odpowiada rzeczywistemu kwitnieniu, ale podpis jest Prince Charles i roślina pochodzi ze szkółki http://www.clematis.com.pl




Ten poprzedni Prince też od Marczyńskich wyglądał u mnie tak:




CZY POD TĄ SAMĄ NAZWĄ SPRZEDAJĄ DWIE RÓŻNE ODMIANY?

[lesioc]

"The President", ewentualnie bardziej niebiski jest "William Kennett", który dodatkowo ma takie właśnie czubeczki.
Z opisu wynika, że młode kwiaty mają pofalowane brzegi... więc jak się wyprostują to może być to ;)

[monika10]

Powojnika kupiłam na wiosnę tamtego roku , na zimę okryłam i rośnie fajnie,tylko te kwiaty. Poczekam, w takim razie. Dziękuję.

[Dziunia87]

Witajcie, już tak na dobre, bo zaraziłam się clemoholizmem
Zakupiłam w tym sezonie kilka odmian:
Niobe - ma już kilka pączków
Mantana Rubens
Multi Blue
Jerzy Popiełuszko - 3 pąki
Mr. Thompson - 2 pąki
biedronkowy Jackmani i 2 Ville de Lyon
oraz
Westerplatte, który otworzył u mnie sezon




Zdjęcia robione pod słońce, więc kolorek wydaje się jaśnieszy niż w rzeczywistości

[lesioc]

"GUERNSEY CREAM"


"Nelly Moser"


"Vino"


"Lemon dream"